Wszyscy chwalą się tutaj wspaniałymi zdjęciami ryb i bardzo dobrze. Tylko wydaje mi się że jakoś mało zdjęć jest z jezior i stawów. Przecież przynęty Pana Janusza znakomicie też się tam sprawdzają. 80% zdjęć jest z rzecznymi rybami. Czy nikt nie łowi w jeziorach?
Woblery i gumy Janusza Widła
#701 OFFLINE
Napisano 20 wrzesień 2014 - 22:47
- Okoń 1977 lubi to
#702 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2014 - 19:36
Łowią, łowią tylko się nie chwalą. Dzisiaj dostałem na priw zdjęcie okonka 49 cm.na zawodniczą piąteczkę.Oczywiście nie napiszę gdzie kolega z forum łowi takie potworki.Taka fotka i informacja gdzie to jest może się przyczynić do wyrybienia niedużego zbiornika.Oczywiście rozumię obawy kolegi .
- bertold12 i Okoń 1977 lubią to
#703 OFFLINE
Napisano 21 wrzesień 2014 - 23:30
Janusz swieta prawda
#704 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2014 - 06:13
Zdjęcie tego potwora mógłby Pan wrzucić bez ujawniania miejsca złowienia
#705 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2014 - 11:29
Zdjęcie jest z łowcą który prosił o anonimowość.
#706 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2014 - 12:27
W takim razie trzeba to uszanować
#707 OFFLINE
Napisano 22 wrzesień 2014 - 18:37
Wobki Janusza świetnie się sprawdzają na rzekach jak i na stawach lub jeziorach. Sam mam mały prywatny stawik w którym są szczupaczki i sumy (4 - 5 kg max). Nie mogłem nic złowić na spinning bo rybki mają sporo drobnicy, jedynie na żywca. Woblerki Janusza to jedyne przynęty którymi drapieżniki się zainteresowały
#708 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2014 - 17:54
A wydawać by się mogło że ryby w prywatnym stawie będą walić we wszystko co się rusza.Nic bardziej mylnego.Kolega zaprosił mnie i kilku znajomych wędkarzy na grilla.Atrakcją miało być złowienie na grilla tęczaków w jego prywatnym stawie .W ruch poszły parochy ,obrotówki ,woblery ale rybki miały nas głęboko gdzieś.Zdezorientowany kolega posłał syna do sklepu po kiełbasę .Nie dałem za wygraną .Pomimo mocno zarośniętego stawu sięgnołem po brzanówkę 4,5 cm.-złoty kropkowaniec.dość głęboko schodzącą.Pomimo że przerzuciłem wcześniej kilka płytko chodzących modeli bez żadnego efektu poszedłem w zaparte i z kijem uniesionym nad głową zaczołem obławiać oczka wolne od wodorostów .Po trafieniu z przynętą złowienie 9 tęczaków zajęło mi 30 min.Niby głupie nie znające sztucznych przynęt ryby potrafią czasami być bardzo wymagające. .
#709 OFFLINE
Napisano 23 wrzesień 2014 - 18:43
U mnie w stawie podobnie. Ryby nie widziały prawie w ogóle sztucznych przynęt. Efekt jest taki że złowienie czegokolwiek z zębami bądź w paski........ graniczy z cudem. Sam się zastanawiam o co chodzi
Użytkownik Przemek238 edytował ten post 23 wrzesień 2014 - 18:44
#710 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2014 - 08:00
#711 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2014 - 11:32
Witam Panie Januszu jest możliwość zamówienia u Pana paru woblerów?Pozdrawiam
#712 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2014 - 11:49
Witam.Oczywiście jest taka możliwość.Proszę pytać na poczcie prywatnej.
#713 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2014 - 15:12
Witam co slychac? Jak tam TeamWidel się ma???????????????
#714 OFFLINE
Napisano 24 wrzesień 2014 - 20:52
W sumie to podsunąłeś myśl by Jasiek zrobił odpłatnie takie właśnie koszulki dla nas chorych na Widelnicę pospolitą Widły górą...jakkolwiek to zabrzmiało hehehhe
#715 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 10:40
Zaczarowany ołówek dobry nie tylko na sumy i sandacze
bolekilolek.jpg 63,83 KB 15 Ilość pobrań
Pozdrowionka z Krakowa
Użytkownik Dadi edytował ten post 25 wrzesień 2014 - 10:44
- kacperek993 i MichałAspiusFishing lubią to
#716 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 15:29
Dadi fajna rybka .Od kilku lat "Zaczarowany ołówek" to jesienna przynęta w wielu sytuacjach niezastąpiona .Mam znajomych twierdzących że jest najlepszy znany im sandaczowy wobler trollingowy bez względu na porę roku.U mnie najlepiej sprawdza się we wrześniu i pażdzierniku.Podobnie twierdzą koledzy łowiacy nim na Odrze i Bugu.Przemek fajny pomysł z tymi koszulkami .Jakby jeszcze kilku kolegów było zainteresowanych chętnie podejmę temat.Mój syn plastyk napewno wymyśli coś jajecznego
#717 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 15:46
.Przemek fajny pomysł z tymi koszulkami .Jakby jeszcze kilku kolegów było zainteresowanych chętnie podejmę temat.Mój syn plastyk napewno wymyśli coś jajecznego
Chętny!
#718 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 16:00
Wezmę dwie w ciemno. XXL Pozdrawiam.
#719 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 16:14
U mnie dziś zamiast jeziornej rapy w chiciorka strzelił limnofilny Johny
- marek.zag, spinnerman i woblery z Bielska lubią to
#720 OFFLINE
Napisano 25 wrzesień 2014 - 16:24
Zapomniałem dodać, że w kolejnym podaniu szczupak połknął go w całości i tak zakończyło się krótkie życie tego chiciorka...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych