Pewnie było warto .
Woblery i gumy Janusza Widła
#241 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2013 - 18:47
- Uwielbiam Odrę.... lubi to
#242 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2013 - 11:11
Cóż pisać... to, że woblerki Pana Janusza kochają pstrągi jest oczywistą oczywistością.
Twórca znany i uznany. Choć widziałem ostatnio na popularnym portalu aukcyjnym wystawione woblery J.Wideły... Może chodziło o kogoś innego twórcę...
Niemniej chciałbym podzielić się doświadczeniem z łowienia na woblerka, którego Pan Janusz nawet nie dodał na zdjęciach. Pchełka jaziowo - kleniowa. 2 - 2,5 centymetra, może smużyć, może nie, praca adekwatna do nazwy. W miejsciu nie usiedzi, drży, ucieka na boki, taki śmieszny mały wobek. Kiedyś Pan Jausz dołożył mi ją jako gratis do większych i tak z dwa sezony leżała, aż do pewnego sierpniowego dnia.
Łowię najczęściej w Warcie, głównie bolenie, w zasadzie łowię tylko bolenie. W sierpniu kiedy to rapy lubią opychać się mikrusowymi rybkami (słowo sieczka jakoś mi nie pasuje) i lubią (przynajmniej w ciągu dnia) całkowicie i stanowczo ignorować wszystko co jest klsyką boleniową mimo, że są w łowisku i żrą tak, że potrafią człowieka ochlapać na główce, ów woblerek jest niezastąpiony. Mam jeszcze jednego podobnego faworyta, ale innego wytórcy więc nie będę o nim pisał. Owa pchełka uzbrojona trochę mocniej niż powinna być z racji swojej wielkości, prowadzona wierzchem raz ze smużeniem jest wówczas bardzo, ale to bardzo chętnie pożerana przez bolenie, które wcześniej ignorowały wszystko, wszystko. Łapałem na to maleństwo bolenie 65 - 70 cm, choć trzeba napiać, że małe rapy trafiają się częściej niż na inne, większe przynęty.
Pchełka rządzi, przynajmniej częściowo... .
Myślę, że warto uśmiechnąć się do Pana Janusza o te pchełki, ręczę, że jak i mi pewnego upalnego sieprniowego popołudnia woblerek ów sprawi niezastąpioną niespodziankę...
Pozdr.
Adam
#243 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2013 - 11:21
No to pokaż nam tego pchełka a nie gadaj tyle
Tym bardziej ,że łowimy "obok siebie"
Aha i te bolki 70 to od razu "se" nowe miejscówki namierzę ,bo Wartę znam w Okręgu bardzo dobrze heh
Użytkownik bobesku edytował ten post 06 grudzień 2013 - 11:25
#244 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2013 - 11:56
Heh...
Pchełki nie pokaże... nie mam foto. Boleniowe pudło na dnie szafy. Czeka na maj.
Foto z boleniami koło 70 chyba udało mi się dodać.
P7040184.JPG 28,42 KB 21 Ilość pobrań
P9050167.JPG 55,29 KB 21 Ilość pobrań
- Greed111 lubi to
#245 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2013 - 12:35
Ładna fotka (ta druga)-klimatyczna
Ja większych jak 70 nie mogę "ułowić" na tej naszej rzece..największy z Warty 75cm....
Dobra to Janusz "musi" pchełkę pokazać
pozdrówki
Kuba
#246 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2013 - 20:55
Ja Wam pokaże pchły
Załączone pliki
#247 OFFLINE
Napisano 06 grudzień 2013 - 22:09
no to jeśli będzie jakaś kolejka (o ile już nie istnieje) to ustawiam się jako pierwszy (przynajmniej w wątku ) po "pchły"....
#248 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2013 - 11:48
Tak, tak właśnie...
Moja faworytka leży w środkowym rzędzie (zdj 1 i 2), pierwsza od dołu.
Pozdr.
Adam
#249 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2013 - 15:11
Nie wiedziałem Rafał ze jesteś taki zapchlony .W pewnych sytuacjach zastosowanie pchełki to ostatnia deska ratunku.Najczęściej zdarza mi się jak mam tylko spining a pod nogami pstrągi obżerają się robactwem zupełnie ignorując woblery ,,normalnych''rozmiarów.Natomiast na zaporówkach to dla mnie podstawowa przynęta na zawody.Równie chętnie biorą na nie okonie i klenie a i trafia się bolek w takim sam raz zawodniczym rozmiarze.
#250 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2013 - 19:46
Trotkowe .Sezon się zbliża!
Załączone pliki
#251 OFFLINE
Napisano 07 grudzień 2013 - 20:13
No Panie,- jeszcze jakaś bura żabka i można jechać
Niestety znów dużo chorych ryb...
#252 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 14:00
Czyszbyś Rafale ubierał już choinkę ?
#253 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 19:48
Tak planowałem ale..............................żona! a i synek zaczął się samodzielnie przemieszczać więc za długo by nie postała!(a już widzę że mu się podobają).
Użytkownik sw.RP edytował ten post 08 grudzień 2013 - 19:54
#254 OFFLINE
Napisano 08 grudzień 2013 - 21:55
Zonie nie muszą się podobać .Ale jak podobają się synkowi to dobry znak.Będą z niego ludzie .
#255 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2013 - 22:21
Paczka dotarła przed wczoraj Janusz, wszystko jak zwykle ok ale te "1-ki" czyli kleniowe 5,5 to wyszły Ci jak nigdy dotąd
Zaczarowany ołówek w wersji 7cm i 6cm nocna sandaczówka tak samo. Jutro lecą do wody
Kapelusz z głowy !!!!!!!!!!!!!!!
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 14 grudzień 2013 - 22:22
#256 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2013 - 15:13
Dzięki Arku za miłe słowo.Do tych kleniowych 5,5 cm dla Ciebie szczegulnie się przykładam żebyś mnie znowu nie opieprzył że im za grube dupy zrobiłem.
#257 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2013 - 21:14
dziękuję
Obydwa prototypy wymiatają pięknie w czerwcu będzie rzeźnia
#258 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2013 - 17:52
W ostatnich trzech latach zauważyłem wśród zamawiających tendencje do stosowania trociówek w naturalnej kolorystyce:srebro,złoto,miedż.Nie mam zadużych doświadczen w połowach troci wędrownych [jeziorowe trafiają mi się w miarę regularnie [ Co ciekawe woblery w naturalnej kolorystyce stosowane są nie tylko na letnie srebrniaki ,ale już od stycznia.Coś w tym musi być skoro takie zamawiają nie przjezdni ale miejscowi wędkarze z Trzebiatowa i Koszalina.Choinkowce nadal też się mają dobrze ale to już centralna Polska.Taki fotki wysyłaja mi klijenci cobym się nie pomylił w kolorystyce.
Zdjęcie071.jpg 114,91 KB 19 Ilość pobrań
Zdjęcie095.jpg 112,15 KB 18 Ilość pobrań
- Przemek lubi to
#259 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2013 - 11:54
Życzę radosnych ,rodzinnych świąt,super wedkarskich prezentów oraz taaakich ryb z taaakimi zębami w 2014r .
- starydrwal, Piotrek Milupa, Przemek i 9 innych osób lubią to
#260 OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2013 - 17:49
Długo myślałem Jaśku co Ci życzyć i powiem tak;
Znalezienia takiej proporcji miedzy struganiem a łowieniem żebyś był wyłowiony i co Ci się portfel nie domykał od dutków
No i zdrówka,- swoją drogą jak 10 lat temu ktoś nam zdrówka życzył to po cichu myśleliśmy,- nudziarz a teraz,- prorok czy co
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 26 grudzień 2013 - 17:50
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych