Nigdy przy wyprowadzaniu tego ciosu nie musiała być tam gdzie powinna popatrz przy powtórkach do jakiego stopnia Ortiz się chował przy najmniejszym ruchu prawej ręki Alabamy. Nie sądzę, żeby się znalazł kozak co będzie ryzykował wychylenie się do kontry przy ruchu Wildera prawicą.
Boja sie tego prawego cepa. I slusznie
Teoretycznie na Wildera potrzebny jest albo bokser, ktory przez 12 rund bedzie punktowal i nie da sie trafic. Albo ktos, kto zamknie dystans i regularnie bedzie zachodzil Wildera za lewa reke wrzucajac po zakroku, np prawy sierp+lewy uppercut . O ile w przypadku pierwszym kandydat jest (Fury), o tyle w drugim trochu bieda. Ortiz jako szmaja byl naturalnie predysponowany do czegos takiego ale nie ogarnal. Wydaje mi sie, ze ta prawa reka Alabamy jest juz w srodowisku legendarna i respekt troche paralizuje. Ciezka zreszta jest specyficzna, nie ma w niej miejsca, niestety, na tyle technicznych niuansow, co w nizszych wagach. Ja osobiscie preferuje szybki, techniczny boks, pojedynki kolosow mnie troche nudza