Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Uwaga - wysyp kleszczy!


  • Please log in to reply
1796 replies to this topic

#1201 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 posts

Posted 14 April 2018 - 07:19

Od kilkudziesięciu lat widziałem wypalanie nieużytków, ostatnio nie wypala sie traw a jedyną różnicą w ilości zaobserwowanych zwierząt i owadów to faktyczny wzrost populacji kleszczy.

Motylków, ślimaków, zajączków, bażantów, kuropatw jakby tyle samo a kleszczy dużo, dużo więcej.

Nie wypala się? Ostatnio jechałem na działkę,to w wielu miejscach trawa na poboczach drogi była zjarana,do tego poopalane mniejsze drzewka.

Tylko nie pisz,że owadów jest tyle samo,co jakieś 20-30 lat temu,bo padnę ze śmiechu :D . Jako mały gnój biegałem kiedyś całe lato po łąkach,zagajnikach i łapałem robactwo-ważki,motyle,żuczki itp. Teraz to jest może 1/5 tego,co kiedyś.

Kleszczy wypalaniem się nie pokona,tylko odtworzenie populacji naturalnych wrogów kleszczy może przywrócić równowagę,wypalanie traw działa wręcz na korzyść kleszczy,bo ginie tyle już wcześniej wytępionych gatunków,dla których stanowią one pokarm.

Dla tych,co z przyrodą są na bakier i preferują metodę zniszczenia,polecam poczytać,ilu wrogów naturalnych mają kleszcze:

http://boreliozaabc....-i-rosliny.html

Kupiłem w tym roku 3 budki dla ptaków i 2 duże hotele dla owadów pożytecznych,mam nadzieję,że "klienci" pojawią się możliwie szybko :) .


Edited by CM Punk, 14 April 2018 - 07:40.

  • Krzysiek Rogalski, godski and Konstanty like this

#1202 OFFLINE   J-O-K-E-R

J-O-K-E-R

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 346 posts
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Tomek

Posted 14 April 2018 - 14:12

Kleszczy jest więcej, bo więcej jest też żywicieli. Populacja saren, jeleni, łosi, lisów wzrasta nieprzerwanie
  • coma and kloner11 like this

#1203 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 posts

Posted 14 April 2018 - 15:32

Łosiopodobnych jest rzeczywiście więcej.

Biada nam,nie dość,że kleszcze,to i zwierzęta nas zjedzą :o .

Mieszko I powinien zejść na boreliozę.


Edited by CM Punk, 14 April 2018 - 15:50.


#1204 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,603 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 24 April 2018 - 15:35

Fuj, ale toto brzydkie.

 

Attached File  Samica_kleszcza_z_jajami.jpg   36.38KB   13 downloads

 

 

 

 

 



#1205 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 posts

Posted 24 April 2018 - 16:26

Taki ichni kawior 😏 Brzydkie sobie mogloby byc, ale diabelstwo niestety jest niebezpieczne.

#1206 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 posts
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Posted 24 April 2018 - 17:16

Kleszczy jest więcej, bo więcej jest też żywicieli. Populacja saren, jeleni, łosi, lisów wzrasta nieprzerwanie

Ponoć dąb, mysz, i kleszcz mają ze sobą wiele wspólnego. Co siedem lat dęby mają urodzaj żołędzi, wtedy też więcej myszy przeżywa zimę bo ma więcej pokarmu, a mysz to główny żywiciel kleszcza. Zdaje mi się ze rok temu był nad urodzaj żołędzi.



#1207 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,581 posts
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Posted 24 April 2018 - 17:26

Taki ichni kawior Brzydkie sobie mogloby byc, ale diabelstwo niestety jest niebezpieczne.

No i nie tylko kleszcze , człowiek uczy się całe życie . Pająki to też niezłe tałatajstwo jak na uwali .''Pochwalę się'' moimi efektami piątkowej wędrówki nad brzegami Warty.Przedzierałem się przez gąszcz i niestety zostałem pogryziony przez pająka . Zdaje się , że widziałem jak uciekał z mojego ciała . Po powrocie do domu zaczęło się od pieczenia , takie dziwnego - czułem takie coś pierwszy raz w życiu .

11539488_SB1.jpg

Później było już tylko gorzej ...

11539489_SB2.jpg

11539491_SB3.jpg

Aktualnie sprawa wygląda tak, że oprócz wydatków na lekarza i leki , czeka mnie jeszcze za 3 tyg. test na Boleriozę .

Aktualnie jestem w trakcie leczenia ukąszeń i paprzących się ran

11539490_SB4.jpg



#1208 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5,420 posts
  • Imię:Kamil

Posted 24 April 2018 - 18:34

w mordę, nieładnie to wygląda, ja bym zrobił testy, czy to nie problem uczulenia i reakcji organizmu


Edited by BazyL, 24 April 2018 - 18:34.


#1209 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,581 posts
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Posted 24 April 2018 - 21:38

Jest to jakaś forma alergii/uczulenia - jad pająków jest bardzo mocny . Najjadowitsze mieszkają w Polsce nad wodami, w jaskiniach itp.Generalnie nie miałem innych objawów . Kiedyś pogryzły mnie osy po czole i bardzo wtedy napuchłem , ale to od miejsca ukąszenia . Po ukąszeniach w nogi i ręce takich złych objawów nie miałem . W sumie odpukać, ale już tylko żmije i szerszenie mnie nad wodą nie pogryzły :lol: Inna sprawa to fakt , że alergia i ciężkie objawy mogą nastąpić po entym ukąszeniu , nigdy nie ma pewności . Jedyny sposób - unikać owadów jak ognia.


Edited by Szymon82, 24 April 2018 - 21:39.

  • WojtekCIN likes this

#1210 OFFLINE   Konstanty

Konstanty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 posts

Posted 26 April 2018 - 11:29

cholera

tylko kapelusz z siatką!



#1211 OFFLINE   Matiz992

Matiz992

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 543 posts
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:J. bo RODO

Posted 30 April 2018 - 11:16

W tym roku jest tragedia z pająkami. Tyle tego cholerstwa się narobiło, że siedząc na tarasie co chwilę jakiegoś tłukę klapkiem. 

A co najlepsze, to u mnie są same mutanty: czarno/brązowe z futerkiem i bardzo duże jak na nasze warunki  :lol: Sam korpus spokojnie ma 1,5cm długości.

Ale na dodatek, żeby nie było zbyt kolorowo to kleszczy również jest więcej niż w zeszłym roku. Praktycznie po każdym spacerze sprawdzam psiaki i znajduję chociaż jednego, który się nie wbił. Najgorsze, że środki sprawdzające się w zeszłym roku i latach ubiegłych są jakby... w ogóle nieskuteczne? 

Albo bayer zmienił coś w składzie obróżek przeciwkleszczowych albo te skurczybyki się uodparniają  :angry:



#1212 OFFLINE   Krzysiek Rogalski

Krzysiek Rogalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 849 posts
  • LokalizacjaMiędzyzdroje

Posted 01 May 2018 - 16:22

 

A co najlepsze, to u mnie są same mutanty: czarno/brązowe z futerkiem i bardzo duże jak na nasze warunki  :lol: Sam korpus spokojnie ma 1,5cm długości.

 

Kątnik domowy większy. Dość pospolite w naszym kraju. Zrobiło się ciepło, to wychodzą z kryjówek i rozłażą się po okolicy, zwłaszcza wieczorami.


  • Matiz992 likes this

#1213 OFFLINE   Matiz992

Matiz992

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 543 posts
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:J. bo RODO

Posted 01 May 2018 - 16:38

Kątnik domowy większy. Dość pospolite w naszym kraju. Zrobiło się ciepło, to wychodzą z kryjówek i rozłażą się po okolicy, zwłaszcza wieczorami.

Dokładnie, to te skurczybyki! I tak jak napisałeś, szczególnie dużo ich widać wieczorem.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

#1214 OFFLINE   jabadaon

jabadaon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 posts
  • LokalizacjaMałopolska

Posted 01 May 2018 - 17:57

Rzeczywiście z tymi obrożami coś nie tak... Mój psiak trzy dni pod rząd po jednym draniu przynosił. A nad wodą zrzucilem przynajmniej kilka. Obroża foresto... Niby taka zaje....

#1215 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 posts
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Posted 01 May 2018 - 17:58

Kątniki zawsze były z nami. Rdzawe, większe, domowe....

PANOWIE.... bez przesady!!!



#1216 OFFLINE   Matiz992

Matiz992

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 543 posts
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:J. bo RODO

Posted 01 May 2018 - 18:02

Rzeczywiście z tymi obrożami coś nie tak... Mój psiak trzy dni pod rząd po jednym draniu przynosił. A nad wodą zrzucilem przynajmniej kilka. Obroża foresto... Niby taka zaje....

Właśnie to foresto zeszło na psy. Kiedyś był jeszcze niezawodny Kiltix, ale nigdzie w sklepach nie mogę znaleźć w długości 70cm.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

#1217 OFFLINE   dreadknight

dreadknight

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,019 posts

Posted 01 May 2018 - 21:58

Kątniki zawsze były z nami. Rdzawe, większe, domowe....

PANOWIE.... bez przesady!!!

No zgadza się, ale lepiej nie dać się dziabnąć kątnikowi :) Inna sprawa, żeby zechciał dziabnąć to już trzeba się naprawdę postarać :)



#1218 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2,664 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Posted 02 May 2018 - 06:03

Właśnie to foresto zeszło na psy.
 

W tym przypadku , to raczej komplement ;) . Skoro zeszło na psy , to zgodnie z przeznaczeniem. :D



#1219 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 posts

Posted 10 May 2018 - 16:02

Stosowal ktos olejek z drzewa neem? Pajaki zostawcie w spokoju, to pozyteczne stworzenia, w tym roku problemem obok kleszczy jest takie diabelstwo - http://m.poradnikzdr...enia_45628.html 😒

Edited by coloumb, 10 May 2018 - 16:05.


#1220 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1,688 posts
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Posted 10 May 2018 - 19:45

Stosowal ktos olejek z drzewa neem? Pajaki zostawcie w spokoju, to pozyteczne stworzenia, w tym roku problemem obok kleszczy jest takie diabelstwo - http://m.poradnikzdr...enia_45628.html

U mnie na działce od kilku lat to problem chyba większy niż kleszcze.

Zawsze wślizgują się pod włosy na karku, żrą, i chodzę przez 2-3 tygodnie z zasyfiałym karkiem (nie goi się toto i cały czas sączy się osocze :wacko: