Bassy 2013
#21 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2013 - 23:34
#22 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2013 - 05:21
Dzięki @Gugcio
Tu też stosuje się kije 25-30lb do takiego łowienia. I sporo osób mimo przedzierania się przez krzaczory nosi z sobą dwie wędki, ostatnio widziałem gościa z czteroma. Nie wiedziałem czego się spodziewać dlatego miałem tylko spina. Dużo łatwiej łowi się w taki sposób z wody. Układ gałezi jest rozchodzący się i przynęty i ryby nie klinują się . Ale na takie łowienie to trzeba przeznaczyć cały dzień. Łowisko to glinianki połaczone ze sobą nieprzepływalnymi dla pływadła kanałami. Na każdy ze zbiorników trzeba sie wodować oddzielnie a brzegi wysokie i woda od razy głeboka. Jedną płetwę już utopiłem
Użytkownik jbk edytował ten post 03 lipiec 2013 - 05:35
#23 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2013 - 08:39
#24 OFFLINE
Napisano 03 lipiec 2013 - 08:56
Wiele przygotowanych zestawów jest dużym ułatwieniem przy łowieniu tej ryby.
Jutro znów spróbuje kilka przechytrzyć. Może uda się tego większego?
#25 OFFLINE
Napisano 04 lipiec 2013 - 16:13
#26 OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2013 - 18:58
Dziś po pracy znów udało mi się złowić dwa bassy.Brania zaczeły się tuż przed burzą. Wcześniej przez dwie godziny próbowałem skusić różnymi sposobami ale kończyło się tylko na delikatnym podskubywaniu.
bass1.jpg 135,47 KB 34 Ilość pobrań
bass2.jpg 89,44 KB 49 Ilość pobrań
Łowisko to połaczone ze sobą glinianki zasilane wodą z rzeki Sile.
łowisko.jpg 66,6 KB 54 Ilość pobrań
Brzegi porośnięte drzewami i krzakami. Trudny dostęp do wody i rzuty raczej z pod siebie. Hol w takich warunkach jest trudny i nie ma miejsca na finezję.Szczególnie że bass to bardzo żywiołowo walcząca ryba.
j2.jpg 147,74 KB 46 Ilość pobrań
j3.jpg 111,66 KB 36 Ilość pobrań
j4.jpg 234,11 KB 33 Ilość pobrań
j5.jpg 147,2 KB 30 Ilość pobrań
Łowiąc na końcu tego wąskiego zbiornika zobaczyłem powoli wynurzającą się rybę . Na początku był to ciemny kształt . Do czasu gdy nie ukazał się zarys "wrednej mordy" myślałem że to karp którego tu jest sporo. Ryba powoli płyneła pod powierzchnią środkiem zbiornika. Podałem przynetę przed rybą lekko z boku aby nie wypłoszyć. Przynęta to spory rak Yamamoto z dodatkiem soli. Ryby nimi nie plują i branie często jest dobrze widoczne na lince gdy brak bezpośredniego kontaktu z lekką przynętą. Guma zaczeła się zanurzać w mętnej wodzie a za nią podążył ogromny bass. W tym momencie zawsze jest chwila niepewności czy ryba podążyła za przynetą i czy ją pochwyci. Linka zwiątczała i nie nastąpiło branie. Lekko podciagnałem i nic. Po drugim podciągnięciu nastąpiło branie. Kolejny raz się okazało że kijek 17lb jest za słaby na takie bassy w trakich warunkach. Nie udało mi się go utrzymać. Odjechał na hamulcu w zwalisko gałezi w wąskim kanaliku łaczącym z następnym zbiornikiem.Ryba miała spokojnie 60 cm i była bardzo gruba, W ciągu dwóch tygodni miałem dwie ryby które by mogły poprawić mój PB z przed dwóch lat.
Chyba czas zacząć chodzić na ryby z mocniejszym castem. Na pewno będzie trudniej ale może uda mi się pokonać dużego bassa.Coraz bardziej mi się to podoba i jutro będzie ciężko wysiedzieć w domu
#27 OFFLINE
Napisano 06 lipiec 2013 - 23:28
#28 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2013 - 08:24
....
Użytkownik Darecki72 edytował ten post 06 listopad 2015 - 05:36
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych