[jerry hzs]

Gratulacje dla was obu . Przyjemnie popatrzec na Pana Pstraga . Samo pstragowanie to bajka

[patu]

Gratki @derowiak... ale tego że obgryzłeś tęczaczkowi ogon to Ci nie wybaczę (dżołk)

[NocnyLowca]

A dzieki dzieki...

co do ogona to nie wnikam ..

[Kamil Z.]

Graty Dero piekna sztuka
@wobler....tez bym sobie z nim foto zrobil jakby kumpel taka sztuke zlapal

[wobler129]

Quote

Graty Dero piekna sztuka
@wobler....tez bym sobie z nim foto zrobil jakby kumpel taka sztuke zlapal

Mam jeszcze fotki z rybkami z mojej ręki, ale nieregulaminowe... 31, 33 i jeden całkiem krótki

[Grzecho]

Cześć

Ładny kaban, gratulacje.
Ale te płetwy, rzeczywiście jak poprzycinane, może to uciekinier z jakiejś chodliwi.

pzdr
Grzecho

[Ramay]

[quote title=wobler129 napisał(a) dnia Tue, 23 December 2008 03:36][quote]
EDIT: po przemyśleniu, postanowiłem poczekac na lepszą rybkę z dzikiej wody w sezonie 2009
[/quote]

A może i w 2008 Byliśmy dziś nad taką jedną... dziką rzeczką... iiii Dość dużo ryb złapaliśmy, jednak ta rybka łapię się tylko w regulaminie 60cm


Hmm..., pierwszej ryby nie widziałem, ale zdziwiło mnie czepianie sie przez @Jerzego. Teraz jednak, czegoś sam nie rozumiem. Jeśli to dzika rzeka, i poszliscie pstrągowac to albo sezon u Was zaczyna się wyjątkowo wcześniej, albo zwyczajnie kłusowaliście Tęczak w takiej rzeczce, to miła niespodzianka, ale poniewaz Dość dużo ryb złapaliśmy trudno uwierzyc że wszystkie to teczaki.
Tej jednej ryby gratuluje, poza tym Wesołych Świat

[NocnyLowca]

Ale spokojnie już wyjaśniam cała sytuacje związana z tą rzeczka i rybami w niej łowionymi.
Na rzeczka 'X' w której łowilismy znajduja się stawy hodowlane, a rybki które łowilismy to potoczne 'uciekiniery.. i raczej niewidze tu zadnego kułsownictwa...

Jeżeli ktoś chce głebszych wyjaśnień prosze pisać...

Pozdrawiam i Życze Radosnych Świąt...

[Friko]

Koledzy, sezon 2008 powoli dobiega końca. W nowym sezonie 2009 życzę wszystkim przysłowiowego połamania kija na taaakich pstrągch i pięknych zdjęć do umieszczenia w wątku Pstrągi 2009.

Jeżeli chcecie pomagać w moderacji forum to bardzo się cieszę - mam prośbę jednak żebyście robili to poprzez skorzystanie z funkcji zgłoś wiadomość moderatorowi a nie na własną rękę. Będzie prościej, wygodniej i bez frustracji.

Pozdrawiam

[remek]

A swoją drogą Panowie ... jeszcze kilka dni i zaczynamy od nowa Jak przygotowania, gdzie pierwsze kroki? Ja się jeszcze zastanawiam gdzie postawię nogę w pierwszych dniach ale ... kołowrotki już przygotowane i wędki stoją wyczyszczone

Pozdrawiam
Remek

[Szymel]

Quote

A swoją drogą Panowie ... jeszcze kilka dni i zaczynamy od nowa Jak przygotowania, gdzie pierwsze kroki? Ja się jeszcze zastanawiam gdzie postawię nogę w pierwszych dniach ale ... kołowrotki już przygotowane i wędki stoją wyczyszczone

Pozdrawiam
Remek

Witam !

Tradycyjnie pierwsze dni to będzie ganianie za trotką, lecz później przychodzi czas na pstruchy.
W tym rok napewno więcej czasu poświęce gumką. W zeszłym roku okazały się bardzo trafną przynętą, ale wiosną. Próbował ktoś z Was łowić w pierwszych dniach sezonu na gumki ?
Mam jeszcze pytanie odnośnie plecionki. Z tego co czytałem to nie zdaje zbytnio egzaminu. Widomo, zamarza przy minusowych temperaturach, ale czy brak rozciągliwości nie skutkuje większym spadnkiem ryb ?
Pozdrawiam

[wobler129]

[quote]
A swoją drogą Panowie ... jeszcze kilka dni i zaczynamy od nowa Jak przygotowania, gdzie pierwsze kroki? Ja się jeszcze zastanawiam gdzie postawię nogę w pierwszych dniach ale ... kołowrotki już przygotowane i wędki stoją wyczyszczone

Pozdrawiam
Remek
[/quote]

Witam !

Tradycyjnie pierwsze dni to będzie ganianie za trotką, lecz później przychodzi czas na pstruchy.
W tym rok napewno więcej czasu poświęce gumką. W zeszłym roku okazały się bardzo trafną przynętą, ale wiosną. Próbował ktoś z Was łowić w pierwszych dniach sezonu na gumki ?
Mam jeszcze pytanie odnośnie plecionki. Z tego co czytałem to nie zdaje zbytnio egzaminu. Widomo, zamarza przy minusowych temperaturach, ale czy brak rozciągliwości nie skutkuje większym spadnkiem ryb ?
Pozdrawiam
[/quote]

hamulec bardzo mocno luzujesz i masz coś jak żyłka, tylko o większej wytrzymałości

[remek]

Wiem, że te większe łososiowate, zwłaszcza w pierwszych dniach sezonu to coś fajnego. Mnie to jednak nie ogarnęło głównie ze względu na to, że wolę samotność nad wodą, ciszę, spokój i możliwość wyboru miejscówek. Dlatego pstrągi cel numer jeden na początku sezonu. Później? Zobaczymy.

Pozdrawiam
Remek

[patu]

Dokładnie jak ja... będę szukał spokoju i wyciszenia po sezonie nad małymi ciurkami pstrągowymi...

[Szymel]

Quote

Dokładnie jak ja... będę szukał spokoju i wyciszenia po sezonie nad małymi ciurkami pstrągowymi...

Fakt, w pierwszych dniach sezonu są tłumy, ale są jeszcze takie miejsca, gdzie żadko kto zagląda....

[tofik]

[quote]
Dokładnie jak ja... będę szukał spokoju i wyciszenia po sezonie nad małymi ciurkami pstrągowymi...
[/quote]

Fakt, w pierwszych dniach sezonu są tłumy, ale są jeszcze takie miejsca, gdzie żadko kto zagląda....
[/quote]
chyba na Kamczatce

[Tarłoś]

Kolego @Tofik, ale troć to nie tylko Ina, Rega, Parsęta, Wieprza, Słupia, Łupawa, Łeba, Reda, Wierzyca z dopływami .
Jest jeszcze bardzooooooo dużooooooo rzek gdzie jest - i troć i spokój nad wodą

[adzio]

Quote

Kolego @Tofik, ale troć to nie tylko Ina, Rega, Parsęta, Wieprza, Słupia, Łupawa, Łeba, Reda, Wierzyca z dopływami .
Jest jeszcze bardzooooooo dużooooooo rzek gdzie jest - i troć i spokój nad wodą

z tym sie zgodze ze jest duzo rzek nad ktorymi jest spokuj np. kolo mnie mam 2 rzeki, nad jedna mieszkam a nad druga mam z 8 km, w ktorych sa trocie a ludzi nad nimi nie ma
moze sam sprobuje szczescia w tym roku

[pafek]

Do troci mam najbliżej jakieś hmmm 600 km więc jak wyzdrowieję to 1szego na pstrągi i 2giego też Dzień spiningu i dzień muchy.

[tofik]

Quote

Kolego @Tofik, ale troć to nie tylko Ina, Rega, Parsęta, Wieprza, Słupia, Łupawa, Łeba, Reda, Wierzyca z dopływami .
Jest jeszcze bardzooooooo dużooooooo rzek gdzie jest - i troć i spokój nad wodą

ja oczywiście nie pisałem nic złośliwie,po prostu trace nadzieje w spokój nad wodą . jeśli macie takie wody gdzie jest odrobina spokoju to szczerze wam zazdroszczę i życze połamania kijów