Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dlaczego na Odrze sum ma krótszy okres ochronny?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 03 czerwiec 2013 - 15:28

Dziś kolega mnie zapytał i nie potrafiłemmu odpowiedzieć. Dlaczego na Odrze sum ma krótszy okres ochronny?


Użytkownik spy edytował ten post 03 czerwiec 2013 - 15:35


#2 OFFLINE   spayol

spayol

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów

Napisano 03 czerwiec 2013 - 15:50

Bo jest ich tam więcej i nie można  w znaczący sposób  wpłynąć na ich populację ;)



#3 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 03 czerwiec 2013 - 16:26

W telegraficznym skrócie.Otóż wg.Departamentu Rybołówstwa Odra jest Rzeką,która poprzez swoje usytuowanie nagrzewa się o wiele szybciej niż np Wisła w związku z tym sum odbywa tam tarło o wiele szybciej niż w pozostałych tego typu wodach...Reasumując,skrócenie okresu ochronnego podyktowane było warunkami termicznymi rzeki Odry...Oczywiście,każde takie rozporządzenie musi być konsultowane z danym okręgiem,jednak najwięcej do powiedzenia mają tzw ichtiologiczne ośrodki badawcze a takich w Polsce jest kilka...Nadmienię tylko,że jest przygotowywane w Departamencie Rybołówstwa kolejne rozporządzenie,mające na celu skrócenie okresu ochronnego na suma w całym kraju,niestety nie wiem o ile ma ten okres być skrócony...ps.Gdyby,któregoś z Kolegów problem nurtował bardziej na priv mogę podać namiar na człowieka w D.R,który sprawę zna od tzw podszewki..Dodam jeszcze,że skrócony okres ochronny obowiązuje tylko na "rzece Odrze od ujścia rzeki Warty do granicy z wodami morskimi"...pzdr


Użytkownik krystiano1981r edytował ten post 03 czerwiec 2013 - 16:30


#4 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 03 czerwiec 2013 - 16:36

Aha, nie wpadłbym na to. Ciekawe że tylko ten kawałek (od ujścia Warty) się na tyle ogrzewa, że ograniczyli sumom okres ochronny i skrócili do "od 1 marca do 31 maja".



#5 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 03 czerwiec 2013 - 16:42

mnie też to zaintrygowało i doszedłem do wniosku,ze na tym odcinku jest jakaś "silna grupa trzymająca władzę" która bardzo zagustowała w kulinarnych walorach smakowych suma i tak za nim tęsknią,że skrócili mu okres.... :blink:



#6 OFFLINE   Krzysiek184

Krzysiek184

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 620 postów
  • LokalizacjaGóra "Spiner-Barycz"
  • Imię:Krzysiek

Napisano 03 czerwiec 2013 - 16:55

Czyli ten okres jest od kiedy do kiedy?



#7 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 03 czerwiec 2013 - 17:08

od pierwszego grudnia do 31 maja...


Użytkownik krystiano1981r edytował ten post 03 czerwiec 2013 - 19:29


#8 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9510 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 03 czerwiec 2013 - 17:11

Czyli ten okres jest od kiedy do kiedy?

http://www.pzw.org.p...gulamindruk.pdf 

str.26 


Użytkownik popper edytował ten post 03 czerwiec 2013 - 17:14


#9 OFFLINE   mateusz998

mateusz998

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 299 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 03 czerwiec 2013 - 19:09

Na wodach PZW ma od 1.12 do 31.05, na REGALICY od 1.03 do 30.05 , a na wodach morskich od 1.05 do 15.06



#10 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 03 czerwiec 2013 - 19:40

Rzeka Odra ( rozumiana tu jako jej 100 kilkadziesiat ostatnich kilometrow biegu).... Zdazylo mi sie tam kilka razy w zyciu wedkowac.

Nawet z sumami spotkania mam na koncie. Dotychczasowe moje niefachowe obserwacje znad wody nie wskazywalby na jakas "przewage" termiczna tejze wody w porownaniu z innymi w Polsce w kontekscie tarla suma (warunek konieczny : temperatura wody nie nizsza niz 18 stopni)...

 

Moj prywatny wniosek do poruszanego tematu : trzeba umiec dbac o swoje interesy. A jak ktos nie umie... to na praktyki do Gryfina polecam :)


Użytkownik Guzu edytował ten post 03 czerwiec 2013 - 19:44


#11 OFFLINE   R0BERT

R0BERT

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 204 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 03 czerwiec 2013 - 20:44

Teorie spiskowe pęcznieją, tymczasem jest jak pisze

krystiano1981r

 

podobnie jest z potokowcem.



#12 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 03 czerwiec 2013 - 21:12

Nie wiem, nie znam się, nie łowię tam ale w ub. roku usłyszałem w bezpśredniej rozmowie z wędkarzem  z Wrocławia, pracownikiem tamtejszego znanego sklepu wędkarskiego, że populacja suma na Odrze i jej gwałtowny przyrost zaczyna stwarzać problem dla innych gatunków. Dla osób znających temat nie jest tajemnicą, że sum w nadmiarze może stanowić katastrofę dla wszelkich innych gatunków. Podobny problem od roku dostrzegliśmy na dużym, prywatnym stawie przyjaciela, który około 3 lata temu popełnił bład w gospodarowaniu zasobami rybnymi i wpuścił za dużo wąsaczy, które maja się coraz lepiej i wychowały liczne potomstwo, kosztem szczupaka, okonia i wszelkich gatunków białej ryby. Latem 2012 r. wędkując nad Soliną, także od miejscowych wędkarzy usłyszałem, że władze tamtejszego okręgu popełniły podobny błąd co wyraźnie odbiło sią na tamtejszym "rybostanie". 

Kolega z Wrocławia twierdził, że miejscowi od dłuższego czasu bezskutecznie ubiegali się o zgodę na skrócenie okesu ochronnego suma, nie kierując się względami kulinarnymi lecz zdrowym rozsądkiem.  

Więc może nie jest to jakiś spisek tylko zwykły pragamatyzm, choć jak pisałem nie opieram się na własnych doświadczeniach, a jedynie opiniach zasłyszanych.

RB.



#13 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 03 czerwiec 2013 - 21:22

mnie też to zaintrygowało i doszedłem do wniosku,ze na tym odcinku jest jakaś "silna grupa trzymająca władzę" która bardzo zagustowała w kulinarnych walorach smakowych suma i tak za nim tęsknią,że skrócili mu okres.... :blink:

Taki proceder istnieje na wspomnianym odcinku Odry.

Amatorami sumowego mięsa są właściciela kilku restauracji w Berlinie,a zaopatrzeniowcami kłusownicy z legalna karta wędkarską.

O zgrozo - kogo ten kraj wychował?

 

Pozdrawiam w smutku

Józef Lesniak


Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 03 czerwiec 2013 - 21:23


#14 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 03 czerwiec 2013 - 21:44

Taki proceder istnieje na wspomnianym odcinku Odry.

Amatorami sumowego mięsa są właściciela kilku restauracji w Berlinie,a zaopatrzeniowcami kłusownicy z legalna karta wędkarską.

O zgrozo - kogo ten kraj wychował?

 

Pozdrawiam w smutku

Józef Lesniak

P.Józefie chyba nie tylko tam występuje taki problem...http://www.tygodnikz...-ochronnym.html



#15 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 04 czerwiec 2013 - 07:42

Ile tego suma w Odrze faktycznie jest to chyba nikt nie wie. Natomiast da sie odczuc, szczegolnie na przestrzeni ostatnich kilku lat, ze w rzece jest mniej sandacza, szczupaka i okonia - tego to juz przerazajaco malo. Szczupaka zreszta rowniez malo, o tyle dobrze, ze rzeka jest zarybiana nim co roku.

Nie wiem w liczbach, jak duzy wplyw ma wypieranie jednych gatunkow przez drugie, ale zmiany zauwazy nawet wedkarz niedzielny.

Jednak najwiekszym problemem jest to, zz rzeka konkretnie jej koryto nie jest poglebiane. To powoduje, ze najlepsze i ostatnie miejscowki okupuja wasy, a tam gdzie sumy to chyba tylko bobry moga poplywac, ewentualnie jak jest wiecej miejsca to bolenie sie zmiesza. Drapiezniki jak sandacz, szczupak, okon - zwyczjanie boja sie osiedlac przy tym wasatym zbuju ;)



#16 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 04 czerwiec 2013 - 08:23

P.Józefie chyba nie tylko tam występuje taki problem...http://www.tygodnikz...-ochronnym.html

Zapewne jest tak w całym kraju i to bardzo smutne.

Na moim podwórku też tak jest,a wiem bo miałem kiedyś taki oto przypadek: kolega poprośił mnie o zrobienie kilku pilkerów z rurek od kranów w odpowiednich gramaturach.

Zamówienie zostało zrealizowane tylko dla niego (kilkanaście sztuk ).

Była to pora zimowa i kolega chciał wybrać sie na dorsze i chyba jeździł,ale nie tylko tam. 

Wybrałem się jeśienną porą nad Odrę i wyławiam pilkera mojej produkcji - waga 150 gram. Pokazałem koledze z zpytaniem czy w Odrze są dorsze i czy łowi się je na szarpaka.

Zrobiło mu się bardzo nieswojo i odjęło mowę. Doskonale wiedział jakie mam do tego nastawienie.

Pózniej dowiedziałem się że w lutym i marcu szarpał sumy na sprzedarz .Do dziśiejszego dnia jest mu głupio i zawsze się tłumaczy z tego faktu.

Pilkerów już nie chce i na morze też nie jeździ. Wiem że tego procederu już nie uprawia,

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak


Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 04 czerwiec 2013 - 08:25


#17 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 czerwiec 2013 - 09:26

Ile tego suma w Odrze faktycznie jest to chyba nikt nie wie. Natomiast da sie odczuc, szczegolnie na przestrzeni ostatnich kilku lat, ze w rzece jest mniej sandacza, szczupaka i okonia - tego to juz przerazajaco malo. Szczupaka zreszta rowniez malo, o tyle dobrze, ze rzeka jest zarybiana nim co roku.

Nie wiem w liczbach, jak duzy wplyw ma wypieranie jednych gatunkow przez drugie, ale zmiany zauwazy nawet wedkarz niedzielny.

Jednak najwiekszym problemem jest to, zz rzeka konkretnie jej koryto nie jest poglebiane. To powoduje, ze najlepsze i ostatnie miejscowki okupuja wasy, a tam gdzie sumy to chyba tylko bobry moga poplywac, ewentualnie jak jest wiecej miejsca to bolenie sie zmiesza. Drapiezniki jak sandacz, szczupak, okon - zwyczjanie boja sie osiedlac przy tym wasatym zbuju ;)

To czemu narzekasz ??? Chyba zdecydowanie lepiej łowić konkretne ryby jak wspomniane sumy niż okonki i szczupaczki  ;) 


  • MARCUS lubi to

#18 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 04 czerwiec 2013 - 10:38

staw czy jeziorko to nie odra.nie ma takiej możliwości  żeby suma w tej rzece było zbyt wiele. 


  • Guzu lubi to

#19 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 04 czerwiec 2013 - 10:45

Drażni mnie takie gadanie, że sumy wyjadają inne ryby, dlatego jest taka pustynia nad wodą. Ryby wyjadają wędkarze i jeśli bym już miał cokolwiek regulować to ilości zabieranych przez nich ryb.

 

Suma jest teoretycznie więcej bo go trudno wyjąć. Tylko dlatego. Sandacza i szczupaka mniej bo byle łachudra nad wodą zaopatrzona w kij z pomarańczową szczytówką, żyłkę "trzydziestkę" i białą gumę lub wahadło na końcu potrafi wytrzebić do zera dany odcinek wody. Sandacz medalowy, 110cm padł na mojej wodzie końcem maja na "rasówe". Cały sprzęt tego "wędkarza" kosztuje mniej niż jeden mój wobler a dał rade takiemu okazowi. Oczywiście sandacz został zberetowany "bo za głęboko zażarł".

 

Spotkania z sumem tacy wędkarze mają bardzo krótkie, kilkusekundowe i zerwany zestaw. To dlatego sumów jest "więcej".


  • Karol Krause i spinnerman lubią to

#20 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 04 czerwiec 2013 - 11:03

staw czy jeziorko to nie odra.nie ma takiej możliwości  żeby suma w tej rzece było zbyt wiele. 

I to jest prawda,tylko niektóre kręgi wedkarzy tak osądzają,a w szczególności spławikowcy i grunćiarze ( bez obrazy ).

Pamiętam jak w latach 90-tych sandacza w Odrze było bardzo dużo,a szczupaka jak gdyby mniej i wtedy wędkarze mówili że sandacz wyżera narybek szczupaka.

I taka jest prawidłowość natury. I nie należy w to ingerować,bo dojdzie do takiej sytuacji że suma zabraknie. Naturalnym rytmem wszystko wróci do normy.

 

Pozdrawiam

Józef Leśniak