Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szczupaki na jeziorze Trześniowskim (Ciecz)


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
60 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 22 sierpień 2013 - 12:50

No widzisz, zabierasz stanowczy głos w jakiejś sprawie, a jak przychodzi do podania konkretów, to chowasz głowę w piasek. A myślałem, że poznam jakiś związek przyczynowo skutkowy, pomiędzy podaniem informacji że gdzieś są ryby, a późniejszą degradacją tego środowiska. Nie odpowiedziałeś na żadne konkretnie pytanie które zadałem. Chciałbym usłyszeć coś więcej poza "wydaje mi się..." Lubię rzeczowe dyskusje, o konkretach. Nie mam problemów z przyznaniem komuś racji, jeśli potrafi coś rzeczowo przedstawić, lub udowodnić. Jest taki stary kawał:

Dialog dwóch kolegów:

pierwszy - Wiesz, chyba wyjadę do Niemiec, tam jest zajeb...cie.

drugi - Tak? A co tam jest takiego zajeb...ego?

pierwszy - tam jest tak, że jak wstajesz rano to przed śniadaniem uprawiasz najpierw seks, potem po śniadaniu, znowu i tak do obiadu. Po obiedzie znów seks, do samej kolacji. A po kolacji, znowu...

drugi - O! to faktycznie jest zarąbiście. A skąd wiesz że tak jest w tych Niemczech? Byłeś tam?

pierwszy - Nie byłem, siostra była i mi opowiadała... :)


Użytkownik kingadivers edytował ten post 22 sierpień 2013 - 12:52


#22 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6191 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 sierpień 2013 - 13:48

Przeczytaj najpierw priv, a potem pogadamy - proponuję również na priv. I zapewniam Cię, że nie mam informacji z drugiej ręki.

Polecam chwilę refleksji. Jak już powiedział Kuba - masz mylny osąd w wielu obaszarach...



#23 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 22 sierpień 2013 - 13:53

@ kingadivers: Niecierpliwie czekam na fotki tych potworów. Sądząc po Twych zdjęciach, które już widziałem, materiał może być naprawdę zacny.

 

Co zaś się tyczy dyskusji w przedmiocie ewentualnych konsekwencji publikowania zestawienia "nazwa wody - rybostan", potencjalne (co nie oznacza 100%-we) ryzyko istnieje i sam we własnym zakresie, świadomy ewentualnego zagrożenia, zrezygnowałem z pisania o efektach z "moich" wód. Ego to wytrzyma i nie musi być podsycane, a gdzieś tam w głębi jestem dzięki temu nieco spokojniejszy. Tylko nieco, bo rzeź i tak ma miejsce :angry: Konspiracja nie jest więc znowu taką hipokryzją. Bardziej świadomym, choćby pasywnym dbaniem o łowisko. Ot co.

 

Pozdrawiam,

 

Radek


Użytkownik Dienekes edytował ten post 22 sierpień 2013 - 13:55

  • Dagon i kocmyrz lubią to

#24 OFFLINE   NocnyLowca

NocnyLowca

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 521 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 13:55

Trześniowskie to bardzo trudna woda, a i ryby chimeryczne, spędziłem tam kilka sezonów i dla kogoś kto chce tam wpaść na tydzień może dwa stanowczo odradzam. Po prostu nie ogarnie tematu w tak krótkim czasie, a i przewodnik wody nie odczaruje :)  



#25 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6191 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 sierpień 2013 - 14:05

Dero,

To już nie chodzi o Trześniowskie, chodzi o pewną zasadę. Łatwo komuś "nasrać" w łowisko, jak się tam nie ma interesu. Niektórzy userzy robią to z premedytacją: zaczynają pisać o wodzie, jak już na brzegu można wbić tabliczkę z napisem R.I.P. Niestety, ale portal nie jest po to, żeby dzielić się informacjami nt. łowisk. Smutne, ale prawdziwe. O łowiskach mało kto pisze i zdjęć jakby mniej - większość userów to rozumie.


  • Dienekes lubi to

#26 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4442 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 14:46

Witam,

 

@kingadivers,

 

Jakos ze dwa lata temu kolega wkleil moje zdjecie z jakas ryba, chyba nawet leszczem znad rzeki Bug, cos tam bylo o boleniach, za chwile ot tak przypadkiem pojawila sie nazwa miejscowki. Nastepnego dnia bylo nad woda 6-7 samochodow w srodku tygodnia gdzie normalnie lowilem sam.

 

W podobny sposob ''spacyfikowalem'' jedna z rzek w Londynie, jak pojawily sie pogloski o pstragach w mazowieckiej rzece to dostalem z 20 privow. Takich przykladow moge podac wiele. 

 

Sila tego forum jest duzo wieksza niz moze nam sie wydawac.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo



#27 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 22 sierpień 2013 - 15:26

Dero,

To już nie chodzi o Trześniowskie, chodzi o pewną zasadę. Łatwo komuś "nasrać" w łowisko, jak się tam nie ma interesu. Niektórzy userzy robią to z premedytacją: zaczynają pisać o wodzie, jak już na brzegu można wbić tabliczkę z napisem R.I.P. Niestety, ale portal nie jest po to, żeby dzielić się informacjami nt. łowisk. Smutne, ale prawdziwe. O łowiskach mało kto pisze i zdjęć jakby mniej - większość userów to rozumie.

Krzysztof, wyluzuj, rozumiem Twoją irytację, ale sam sobie jesteś winien. Bo albo się ma coś konkretnego do powiedzenia w temacie, albo się gdyba. Niestety gdybanie zawsze obniża naszą wiarygodność. Przeczytałem Twoją prywatną wiadomość, ale tam też brak jakichkolwiek konkretów. Nie gniewaj się, ale na priv, podobnie jak tutaj chciałbym rozmawiać o konkretach, a jeśli mamy ciągnąć dyskusję na zasadzie "wydaje mi się", lub "wiem i już" to po prostu nie mam na to ochoty. Przeczytaj to co napisał Dero, gdybym miał podejrzenia, że to co napisze o tych szczupakach przyczyni się do ich likwidacji, to bym tego nie napisał. Ja jeszcze bardziej niż łowić, lubię je oglądać w dobrej kondycji pod wodą. Nie podałem ŻADNYCH konkretów o miejscu występowania tych ryb, żadnych które mogłyby się przyczynić do ich złapania. Tylko zbiornik w którym je widziałem, ale to żadna konkretna informacja. Jezioro jest duże i jak napisał kolega wyżej, trudne wędkarsko. Uważasz inaczej, udowodnij, jedź tam na ryby i złap. Powtórzę się, w Mamrach też pływają olbrzymie szczupaki, no i co? Zdradziłem drugą wielką tajemnicę? Spisujemy Mamry na straty po tym zdaniu? Bo dlaczego Trześniowskie tak, a Mamry, czy Rybnik nie? Dlaczego wybiórczo? Kolego moja informacja o tym, że w Trześniowskim są duże ryby, ma taki sam wpływ na ich rybostan, jak każda wypowiedziana przez Ciebie porada na co łowić lepiej, skuteczniej. Samo propagowanie wędkarstwa, ma zły wpływ na rybostan ryb, a jednak ten portal to robi. Do nich też masz pretensje? Co więcej, rozumiem, że Ty nie wędkujesz, bo to przecież też ma zły wpływ na rybostan... No chyba, że Ty możesz, a reszta nie powinna :)


  • robert 7791 lubi to

#28 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 22 sierpień 2013 - 15:43

Witam,

 

@kingadivers,

 

Jakos ze dwa lata temu kolega wkleil moje zdjecie z jakas ryba, chyba nawet leszczem znad rzeki Bug, cos tam bylo o boleniach, za chwile ot tak przypadkiem pojawila sie nazwa miejscowki. Nastepnego dnia bylo nad woda 6-7 samochodow w srodku tygodnia gdzie normalnie lowilem sam.

 

W podobny sposob ''spacyfikowalem'' jedna z rzek w Londynie, jak pojawily sie pogloski o pstragach w mazowieckiej rzece to dostalem z 20 privow. Takich przykladow moge podac wiele. 

 

Sila tego forum jest duzo wieksza niz moze nam sie wydawac.

 

Pozdrawiam,

 

Bujo

Nie kwestionuje tego, ale nie możesz porównywać małej pstrągowej rzeczki, którą można przeczesać gołymi rękami, do dużego jeziora rynnowego, jednego z najgłębszych w Polsce. Na Hańczy nurkowie widują olbrzymie miętusy, a na Mamrach również olbrzymie szczupaki, a jeszcze na Rybniku sumy i karpie. Wszyscy o tym wiedzą i co z tego? Nic, bo taka wiedza to żadna gwarancja sukcesu na takiej wodzie. Żadna gwarancja. Z innej beczki. Załóżmy że ktoś zrobił fajny wobler na bolenie, prawdziwy killer. Ogłosił się z tym na forum, gdzie kupiło go 100 osób i popędziło wypróbować go nad wodę. Wobler był bardzo skuteczny i złapali na niego wiele boleni. Czy twórca tego woblera przyczynił się do zmniejszenia rybostanu? Oczywiście, że tak. W jakim stopniu, nie wiemy. Ale gdyby oceniać pod tym kątem wszystko co związane z wędkarstwem, wpadlibyśmy w paranoję. Więc ponawiam pytanie, do wszystkich miejscówko-sceptyków, jakie to cenne informacje przekazałem na forum o Trześniowskich szczupakach, poza tą że tam są? 


  • oland lubi to

#29 OFFLINE   harry

harry

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 153 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:S

Napisano 22 sierpień 2013 - 16:46

 Nie gniewaj się, ale na priv, podobnie jak tutaj chciałbym rozmawiać o konkretach, a jeśli mamy ciągnąć dyskusję na zasadzie "wydaje mi się", lub "wiem i już" to po prostu nie mam na to ochoty. 

 

Ostatnio chyba coraz więcej postów w których użytkownicy mają dość argumentacji "wydaje mi się", lub "wiem i już". W sumie to się nie dziwię bo skoro sami "wiedzą i już" to co ich tam czyjeś "wydawanie się" czy "wiedzenie" interesuje.

 

 

Ja zakładam że jest tak jak mówisz, tzn. że nikt tam nie pojedzie, a już na pewno nikt nie złapie.

 

Jakkolwiek w tym kontekście, nie bardzo rozumiem pytanie którym rozpocząłeś swój post. Skoro wiesz że nikt nie złapie, to po co pytasz?

 

 


 

Witam, mam pytanie do wędkujących na tym zbiorniku, czy łowicie tam duże szczupaki, a jeśli tak, to jak duże? Pytam, ponieważ nurkowałem tam w ostatni weekend i widziałem tam największe szczupaki, jakie kiedykolwiek w życiu widziałem. Grube, ponad metrowe szczupole i to nie jednego, czy dwa, ale co najmniej kilka ponad metrowych i jeszcze kilka w okolicach metra. Okonie i węgorze nie odbiegały rozmiarami od przeciętnych. Łowicie tam duże szczupaki?

 

 

 


#30 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 750 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 22 sierpień 2013 - 17:19

Kolego @Kingadivers. Mógłbyś zaufać smutnemu doświadczeniu wielu kolegów (i mojemu nieskromnie mówiąc mojemu też), a nie upierać sie przy swoim. Wszelkie tego typu informacje nigdy jeszcze nie przyniosły jakiegokolwiek pożytku nikomu poza szeroko pojetymi  kłusownikami. Piszesz, ze ryby te nie łatwo złowić.. na spining może nie ...ale są inne metody niezwykle skuteczne. Mam nadzieję, że nie pogniewasz się za brak konkretow w tej kwestii, nawet na priv ;)

U.

 


  • Dienekes lubi to

#31 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6191 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 sierpień 2013 - 17:20

Nie ciągnę zatem dyskusji, a modowi sugeruję w......ie wątku w kosmos. Konkretnie :)

Ugly, szkoda prądu.


Użytkownik krzysiek edytował ten post 22 sierpień 2013 - 17:21

  • Dagon lubi to

#32 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 22 sierpień 2013 - 17:22

Kolego harry, polecam czytać ze zrozumieniem, wtedy wszystko stanie się dla Ciebie jasne, powinno przynajmniej. Nigdzie nie napisałem że nikt tam nie pojedzie, nie napisałem również że nikt nie złapie. Gdzie w moich wypowiedziach znalazłeś taki tekst? Jeśli chcesz stawać w obronie kolegów, to proszę bardzo, ale pisz rzeczowo i nie wmawiaj przedmówcy to czego nie powiedział. To po pierwsze, po drugie, pytanie skierowane było do wędkarzy którzy znają tą wodę i wędkują na niej od dawna, z wynikami. Myślę, że jasno to napisałem na początku. Po trzecie, przekaz z mojej strony w całej tej dyskusji jest taki, że szkoda wyrządzona rybom na takim zbiorniku, po ujawnieniu informacji że one w nim są, jest tak duża, jak informacja że w Bałtyku pływają ogromne dorsze, lub, że w Rybniku ogromne sumy, czyli znikomy. Po czwarte, najważniejsze, jeśli nadal nie rozumiesz o czym piszę, a chciałbyś zrozumieć, daj znać, wytłumaczę jeszcze prościej. Pozdrawiam



#33 OFFLINE   kingadivers

kingadivers

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaMarsa Alam

Napisano 22 sierpień 2013 - 17:28

Kolego @Kingadivers. Mógłbyś zaufać smutnemu doświadczeniu wielu kolegów (i mojemu nieskromnie mówiąc mojemu też), a nie upierać sie przy swoim. Wszelkie tego typu informacje nigdy jeszcze nie przyniosły jakiegokolwiek pożytku nikomu poza szeroko pojetymi  kłusownikami. Piszesz, ze ryby te nie łatwo złowić.. na spining może nie ...ale są inne metody niezwykle skuteczne. Mam nadzieję, że nie pogniewasz się za brak konkretow w tej kwestii, nawet na priv ;)

U.

Macie jakieś TWA na tym portalu, można się zapisać? Może dasz się skusić na krótką wypowiedź, czym mój post różni się od tego artykułu z 2005 roku do którego link zapodałem. A jeszcze jakbyś mi wyjaśnił dlaczego ten artykuł, napisany conajmniej 8 lat wcześniej nie spowodował dewastacji tego zbiornika do tej pory, to byłbym już w siódmym niebie :) Krzysztof, a jakiś konkretny powód wykasowania tego wątku, poza delikatnym ośmieszeniem się mógłbyś podać? Czy tak po prostu wywalamy niewygodne dla starych userów tematy? 



#34 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 750 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 22 sierpień 2013 - 17:54

 Jeszcze raz.... Wobec tego odwrócę pytania

 

1. Czy możesz powiedziec jakie korzyści wypłyneły z tego artykulu w WP dla wedkarzy, środowiska etc... ja widzę korzyści wyłącznie dla kłusownikow i... bywszego własciciela tegoż periodyku. N.B. przyczynił sie on do skasowania paru innych wód. Na jednen z rzek pstragowych łowiłem zawsze sam. Po publikacji artykułu spotkalem osiem osób. Nie kłusownikow, nowoczesnych "sprzetowo" na owe czasy miastowych... Wystarczy, ze każdy legalnie po komplecie. Ale to tak nawiasem.

2. Od czasu publikacji w/w artykułu zmieniło sie b. dużo  w mobilności (wędkarzy i kłusownikow), sprzęcie(zwlłaszcza powszechne echosondy), upowszechieniu internetu, a przez to skuteczniejszych metod zwł trollingowych i tzw "kombinowanych"  które legalnie pozwalają niezwykle skutecznie wyławiać duże esoxy N.B. jesli nawet sa one bardzo trudne tam do zlokalizowania i wyłowienia to cztery pięć wspólpracujących ze sobą łodek trollingowych z dobrymi specjalistami, przez weekend niema siły...

3. Czy Ty Kolego mogłbyś wskazać realne korzyści dla etycznych i uznających C&R wędkarzy z tej dyskusji?  A wystarczylo po prostu zapytac o zdanie userow o tym jeziorze.

4. Nie mamy Towarzystwa Wzajemnej Adoracji - mamy za to, okazuje się, wspólne, złe doswiadczenia po podobnych publikacjach

5. Udaje się za chwileczkę na ryby  :)

U.


Użytkownik Ugly edytował ten post 22 sierpień 2013 - 18:20

  • krzysiek i Marcel lubią to

#35 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 22 sierpień 2013 - 17:58

Drogi kolego, powoływanie się na to, że ktoś zgłasza ryby w WŚ czy Wiadomościach Wędkarskich do końca celne nie jest. Nie oceniam zgłaszających i ich pobudek. Zapewniam Cię jednak, że rzadko które zgłoszenie podaje faktyczną wodę na której złowiona była ryba. Już lata temu nieżyjący już bardzo znany polski pstrągarz zgłaszał swoje potoki z pewnej rzeczki na Mazurach. Zapewniam Cię jednak, że żaden z jego okazów z owej rzeczki nie pochodził... To tak na marginesie... Jeśli mówisz o jez Ciecz, to z wiki wyczytałem, że ma ono ok 170-180 hektarów powierzchni. Uwierz, że nie jest to jakaś mega woda i kilka sprawnych ekip jeśli się uwezmą bardzo szybko zredukują w nim rybostan. Pomijam tu oczywiście ekipy, które posługują się jeszcze bardziej skutecznymi metodami niż wędka nie wyłączając również Twoich mniej etycznych kolegów nurków, którzy zwyczajnie odpalą je z kuszy, a jak piszesz baza do nurkowania jest świetna. Zapewnisz, że nikt z kuszą nie dobierze się do tych okazów które widziałeś? Przede wszystkim zaś z uporem maniaka dopominasz się  odpowiedzi na postawione przez siebie pytanie. I teraz wyobraź sobie, co stanie się z wodą jeśli znajdzie się kilku łowiących tam fachowców i zaczną rozpisywać się... tak ja co wyjście mam metrówkę, ja w sezonie jak nie złowię dwudziestu metrówek to sezon jest do d... Dwa, trzy sezony i w jeziorze będzie pływać uklejka


  • Dienekes lubi to

#36 OFFLINE   Tomasz K

Tomasz K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 841 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 18:00

Wyidealizowane wizje kolegi który to na poniewierkę chce piękne jezioro skazać i nasze hordy bezkarne nań napuścić... - ktoś zaproponował usunięcie wątku, tak byłoby najlepiej - w imię idei portalu, który ponad własną poczytność troskę o ryby przedkłada.

To jezioro które poznaje się przez całe życie, a i tego może nie wystarczyć.., tonie niemal bezkresne i wcale nie tak liczne duże szczupaki, Panowie pozostańcie przy swoich kałużach, prościej jest złowić metrówkę w osiedlowym stawku.


Użytkownik Tomasz K edytował ten post 22 sierpień 2013 - 20:09

  • krzysiek lubi to

#37 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6191 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 sierpień 2013 - 18:00

Kolego, zaczynamy osobiście? To proszę :)

Piszesz, że zaobserwowałeś największe szczupaki, jakie widziałeś w życiu. Nie rozumiesz tego, co sam napisałeś? To według Ciebie nie jest cenna informacja? Największe szczupaki, jakie ja widziałem w życiu byłby zajebiście wielkie, bo trochę się tym interesuje, i z pewnością warte zapolowania na nie.

 

W sumie trześniowskie mam w dupie i tak tam nie pojadę, bo wolę namiary sprawdzone, albo wody wolne od Polaków, Niemców, Holendrów, Czechów i innych plag. Napomknąłem jednak o ogólnym problemie publikowania informacji o miejscówkach. Jeżeli do tej pory nie złapałeś o co chodzi, to pewnie nie chcesz, bo wątpliwe wydaje mi się, żebyś nie ogarniał tak prostego tematu. Tak, czy siak: dla mnie EOT. Myślałem, że pogawędzimy na privie, ale widzę, że urażona miłość własna nie pozwala Ci odpuścić. I niech każdy zostanie przy swoim.

 

Ośmieszania się nie boję, wielu mnie zna i wie, że jestem lekko pierdolnięty :)

 

Powodzenia w podwodnych łowach z aparatem - zajęciu pięknym i godnym naśladowania.

 

Pozdrawiam serdecznie

k

:)


  • Marcel i kocmyrz lubią to

#38 OFFLINE   Drago

Drago

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 697 postów

Napisano 22 sierpień 2013 - 18:08

Ja tą wodę już parę razy odwiedziłem i w ostatnich kilku latach to co tam się stało to szczupakowy pogrom wynikający właśnie ze szczątkowych informacji w internecie skrupulatnie wykorzystanych przez "kogo trzeba". Nawet miejscowi są w szoku co się z większą rybą stało. Można powiedzieć, że duże szczupaki tam są ale w standardowej dla innych jezior ilości. Do tego zjawiska przyczynili się nie tylko wędkarze, ale także nielegalnie, a od tego roku podobno (tak usłyszałem od miejscowych, ale nie wiem jak sprawdzić) legalnie strzelający podwodni kusznicy podający się za miłośników nurkowania i przyrody. Jako osoba aktywnie wędkująca i nurkująca nie mam w tym temacie słów.....

 

Znalazłem. Pozwolenie o połowie kuszą na Trześniowskim od tego roku jest tu opisane:

 

http://www.pzw.org.p...i_polow_ryb.pdf

 

Dodam jeszcze raz, nie mam słów na takie barbarzyństwo  :angry:


Użytkownik drago75 edytował ten post 22 sierpień 2013 - 18:16


#39 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6191 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 sierpień 2013 - 18:11

Kingadivers, widzisz, spóźniłeś się :(



#40 OFFLINE   harry

harry

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 153 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:S

Napisano 22 sierpień 2013 - 18:17

Kolego @kingadivers

 

Próbuję się jakoś odnaleźć w poniższych cytatach:

 

  • Nigdzie nie napisałem że nikt tam nie pojedzie, nie napisałem również że nikt nie złapie. Gdzie w moich wypowiedziach znalazłeś taki tekst? 
  • Z tego co wyczytałem w necie, duże szczupaki żyją w toni jeziora, spróbuj je tam znaleźć, że o "złapać" nie wspomnę  :)
  • Mięsiarzom się nie opłaca tłuc daleko od domu za niepewnym sukcesem, a tacy co nie mają problemów z wyprawami za rybą, zazwyczaj są uświadomieni i wypuszczają złowione sztuki.
  •  Czapka śliwek temu, kto po moim opisie wytropi i złapie te szczupaki  :)
  • Połamania kija, na Trześniowskich szczupakach życzę, głównie tym, któzy po przeczytaniu mojego postu, rzucili wszystko i pojechali nad tą piękną wodę. Czekam na zdjęcia wyników  :)
  • Następny wyznawca teorii spiskowych. Złowią powiadasz? Na podstawie jakich informacji?

Chyba tak jak koledzy odpuszczę dyskusję. Pozostaje uwierzyć Ci na słowo bo przecież skoro napisałeś że: 

 

" Po trzecie, przekaz z mojej strony w całej tej dyskusji jest taki, że szkoda wyrządzona rybom na takim zbiorniku, po ujawnieniu informacji że one w nim są, jest tak duża, jak informacja że w Bałtyku pływają ogromne dorsze, lub, że w Rybniku ogromne sumy, czyli znikomy."

 

to nie są to Twoje "wydaje mi się", lub "wiem i już" tylko jest to wiedza wynikająca z  "konkretów" które przecież lubisz. Pewnie jakiś badań, obserwacji itp.

 

Pozdrawiam.

 

Ps. Zupełnie z innej beczki, chętnie obejrzę zdjęcia tych olbrzymów. Mam tylko 3,5 h autostradą więc może jednak zadziałają mi na wyobraźnię, i zmotywują do odwiedzenia tego, jak wynika z opisów, uroczego miejsca.