Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Quick FD - kontynuacja legendy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3659 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 23 styczeń 2008 - 11:44

Witam!
Mamy chyba do czynienia - naprawdę - z powrotem firmy DAM do sprawdzonej konstrukcji. Quick Royal to mimo upływu lat maszyna której niestraszne wszelakie poligony. Czy będzie tak z Quiciem FD?
Premiera na ubiegłorocznym Efftex'ie i już mamy go w sklepach (np.spinn.pl). Wydaje mi się rozsądną alternatywą dla kołowrotków Daiwy z wyższej półki.Czytając posty kolegów użytkujących existy i podobne odniosłem wrażenie niepełnej satysfakcji (odłosy, zmiana jakości pracy, wodoodporność etc.), no i ten brak dożywotniej gwarancji co w przypadku Royala jak i nastepcy FD (wady materiałowe) jest konkretnym atutem. Jak Wy zapatrujecie się na ten produkt? Jakie są Wasze sugestje - warto?



Być może sie myle, ale ja sie w tym Quicku nie doszukałem ślimaka, przynajmiej w opisie go nie ma. Więc raczej nie jest to następca Quicka Royal.

#42 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 23 styczeń 2008 - 13:05

Model samoograniczającej się konsumpcji , kontra pęd modnisiów do masowej , japońskiej waleriany .




O to mniej więcej chodzi - po co zmieniac np auto co 3 lata skoro można mieć jedno-dwa w karierze?? Zupełnie do mnie nie trafia argument ekologiczny którym jestem często trafiany przez znajomych aborygenów - tzn ile pali twoje auto, jak możesz tak zanieczyśzczać środowisko etc. Nikt nie zwraca uwagi na to że mimo większego zużycia paliwa w zasadzie stare auta są najbardziej eko-friendly - koszt energetyczny zbudowania i utylizacji po 10latach współczesnego auta (szczególnie super ekologiczne hybrydy, gdzie koszt ekologiczny wytworzenia baterii i utylizacji ich po kilku latach jest wyższy niż całego auta) jest wielokrotnie wyższy niż auta wyprodukowanego z myślą o przejechaniu ponad miliona kilometrów lub 30 lat :mellow:

W zasadzie dla mnie jest to jakieś dziwne coś co nam wczepiono w głowy - zupełnie jak w Nowym wspaniałym świecie - od małego słyszymy..nie podobaję się mi stare ubranka, stare ubranka są złe, nie chcę nosić starych ubranek, chcę kupić nowe ubranka...
Obawiam sie że następnym etapem będzi czipizacja wszystkich i wszystkiego, wtedy osiągniemy biurokratyczno-totalitarny paradise, rzecz jasna w imię wolności i dobra ludzkości :wacko:

#43 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 23 styczeń 2008 - 20:08

Zgadzam się z Tobą , Gumo .. Slammer jest bez wątpienia krokiem naprzód przy C4 , i klasykiem pełną gębą . Choć nie kręci się do tyłu ..
Ale w jakiś sposób można się z takimi modelami zżyć na dłużej . Nie muszę co dwa lata przyzwyczajać się do ciągle nowych modeli . Jestem wygodnicki . I oszczędny ..
Myślę też , że klasyki są reprezentantem innego nieco modelu wędkarstwa . Takiego , w którym sednem był łowca i najprostszy sens jego pasji . Teraz bardzo ważny jest też aspekt sprzętowy , pokrój jego technicznej formy . Forma i treść zrównały się , czasem nawet strój przeważa .


#44 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 23 styczeń 2008 - 22:23

Sławek O.Bronikowski napisał, to co napisał, uważny czytelnik
wie o co chodzi. Idąc dalej ty tokiem rozumowania, można powie-
dzieć, że to prawie tak jak pojechać na narty do Zakopanego i
przez cały czas pobytu chodzić w butach narciarskich i z deskami
na ramieniu po Krupówkach. :lol:
Pozdro jachu

#45 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 24 styczeń 2008 - 10:31

bo po co mi nowe robione jak stare, skoro mam dwa stare a są jak nowe.

:lol:


#46 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 24 styczeń 2008 - 10:34

Świetnie moim zdaniem , że wątki tak pączkują nowymi gałązkami . Ma to cechy w miarę ludzkiej rozmowy , a nie tylko wypełniania rubryk testu na zadany temat

Popieram w calej rozciaglosci, jednak jestesmy w mniejszosci. Dominuja zwolennicy Czystej Formy :mellow:

#47 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1971 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 24 styczeń 2008 - 21:59

[quote]
Z przyjemnością znalazłem w katalogu ABU 2006 zdjęcie nowego modelu-CardinalC3x-prezentowane na tle...no właśnie...starego modelu 33 z tzw. zielonej serii.A więc-pomyślałem-to nie tylko moja słowiańska nostalgia-także firma odwołuje się dziś do tego co jak sądzę wymyśliła i wyprodukowała przed laty w sposób doskonały.Pozdrawiam ;) Bugajski
[/quote]

Choć kręcę czym innym (bardziej z racji obowiązków), to gdy jechałem na Kolski i nie miałem miesca na więcej niż jeden kołowrotek spiningowy (mucha!) zabrałem C44 :D.

[/quote]Nasza rozmowa ciekawie się rozwija.Powiew humanizmu w królestwie technokratow. :mellow: - w końcu w tytule tematu jest legenda!!!A propos legendy-jak tam było na Półwyspie Kola?Jakie obowiązki powodują ,że kręcisz nie tym czym chcesz?Testujesz zawodowo sprzęt wędkarski?Mój kardi-sorry-Cardi,także odbył dalekie wyprawy stanowiąc rezerwę dla zestawu z multiplikatorem.Jednak największą atencją darzę wędkarstwo muchowe i jemu poświęcam najwięcej czasu.Z pewnych przyzwyczajeń-może dziwnych zdałem sobie sprawę korespondując z mlodym adeptem tej metody.Gdy prosił o konkretne wskazówki dotyczące wędzisk i kolowrotków muchowych -jednym słowem-co kupić,zauważyłem ,że żaden z moich modeli nie jest już produkowany!!!Hardy w latach 80 i 90tych produkował na tyle trwały sprzęt,że odpowiednio eksploatowany służy do dziś(no a to wykończenie... :huh: )Pozdrawiam

#48 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 24 styczeń 2008 - 22:06

Otóż to @kardi, w bezpośredniej konfrontacji z młodymi (młodszymi) adeptami wędkarstwa w dyskusji nt.sprzętu jesteśmy
na z góry straconej pozycji. Oni nie rozumieją o czym mówimy, my
nie znamy firm i wyrobów, o których oni mówią. Ale tak chyba musi być, innego wytłumaczenia nie widzę.
Pozdro Jachu

#49 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 25 styczeń 2008 - 12:12

Oni nie rozumieją o czym mówimy

Dlaczego nie fersztejen? My wszystko fersztejen. :mellow:
Ino wtedy bylem za biedny na takie mercedesa. Za to teraz... :unsure: :lol:


#50 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 25 styczeń 2008 - 12:52

Kuba
żle się wyraziłem, powinienembył napisać z niektórymi młodymi(młodszymi)
czyli, że nie ze wszystkimi
Pozdro Jachu




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych