[leluchy]

Witam

co taka cisza w tym watku
Nikt nie wedkuje na naszych pieknych rzekach pomorskich ??
Czy sa jakies info ze slupi ?? w czwartek jedziemy wlasnie na slupie i fajnie byloby wiedziec czy cos sie dzieje
pozdrawiam Piotr

[kwasik]

W rzekach pełno ryby.
Wczoraj wróciłem ze Swięta Wieprzy (szczegóły: zajrzyj na wędkomanię), niestety nie udało nam trzem się nic złowić, mimo trociowej pogody, choć może za mało wiatru, ale złowiono 10 ryb, zwyciężył łosoś 3,26 kilo.

[falgmar]

W rzekach pełno ryby.
Wczoraj wróciłem ze Swięta Wieprzy (szczegóły: zajrzyj na wędkomanię), niestety nie udało nam trzem się nic złowić, mimo trociowej pogody, choć może za mało wiatru, ale złowiono 10 ryb, zwyciężył łosoś 3,26 kilo.

Nie do końca się z tym zgadzam. Łowiliśmy we czterech od soboty do wtorku na Parsęcie - efekt to moja troć 69 cm i samiec kolegi 64 cm. Obie ryby już od dłuższego czasu przebywały w rzece - dopływu świeżej krwi nie widać. Ryby w Parsęcie może i jest dużo ale zasiedziałej i bardzo trudnej do złowienia - trzeba dłubać i robić kilometry. Rzeka jak zwykle przepiękna, wrociłem nią oczarowany.
Pozdr.

Załączone pliki

•  Sreberko 69 cm.JPG   81,72 KB   240 Ilość pobrań

[kwasik]

No widzisz!
Nikt nie mówił, że będzie łatwo.

Gratulacje!

[remek]

Ładny, ładny - gratulacje!

[Kuba]

Nareszcie jakies zdjecie! Okazuje się że troć to nie jest ryba-widmo

[kwasik]

falgmar
W ogóle to mieliście bardzo dużo szczęścia, aż dwie ryby we dwóch przez 6 dni.

A ja nad Parsętę wracam co roku, co najmniej dwukrotnie w roku, od kilkunastu lat! I będę wracał póki sił starczy!

[Janusz Wałaszewski]

Mariusz gratulacje, fajne sreberko i nie marudź, dwie ryby w 4 dni całkiem nieźle, jak potwierdził Kaziu. Gdzie dostałeś to sreberko, na fotce to mi wygląda na jakiś dolny odcinek, ale mogę się mylić.
Pzdr

PS. Prostka poniżej kamieni w dół od zakrętu przy przedszkolu (barierce) w Rościęcinie ?

[falgmar]

Janusz, chylę czoła przed Twoją znajomością rzeki
Prawie dziesiątka ! - jeden zakręt powyżej barierek
Przy barierkach miałem mniejszą ale spadła.
Pozdr.

[Janusz Wałaszewski]

Mariusz, wiem już dokładnie gdzie, ja najczęściej łowię na tym odcinku z drugiego brzegu. Samochodem można dojechać dosłownie do samej wody, dokładnie ok. 50m pow miejsca gdzie pozujesz ze sreberkiem. A wziął Ci na końcu zakrętu przed zwaliskiem, które daje tam duże zwężenie, czy wcześniej na środku zakrętu ? Ja w tym miejscu dwa lata temu w lipcu miałem takiego na ok 120cm, siadł na głowacza Salmo 7cm, na duże przynęty nie reagowały, oczywiście nie udało się go wyjąć, ale jakieś 15min holu było i rybie się przyjżałem więc i tak było OK.
pzdr

[lukomat]

@falgmar, gratulacje! Wrocily do wody, czy pojechaly na kolacje?
@jachu, juz ci kiedys pisalem, ze takich duzych ryb w Polsce nie ma
Pozdrawiam

[Janusz Wałaszewski]

@jachu, juz ci kiedys pisalem, ze takich duzych ryb w Polsce nie ma
Pozdrawiam

Luko, też tak myślę, chyba mi się śniło

[kwasik]

Jachu podpowiadam odpowiedź:
A ja to kieeeedyś złowiłem taką rybę, co sama fotografia ważyła pińć kilo.

[Janusz Wałaszewski]

Dobre, Kaziu dobre

[Jeziorm 1]

Jachu podpowiadam odpowiedź:
A ja to kieeeedyś złowiłem taką rybę, co sama fotografia ważyła pińć kilo.

[Kuba]

Janusz - bo to trzeba zeby wobler byl duzo mniejszy od kotwicy

[kwasik]

wspomnienie z Salmo Parsęty 2005
12,2 kg ponad 120 cm

[falgmar]

Janusz - chapnął przed samym zwaliskiem

[Janusz Wałaszewski]

Janusz - bo to trzeba zeby wobler byl duzo mniejszy od kotwicy

[lukomat]

@falgmar, widze ze moje pytanie umknelo w tloku, zatem jeszcze raz, catch & release czy catch & fillet