Na sandacze używam przyponu z fluorocarbonu, długiego nawet na 1 m. Stosuję PP i używam węzła Albright. Problem jest przy wyrzucie - po pewnym czasie , przy wyrzucie czuć węzeł. Poza tym jest najsłabszym miejscem zestawu. Chciałbym go wzmocnić i zabezpieczyć poprzez pomalowanie lakierem/klejem.
Czy możecie jakiś polecić - nierozpuszczający żyłki i plecionki, a jednocześnie elastycznym.
PS
Od razu wyjaśnię dlaczego 1m - używam cieniutkich plecionek 5 - 8 lb PP - nie dają dużego zwisu na większej odległości, zapewniają odpowiednia czułość zestawu - na płytkim (do 2m ) i bezzaczepowym łowisku maja wystarczającą wytrzymałość. Przypon z fuorocarbonu grubości 0,28 zapewnia spowolnienie opadu, niewidoczność , zabezpieczenie przed przetarciem.
Może to i tylko moje odczucie, ale mówi mi ono iż wzrosła ilość brań