Po przynętach widać, jakie ryby są na twoim celowniku. Żabki mają ciekawe kolorki. 
Mnie też zaintrygowało tytułowe z Bieszczadów i chyba już wiem dlaczego taka forma. Takie wyjaśnienie znalazłem w "sieci".
" Skąd się bierze owa oboczność w odmianie słowa Bieszczady? Wyjaśnia to klarownie prof. Aleksandra Cieślikowa z Instytutu Języka Polskiego Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.
W średniowieczu nazwa Bieszczady występowała w dwóch postaciach: jako (ten) Bieszczad i jako (te) Bieszczady. Od (tego) Bieszczada, czyli wyrazu rodzaju męskiego l. poj., powstała forma l. mn. (te)Bieszczady, która w dopełniaczu l. mn. przyjmuje postać z końcówką -ów – (tych) Bieszczadów; od mianownika (te) Bieszczady z kolei tworzy się formę II przypadka (tych) Bieszczad. Ludzie mieszkający w Bieszczadach mówią jednak częściej Bieszczadów niż Bieszczad. Może dlatego, że leżą one w zachodniej części Beskidów (a nie: Beskid) Wschodnich."
Ostatnio atakują mnie te Bieszczady. Pewnie mnie wołają do siebie. 
) niejednokrotnie słyszałem, że tylko ta forma była poprawna, więc pewnie mi zostało 
pzdr
