Wczoraj na Toyamie 100ah żelowej,z zatoki Teleśnickiej do ....Wołkowyi i z powrotem,nie wiem ile to km ale wiem jedno ,DUŻO Ci którzy znają j Solińskie wiedzą że to z jednego końca na drugi,ponton 310 cm dwie osoby, szpej,silnik Osapian z maxiem,i monentami wiało nieżle... cały czas prędkosć orientacyjna w okolicach 3/3,5 biegu,uważam to za bardzo dobry wynik,bez maximizatora na pewno by to było nie realne...na koniec stan aku wynosił 11,1..
Użytkownik delux64 edytował ten post 08 czerwiec 2016 - 05:13