Oczywiście.
Panowie, gdzie znaleźliście tą informację, że szpulka jest o 2 gramy lżejsza ?.
Według mnie różnice to waga całości - 8 gram mniej waży R-ka, ma 2 łozyska CRBB zamiast zwykłych i czerwone akcenty.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 styczeń 2014 - 21:15
Oczywiście.
Panowie, gdzie znaleźliście tą informację, że szpulka jest o 2 gramy lżejsza ?.
Według mnie różnice to waga całości - 8 gram mniej waży R-ka, ma 2 łozyska CRBB zamiast zwykłych i czerwone akcenty.
Napisano 14 styczeń 2014 - 22:53
Jaka jest orientacyjna cena tych łozysk w typowych rozmiarach? Porównywalna do nierdzewnych EZO czyli 25-40,00 zł?
te tańsze do UL czyli AIR BFS około 95 zł za dwie sztuki, ale jak mi towar przyjdzie wtedy ostatecznie pokalkuluje ceny sprzedaży, myślę, że do EZO to nie ma co porównywać gdyż HEDGEHOG to są specjalistyczne łożyska a ezo raczej standardowe...
Użytkownik MefistoFishing edytował ten post 14 styczeń 2014 - 22:58
Napisano 15 styczeń 2014 - 06:47
Mam taka prośbę do kolegów bardziej obeznanych z opisach multikow, gdyż ja oprócz względnej umiejętności użycia takiej wiedzy nie posiadam
Co oznaczają te wszystkie skróty w opisie Tatuli?
Oczywiście oprócz LH czy RH,- to wiem
Użytkownik Rheinangler edytował ten post 15 styczeń 2014 - 06:48
Napisano 15 styczeń 2014 - 10:28
http://www.daiwa.com...ail.aspx?id=684
Przy okazji, jaki rozmiar mają tulejki w knobach? Zamawiam komplet łozysk (4 sztuki) do tuningu a nie chce mi sie rozkręcać. Jak nikt nie wie, to rozkręcę w ciągu kilku najblizszych dni i podam.
Użytkownik godski edytował ten post 15 styczeń 2014 - 22:29
Napisano 16 styczeń 2014 - 21:09
Przy okazji, jaki rozmiar mają tulejki w knobach? Zamawiam komplet łozysk (4 sztuki) do tuningu a nie chce mi sie rozkręcać. Jak nikt nie wie, to rozkręcę w ciągu kilku najblizszych dni i podam.
Daiwowskie knoby typu S mają łożyska o wymiarach 4x7x2.5
Napisano 16 styczeń 2014 - 21:30
w JT masz za 6$, a komplet za 20$
http://www.japantack...ng_bearings.htm
a jak chcesz to i ceramiki możesz wsadzić
http://www.ebay.com/...=item20dbc2bf52
Użytkownik bazyloss edytował ten post 16 styczeń 2014 - 21:31
Napisano 16 styczeń 2014 - 21:46
Szkoda kasy na łożyska do korbek. Zwykła chińszczyzna, po cenie złomu robi robotę.
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:08
Tak zamierzam zrobic. Kupic zwykłe , nierdzewne łozyska po kilka złotych za sztukę, wypłukać je dobrze i zalać porządną oliwką.
Gdyby to miały być łożyska szpulki albo łozysko główne koła napędowego to poszedłbym w stronę markowych. A tak nie widze sensu.
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:12
no nie no, taki super sprzęt JDM chcecie pokarać chińszczyzną
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:23
A po co ceramiki na wodzik i do knobów? Przerost formy nad treścią.
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:25
no nie no, taki super sprzęt JDM chcecie pokarać chińszczyzną
Rozumiem, że fabrycznie w tych JDM'ach montuje się, a jakże, łożyska JDM, inaczej byłaby wewnętrzna niezgodność i pacjent by taki przeszczep odrzucił? Nie mówiąc o absolutnym braku brań na tą tfu, chińszczyznę?
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:33
Rozumiem, że fabrycznie w tych JDM'ach montuje się, a jakże, łożyska JDM, inaczej byłaby wewnętrzna niezgodność i pacjent by taki przeszczep odrzucił? Nie mówiąc o absolutnym braku brań na tą tfu, chińszczyznę?
Kamil zawsze kiedy chcesz wykpić osoby które lubią sobie coś potuningować w młynkach walisz aluzje że brań czy ilości ryb łowionych to nie zmieni - i masz racje ale czy ktoś tu kiedyś pisał ze pakuje ceramiczne łożyska ZPI" w młynek żeby zwiekszyć ilość brań ;> ? "Nie wydaje mnie sie"
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:33
przecież to zasada wprost proporcjonalna - droższe łożysk, droższy kręcioł - lepszy wędkarz
a tak na serio to JDM znaczy coś innego (nie dotyczy tylko tej branży) coś może być JDM, pomimo, że wyprodukowane w RPA z materiałów z CHRL, japończykowi to wisi (albo nie to jest najważniejsze), ważne, że zaprojektowane w JP, zgodnie z ich myślą i tradycją
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:45
Wy się nie znacie po prostu...zasada jest taka...najpierw ryba patrzy na kołowrotek i wedkę, potem na facjatę łowcy, jak sprzęt drogi i świcący z maluszkimi szybkimi kuleckami lub ładne oploty czy omotki na węglowym szkielecie, a tym bardziej jak facjata nie pryszczata wtedy wali jak w dym, nawet jak na końcu zestawu wisi złamany hacyk....w innych wypadkach ucieka rybsztajn w swa tajną kryjówkę...choć nie mogę zrozumieć za pierona dlaczego 30 lat temu rybom podobały się drewniane wędki, sznurkowe omotki lakierowane epidianem i kołowrotki z pomarańczowymi szpulami z NRD...a do tego zazwyczaj kraciaste flanelowe koszule SZIMMSZA z Łodzi i buty do bordzenia marki sofix....Koledzy róbta co chceta tuningujcie lub nie bo to ma znaczenie jeno dla nas chłopów czyli dużych dzicioków z wąsami czy brodami
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:47
Mówcie sobie co chcecie. Ja już zamówiłem 8 sztuk łożysk 4x7x2,5 do dwóch Tatul. Z wysyłką 4 dychy.
Napisano 16 styczeń 2014 - 22:56
Wy się nie znacie po prostu...zasada jest taka...najpierw ryba patrzy na kołowrotek i wedkę, potem na facjatę łowcy, jak sprzęt drogi i świcący z maluszkimi szybkimi kuleckami lub ładne oploty czy omotki na węglowym szkielecie, a tym bardziej jak facjata nie pryszczata wtedy wali jak w dym, nawet jak na końcu zestawu wisi złamany hacyk....w innych wypadkach ucieka rybsztajn w swa tajną kryjówkę...choć nie mogę zrozumieć za pierona dlaczego 30 lat temu rybom podobały się drewniane wędki, sznurkowe omotki lakierowane epidianem i kołowrotki z pomarańczowymi szpulami z NRD...a do tego zazwyczaj kraciaste flanelowe koszule SZIMMSZA z Łodzi i buty do bordzenia marki sofix....Koledzy róbta co chceta tuningujcie lub nie bo to ma znaczenie jeno dla nas chłopów czyli dużych dzicioków z wąsami czy brodami
Bo faceci dojrzewają do 7 roku życia - później tylko rosną
Napisano 16 styczeń 2014 - 23:09
Kamil zawsze kiedy chcesz wykpić osoby które lubią sobie coś potuningować w młynkach walisz aluzje że brań czy ilości ryb łowionych to nie zmieni - i masz racje ale czy ktoś tu kiedyś pisał ze pakuje ceramiczne łożyska ZPI" w młynek żeby zwiekszyć ilość brań ;> ? "Nie wydaje mnie sie"
Po prostu czasem czytając pewne posty, zastanawiam się, czy nie otworzyłem "Jerkbait się śmieje".
Cenię sobie dobry sprzęt. Dobry, czytaj niezawodny i skuteczny do mojego sposobu łowienia. Wygląd ma znaczenie, ale generalnie o nie rewia mody. No, chyba że coś przeoczyłem?
Żeby nie było, że ja taki święty i tylko sobie podśmiechujki z kolegów robię. Absolutnie! Kto jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień, itd... Swego czasu(na szczęście przy baaaardzo tanim jenie) sprowadziłem z pomocą kolegi mieszkającego w USA Caldię 2506W prosto z kraju kwitnącej wiśni. Śliczna jest... . I choć zrobiona w Tajlandii(grrr), to nadal ją lubię Tylko kurna brań więcej nie ma, jak ona do kija dokręcona, a przecież taka śliczna, gładka, biała, ze wstaweczkami, piankowe knoby itd. itd. Łowię nią i uwielbiam to robić, choć czasem jest mi jej po prostu żal(sprzęt nie ma u mnie lekko, a jak duuużo kosztował, to ból jest), jak miałbym ją w piachu wytarzać, w komplecie z wędziskiem wykorzystać jako czekan do wspinaczki po błotnistej skarpie(bo w drugiej ręce ryba, a zjechać na dupie do wody, jak przy brzegu głęboko, to raczej średnia frajda), czy topić w "odrzańskiej mineralce" przy okazji podbierania jakiejś ryby w ekwilibrystycznej pozycji..
Prawda jest taka, że jak wpadam w trans polowania i staram się nad wodą przekształcić w "drapieżcę", to sprzęt nie gra aż takiej roli, grunt, żeby robił swoją robotę i nie przeszkadzał...
Pozdrówka
Kamil
Użytkownik Kamil Z. edytował ten post 17 styczeń 2014 - 00:17
Napisano 16 styczeń 2014 - 23:25
Kamil ale właśnie "podśmieCHUJKI" często u Ciebie występujące zawsze piją do tego że tuning czy drogi sprzęt więcej brań nie przynosi i po raz kolejny napiszę że zgadam się z Tobą . Ja nie tuninguje młynków dla poprawy brań po prostu podoba mi się to i wydaje na to swoją ciężko zarobioną kasę, ja nie śmieje się z Ciebie że łowisz ryby na C4 bo szanuje Twoje decyzje - Ty szanuj moje . Mi nie szkoda utopić Calcutty w Odrze czy innej mniej lub bardziej syfiastej wodzie - możesz wierzyć lub nie ale ja sprzęt traktuje tak samo jak Ty - jako narzędzie do łowienia ryb, nie cackam się z nim jak z jajkiem .
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych