Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nowości castingowe na 2008r


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
138 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 31 styczeń 2008 - 21:46

Januszu, niska masa szpuli jest ważna dla ciebie i jeszcze kilkunastu ludzi w Polsce. Dla pozostałyc istotna jest wytrzymałość mechaniczna szpulki. Odporność na udary (upuszczenie) i podobne. a sam wiesz jak delikatna jest taka szpulka 8 gramowa. Toć to jest piórko. A u Daiwy jeszcze one są robione z ceramików i upuszczenie czegoś takiego na beton - jak pomyślę to mnie dreszcze przechodzą. :angry:

#62 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 31 styczeń 2008 - 21:46

moge sie mylic ale ... moim zdaniem oni sie tam po prostu za bardzo nie bawia w lekkie castowanie... chociaż oczywiscie moge sie mylic...

#63 ONLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 31 styczeń 2008 - 21:51

mifciu jestem skłonny przyznać Ci rację,japonce jak chcą lekką przynetą machnąć to nie wstydzą się użyć spina :mellow:

#64 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:00

poza tym oni maja fiola na punkcie bassow. kiedys jak spytalem jednego gostka co by polecil do takich malutkich przynet - to kazal mi sie po glowie popukac i spytal po jaka cholere mi przynety ktore waza ponizej 7 gram :mellow:

oczywiscie sa jeszcze ichnie trouty ... ale odnosze wrazenie ze za wielu sie nimi nie interesuje.... :D

#65 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:18

Janusz jesteś nie dzisiejszy, jedni drugim kasę naganiają skąd wiadomo kto im te szpulki do fabryki dostarcza tak jak elektrykę do bawary i inne tam pierdoły.

#66 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:21

U Janusza problem jest inny - nie można go przenieść bezpośrednio do wędkarstwa. Ja swoją teorię na ten temat przekazałem w ręce Janusza i wiem, że testuje kilka rozwiązań. Zobaczymy co z tego wyniknie. Jeśli zaś chodzi o UL casting w Japonii to jest ale w skali unikalnej/minimalnej (spinn króluje), w stanach :D to jest jeszcze gorzej.

Pozdrawiam
Remek

#67 OFFLINE   janusz

janusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 283 postów
  • LokalizacjaLegnica

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:24

Andrzeju, nie zgodzę się z Tobą , że lekkie szpulki są ważne tylko dla kilkunastu osób w Polsce (zawodników rzutowych). Przecież na forum cały czas rozmawiacie o lekkich przynętach i szukacie multików z lekkimi szpulkami. Przypuszczam, że wielu z Was chciałoby do casta założyć lekką blaszkę czy małego woblerka, więc nie jest to taka mała grupa ludzi. A to, że lekkie szpulki są bardzo delikatne, to nie jest wytłumaczenie bo czy na ten przysłowiowy beton spadnie szpulka czy cały kołowrotek to rezultat będzie podobny- złom. Bardziej skłaniałbym się ku wypowiedzi Mifka - Japońców chyba nie interesuje lekki casting. A może postęp w mlutplikatorach, ich budowie oraz masie szpulek musi być bardzo powolny - w końcu chodzi o zbyt na przestrzeni kilkunastu lat a nie tylko jednego roku. Bo skoro lekkie szpulki produkowane są przez takie firmy jak Avail czy Yumea to dla Shimano czy Daiwy sama ich produkcja też nie powinna stanowić żadnego problemu.

#68 OFFLINE   janusz

janusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 283 postów
  • LokalizacjaLegnica

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:27

Po troszkę wszyscy mają rację, ale kasę na tym wszystkim i tak robią Japońce. A my sobie możemy pogdybać, ewentualnie jechać na pstrągi.

#69 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:30

No ja nie wiem czy tak Remek ma do końca rację. Jakby zapomina, że to właśnie w Japonii powstał Presso Daiwy, Conquest 51SS Shimano czy też rozpowszechnił się Abu Morrum 1600/1601. Skoro oni tak nie lubią lekkiego cstingu to po co im tyle konstrukcji? Przeciesz w USA tego ne sprzedadzą. Do Afryki też nie wyślą.
Może kol Remek ustosunkuje się do tego.

#70 OFFLINE   janusz

janusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 283 postów
  • LokalizacjaLegnica

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:33

Remku- wiele pomysłów i rozwiązań z wędkarstwa rzutowego przenoszone jest bezpośrednio do typowego wędkarstwa użytkowego.Tyle tylko że to co obserwuję to od pomysłu do jego wdrożenia do seryjnej produkcji mniej więcej mija ok. 5 lat A coTwojej do teorii, to właśnie do niej potrzebuję bardzo lekką szpulkę - testy już trwają i przynoszą pewne spodziewane efekty.

#71 OFFLINE   janusz

janusz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 283 postów
  • LokalizacjaLegnica

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:42

Tak Andrzeju, co roku powstają nowe kołowrotki - zarówno Daiwy czy Shimano. Ale między sobą różnią się bardzo niewiele. Wystarczy że dołożą jedno łozysko, odciążą troszkę korpus kołowrotka, zmienią kolor i już jest nowy kołowrotek.
Ale tak samo zastanawiam się gdzie oni znajdują ten zbyt- chyba wśród nas.

#72 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 31 styczeń 2008 - 22:45

Januszu myślę, że z tym zapotrzebowaniem na lekkie szpulki w wędkarstwie to duża przesada. Ja znam problem znad wody, a nie z forum. Na forum elektroniczny atrament wszystko przyjme. W warunkach łowiska jest zupełnie inaczej. Wierz mi, że możliwości obecnych lekkich kołowrotków niskoprofilowych jeszcze nie są wykorzystane do końca, a gdzie tam mówić o zapasowych szpulkach po 150$ za sztukę plus shipping.



#73 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 01 luty 2008 - 10:41

Witam

Multiplikatory do prawdziwego UL castingu jest juz na rynku od kilku ładnych lat. Mam tu na myśli przedewszystkim Daiwę Pixy I Shimano Conquesta 51 SS. W takim układzie czemu na forum permanetnie jest wznoszony lament o brak kołowrotków do UL castingu?

Odpowiedż jest prosta. Conquest jest okrągły a Pixy to Daiwa. Taka konfiguracja uniemozliwia lamentującym poczuć się komfortowo bo kazdy czeka na niskoprofilową konstrukcję (jak Pixy) z napisem Shimano (jak Conquest). Jesli taka konstrukcja się pojawi lament się skonczy. Zacznie się zbieranie kasy i szperanie w sieciowych sklepach.

Co do tuningowych szpulek to tak. Do wspomnianej Pixy mozna kupić dwie (kiedyś trzy!) tunigowe szpulki o niskiej masie i mniejszej pojemności. Pierwsza To IZE druga to oryginalna szpulka Daiwy Presso. Żródło Japantackle.com.
Była kiedyś jeszcze szpulki AVAIL, bardzo płytka i najlzejsza z wszystkich trzech, ale o ile sie nie mylę jest już nie produkowana.

A tereaz coś z życia. Skoro curado 101D po wymianie łożysk na wyższej klasy ( koszt całego multi 170 $) miota horneta 4F to tak naprawdę o co w tym wszystkim chodzi? Kto, kiedy i w jakich sytuacjach jest zmuszony rzucać dalej czymś lżejszym, mniejszym itd..??

W swojej praktyce nie potrzebowałem nigdy na posyłanie maleńskich przynęt na jakies monstrualne odległosci..

pozd JW :D




#74 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 01 luty 2008 - 14:35

wszystko to co jerzy pisze to jest indywidualna rzecz gustu.
I można by pisać w nieskończoność.

miałem PRESSO i jakoś fruwały przynęty UL.

sprzedałem PRESSO ponieważ nie mam ochoty latać za kleniami i łowić okonków 16 cm.

po prostu rzecz gustu.

dla mnie UL jest do 4 g. / a od 4g. zaczyna się moja przygoda z castingiem.

Więc po co wypruwać żyły dla idei bo co ? bo chcę czy muszę

osobiście nic nie muszę ani małpować kolegów , bo ktoś ma albo nie ma i jestem od niego lepszy bo to JA MAM:lol:

dla mnie casting zaczyna się od 4 g. jeżeli częśc ludzi dojdzie do tego stwierdzenia nie będzie pisania poezji dlaczego nie zrobili bo my chcemy !!!!

uważam że trzeba raz w roku zrobić remanent w pudełkach i powiedzieć sobie to jest be bo nie lata i mamy problem z głowy.

Osobiście tak zrobiłem i mam spokojną głowę.

Wracając do kompozycji Jerzego DAIWY zmieszanej z SHIMANO powiem BOMBA ATOMOWA ale boję się o nas czy to nie skrzywienie ???

Pozdrawiam ULight-owców jeszcze długo będziecie czekać na maszynę która będzie na 25 m. wyrzucać 1,5 g.

na szczęście mnie to nie dotyczy i jestem happy :lol:

#75 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 01 luty 2008 - 15:07

Uważam powyższą wypowiedz spigota@ jako kwintesensję bardzo lekkiego castingu. Tak powinno się postępować z lekkimi przynętami. Wszystkie wobki poniżej Horneta 4S aut. Wahadełka, obrotówki również od 4 gram. Problem zniknie sam jak pisał Rafał. W przypadku wobków wskazana jest jeszcze lotność wobka, a nie tylko centymetry. Ale to już trzeba dobrać eksperymentalnie bo większość towaru na rynku ma tylko centymetry na pudełku lub jak widzałem wczoraj w lokalnym sklepiku osiedlowym ma tylko cenę i napis Made in China. Dlatego zamiast bez końca poszukiwać ultra lekkich szpulek i cudownych smarowideł może należałoby się zająć lotnością woblerków czy też doborem odpowiednich dobrych jakościowo kiji castingowych do takiego lekkiego łowienia. Wówczas odległości rzutu (tak ważne dla wielu) będą poprostu większe.

pozdrawiam

#76 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 01 luty 2008 - 15:37

Thymallus, ale lotnosć woblera to pojecie bardziej płynne. H4F jest lotny na dobrym lekkim kiju i np. wpomnianym curado 101D czy Pixy. Ale juz na metanium Mg czy Antaresie AR nie jest lotnym wabikiem, nawet ja podczepisz go pod tynsam kijek.

pozd JW :D

#77 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 01 luty 2008 - 15:49

Zgadza się Jerzy. Ale ja pisałem jakby w kontekście wspomnianych wcześniej kołowrotków. Dlatego w ogóle nie odnosiłem się do żadnego modelu.

pozdrawiam

#78 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 01 luty 2008 - 16:26

@spigot


i napisz jeszcze jakimi maszynkami łowisz bo to jest w tym wszystkim najlepsze i szczęki poleca niedowiarkom :D

#79 OFFLINE   spigot

spigot

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 653 postów
  • LokalizacjaKowary

Napisano 01 luty 2008 - 16:32

Ha ha sorki ale nie mogę się powstrzymać choć teraz jadę A4 to muszę Jerzego zapytać. :lol: Jerzy ale się uczepiłeś tego nielotnego modelu Hornet 4F :lol: zmień go na H4S i masz problem z głowy. Różnica jak się nie mylę w gramach o 0,5 g. A jak leci?? Napiszę krótko 17g. szpula z pleciugą 0,08 mm na końcu Hornet 4S , o wadze 4g. jak sądzicie czy na BATSONIE 2-9 g. Polecę 8 m. ? No jestem ciekaw odpowiedzi. Nadmienię iż Kwisa na niektórych odcinkach ma 6-8 m.

#80 ONLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 01 luty 2008 - 16:38

przyłączam się do wypowiedzi spigota,u mnie w pudłach tez nie znajdzie nic niżej 4gr(jesteśmy lepsi od japończyków oni koncza na 7gr :mellow: ) ,bo wybrałem świadomy i wygodny cating.
pozatym większa przynęta jest bardziej selektywna,i rowniez nie jara mnie łowienie 16cm okonków :D
co do lotów czy nielotów,to lepiej lataja te bez sterów.nawet lzejsze, od tych ze starami,sprawdziłem odobiscie.ale o tym to chyba większośc z nas wie :D







Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych