Ależ ma groźne spojrzenie ten smużak na samym dole z drugiego zdjęcia
woblery Skrytego
#41 OFFLINE
Posted 23 December 2014 - 13:51
#42 OFFLINE
Posted 23 December 2014 - 15:47
Ależ ma groźne spojrzenie ten smużak na samym dole z drugiego zdjęcia
to już chyba mój "znak firmowy";)
#43 OFFLINE
Posted 24 December 2014 - 00:15
One wszystkie groźne Swoją drogą fajnie i charakterystycznie przez to wyglądają.
#44 OFFLINE
Posted 24 December 2014 - 10:10
One wszystkie groźne Swoją drogą fajnie i charakterystycznie przez to wyglądają.
dzięki pozdro;)
#46 OFFLINE
Posted 04 January 2015 - 12:43
Jest nawet mysior masz swój styl
#47 OFFLINE
Posted 04 January 2015 - 13:36
dzięki no miało wyjść coś podobnego do myszy
#48 OFFLINE
Posted 04 January 2015 - 16:36
Dobra mysza! Podpalić lont w dupce i będzie bombowa przynęta
#49 OFFLINE
Posted 04 January 2015 - 18:21
Dobra mysza! Podpalić lont w dupce i będzie bombowa przynęta
#50 OFFLINE
Posted 04 January 2015 - 20:19
Tak myszak jest fajny
#51 OFFLINE
Posted 04 January 2015 - 20:37
Tak myszak jest fajny
dzięki, no ujdzie
#52 OFFLINE
Posted 05 January 2015 - 10:21
no fajne nie tylko mysza ,mi się podobają
#53 OFFLINE
Posted 05 January 2015 - 18:06
Piękne woblerki. Ten zielony kropek rzucił mi się w oczy. Moje rybki bardzo dobrze reagują na zielony i żółty więc często maluję na te kolory...
#54 OFFLINE
Posted 05 January 2015 - 20:13
dzięki koledzy co do żółci i zieleni to jak dla mnie również są to jedne z łowniejszych kolorów
#55 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 01:08
Mysza wymiata! Bardzo fajne wobki
#56 OFFLINE
Posted 09 January 2015 - 09:05
dzięki pozdr
#57 OFFLINE
Posted 21 January 2015 - 15:09
ciąg dalszy zbrojenia:)
Attached Files
- Del Toro, Popej and Pride like this
#58 OFFLINE
Posted 19 February 2015 - 17:05
coś tam nowego...
Attached Files
Edited by Skryty, 19 February 2015 - 17:15.
- Spawciu likes this
#59 OFFLINE
Posted 20 February 2015 - 19:46
Bardzo fajnie zgrywasz kolory. I like it
#60 OFFLINE
Posted 20 February 2015 - 20:42
dzięki choć szczerze mówiąc to akurat co do kolorów to jakoś rzadko mam twórczą wenę