Dziękuję,przy żyłce 0,22 30-40 minut zabawy .Wobki i porady Janusza bardzo się sprawdzają na Wiśle i Dunajcu.
Szczere podziękowania dla twórcy.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 23 październik 2014 - 13:05
Dziękuję,przy żyłce 0,22 30-40 minut zabawy .Wobki i porady Janusza bardzo się sprawdzają na Wiśle i Dunajcu.
Szczere podziękowania dla twórcy.
Napisano 23 październik 2014 - 15:24
Ależ proszę bardzo Jurku.Cieszę się że moje rady mogły być przydatne a woblerki spełniły swe zadanie Sumek ładniusi
Napisano 24 październik 2014 - 21:34
Ladny wasaty
Napisano 27 październik 2014 - 16:44
Widzę że "Chiciorek" nadal na topie Tak trzymaj Michał
Napisano 28 październik 2014 - 14:34
Moja przesyłka też dotarła dzieki Panie Januszu będą kosić
Napisano 28 październik 2014 - 17:49
W dobrych rekach będą kosić napewno
Napisano 28 październik 2014 - 17:53
Janusz te "zaczarowane" plywajace sa o dlugosci i grubości takiej jak w "zwykłych"?
Napisano 28 październik 2014 - 18:00
Wygrzbiecenie podobne ale są ciut węższe od tych głębiej schodzących.Akcja drobniejsza ,mniej wyczuwalna na kiju.
Napisano 28 październik 2014 - 18:05
A może byś leniu jeden coś wstawił do wątku z nowych wzorów
Tak to do Ciebie Janusz
Napisano 28 październik 2014 - 18:06
Jeszcze jedno chiciorki 5.5 cm ale glebiej schodzące ?
Napisano 28 październik 2014 - 18:26
Arku ten nowy to ma ze dwadzieścia lat Model jak na razie niepowtarzalny ,strugany z korzenia .Pomyśle w zimie nad powtarzalnym bo łowny jak cholera a co za tym idzie sporo zamówień zarówno na 9 cm jak i 11 cm.Oczywiście Mariusz "Chiciorki" też są w wersji głęboko schodzącej , max do 1,5 m.
Napisano 28 październik 2014 - 19:48
O Janusz nie wiedziałem że robisz chiciorki 5,5 cm głębiej schodzące :0 U mnie chiciorek 5,5 cm to podstawowy wobler nie tylko na bolenie.
Napisano 28 październik 2014 - 20:34
Ten głębiej schodzący fajny jest na bolki głębiej chodzące,okonie ,pstrągi ale przede wszystkim można go dociążyć łezką 2gr.z krętlikiem na kółko przedniej kotwicy i jeszcze pracuje.Rewelacyjnie mi się sprawdza pod zaporą przy zrzutach wody jak muszę "Chiciorka " posłać na 50 m. pod drugą stronę.
Napisano 28 październik 2014 - 22:24
Janusz niedlugo mi pudelka braknie wciąż cos fajnego i nowego tu pokazujesz w sklepie tylko podstawowe modele , tu co chcecie i jakie chcecie
Użytkownik marius13 edytował ten post 29 październik 2014 - 19:43
Napisano 29 październik 2014 - 19:41
Januszu jakich dokladnie kotwic vmc uzywasz ? mam ze 20 Twoich woblerów i nieopatrznie zamowilem je bez kotwic .Uzbroilem w ownery ( grube bezzadziorowe)i niektóre prawie straciły prace , i chcial bym uzbroic je na nowo jak nalezy . Porownywalem bo nastepna partie zamowilem juz uzbrojona i ten sam wobler z uzbrojem ''fabrycznym'' poprostu otwiera wode
Napisano 29 październik 2014 - 20:55
Łukasz Ownerami załatwisz każdego łownego woblera.Nie ma gorszych kotwic do woblerów.Raz że są niechwytne,nie trzymają ryby,to jeszcze są za ciężkie co sprawia że woblerki dopracowane, na pograniczu pływalności , neutralne po prostu przestają pracować tak jakbyś miał liść na kotwicy.Bardzo się dziwię kolegom zamawiającym woblery bez kotwic i zbrojących je w Ownery.Zamiast killerów na VMC czy Mustadzie za sprawą Ownerów maja nic nie warte wypełniacze do pudełka .Druga sprawa że rozmiarówka Ownera nijak sie nie ma do rozmiarów europejskich kotwic.Np .nr 8.Ownera to tak jak nr.7 VMC Czyli o rozmiar większy ,zdecydowanie cięższy ,nierzadko się zczepiają co wogóle nie powinno mieć miejsca przy zastosowaniu odpowiednich kotwic.Tak jak piszesz na VMC otwierają wodę i tak ma być.Stosuję wyłącznie klasykę VMC .Najstarszy podstawowy model model VMC i tylko w brązie.Wszystkie czarne VMC z którymi miałem kontakt to badziew.
Napisano 29 październik 2014 - 21:10
Jasiek ja zakładam do Twoich wobków kamatsu grand prix i nie mam żadnych spadów i wobki pracują jak należy!(zresztą ryby to weryfikują!)jak chcesz to Ci podeśle parę kotwic.
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych