Troć-przed sezonem
#41 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2005 - 23:05
#42 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 09:39
Co do niuansów-nie uznaję podziału miejscówek na typowo keltowe i typowo srebrniakowe.Zdradzę wam też jedną sztuczkę-gdy przynęta dochodzi do jakiejś przeszkody na dnie za którą spodziewamy się ryby(kepa zielska,kupa patyków,kamienista mulda) przy normalnym prowadzeniu w niej ugrzężnie lub odruchowo wstrzymamy ja przed przeszkodą.Spróbuj wtedy popuścić by wobler wypływając ominął ją a następnie przytrzymaj za przeszkodą.Może sie to wydać dziwne ale wiele brań miałem na takiego wypływającego,zupełnie nie pracującego woblera!!!
#43 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 18:24
#44 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2005 - 21:21
Aha!Jeszcze jedna dobra rada;nie starj się na siłę orac dna,tak naprawde jest niewiele miejsc gdzie dociążanie wobka ma sens.
#45 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2005 - 09:48
#46 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2005 - 11:24
Ja będę 1-go łowił od rana,zatrzymujemy się z kumplem w Hotelu Zamkowym i zostajemy do poniedziałku.Zapraszam po zmroku na rozmowy wędkarzy Zapytaj w recepcji-Mariusz Warda
#47 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2005 - 22:29
#48 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2005 - 08:39
Heniutek jakbys miał ochotę wieczorkim to ciebie też zapraszam
#49 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2006 - 16:43
- o podobnej technice pisał Tomasz Krzyszczyk w WW.
Podobno bardzo dobra na niezdecydowane trocie lub odprowadzające wobler.
Z tego co wyczytałem, szybkie popuszczenie woblera w takim momencie, często powoduje atak ryby.
@Luko, @Rocky,
czekamy na wasze relacje z rozpoczęcia sezonu.
#50 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2006 - 16:45
Pozdrawiam
Remek
#51 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2006 - 21:56
A propos technikimartwego woblera
Dwa lata temu na łososiowej miejscówie we Włynkówku złapałem Clownem dość twardy zaczep.Uwolniłem z ręki,wziąłem kij i w momencie kiedy bullhead dochodził do powierzchni a ja napiąłem linkę ŁUP!!!Parę bujnięć,metrowa świeca,jeszcze perę młynków i luz.Metróweczka łosoś został w wodzie.Rozgoryczony i obrażony na cały świat wyciągam z wody salmiaczka a tu....Na obydwu kotwiczkach zaczepiony patyk wyrwany z zaczepu długosci woblera i gruby na 0,5cm!!!W czasie wyskoku ryby widziałem a raczej nie widziałem woblera bo cały był w pysku ale rybka nie była zapięta tylko po prostu tak mocno trzymała wobka
#52 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2006 - 22:22
Tylko szkoda, że łosiek poszedł sobie...
#53 OFFLINE
Napisano 02 styczeń 2006 - 22:29
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych