Pstrągi na koguta - nowy artykuł
#41 OFFLINE
Napisano 02 luty 2008 - 20:20
#42 OFFLINE
Napisano 02 luty 2008 - 20:22
no jak tak dalej pójdzie to jeszcze dojdzie do tego, że na koguty zacznę łowicObiecałem,fotę zrobiłem, ale zapomniałem ją wrzucić.
Ale są!
#43 OFFLINE
Napisano 02 luty 2008 - 22:05
#44 OFFLINE
Napisano 02 luty 2008 - 23:04
mam ci pytanie czy sprzedajesz kogut dla pstraga? wlasnie chce kupic
#45 OFFLINE
Napisano 03 luty 2008 - 10:08
#46 OFFLINE
Napisano 03 luty 2008 - 10:26
#47 OFFLINE
Napisano 03 luty 2008 - 13:54
Odezwij się na priva jeśli chcesz kilka sztuk to zrobie Ci do testów za darmo, no chyba że potrzebujesz kilkudziesięciu sztuk wtedy jakoś się dogadamy
juz wyslalem PRV
#48 OFFLINE
Napisano 04 luty 2008 - 06:52
Załączone pliki
#49 OFFLINE
Napisano 11 luty 2008 - 09:22
Jak sobie radzisz z zaczepami? Ile przynęt zostawiasz w wodzie na jednym wypadzie na pstrągi?
Bardzo rzeczowy i ciekawy tekst.
#50 OFFLINE
Napisano 11 luty 2008 - 18:48
Myślę, że średnio urywam koło 6 przynęt na jedna wyprawę. Są oczywiście wyjścia, że nie urywam praktycznie nic może 1-2 koguty ale są również wyjścia kiedy tracę 20 przynęt (dzieje się tak głównie wtedy, kiedy wyłuskuje pstragi ze zwałek, bo to mocno zaczepowe miejsca). Co do moich sposobów na ograniczenie liczby urwanych przynęt to:
- używam grubej żyłki 0,22-0,25 to pomaga w uwalnianiu przynęt jak i zapanowaniu nad duzym pstrągiem na krótkim odcinku linki
- do uwalniania przynęt używam wyczepiacza zrobionego ze starego teleskopu. dzięki temu ustrojstwu uwalniam przynętę z ponad połowy zaczepów.
Pozdrawiam
#51 OFFLINE
Napisano 13 luty 2008 - 14:57
@dulgimic. ...
Myślę, że średnio urywam koło 6 przynęt na jedna wyprawę. Są oczywiście wyjścia, że nie urywam praktycznie nic może 1-2 koguty ale są również wyjścia kiedy tracę 20 przynęt (dzieje się tak głównie wtedy, kiedy wyłuskuje pstragi ze zwałek, bo to mocno zaczepowe miejsca)...
Prawdopodobnie właśnie dlatego kogutki są skuteczneczne.
Jeśli tylko przekonamy się sami - uwierzymy -, że na ten pęczek piór i włosia faktycznie można coś złowić, to potem jest już z górki. Jeśli sami odlewamy główki (a takie są najlepsze) to ile warta może być gotowa przynęta. To ułamek wartości kupnego woblera (te domowej roboty też kosztują nas dużo - zwłaszcza włożona w to praca. Można więc bez obaw o swoją kieszeń i psychikę urwać w czasie jednego wypadu kilka kilkanaście czy więcej pierzastych dżigów.
A jaka frajda złowić coś na własnoręcznie ukręconą przynętę...
#52 OFFLINE
Napisano 13 luty 2008 - 20:19
#53 OFFLINE
Napisano 14 luty 2008 - 13:34
#54 OFFLINE
Napisano 14 luty 2008 - 15:50
#55 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2009 - 09:03
- jedno pytanie w sprawie samych główek. Czy robiłeś próby główkami, w których oczko przesunięte jest do tyłu główki pod kątem 45 stopni - na wzór rasowych sandaczowych kogutów?
Czy w przypadku pstrągowych łowisk może to mieć jakieś istotne znaczenie dla prowadzenia przynęty?
#56 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2009 - 13:10
#57 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2009 - 14:00
Twoje kogutki są pierwsza klasa. Kombinuj chłopie, bo dobrze Ci to idzie. Pstrągowe pracują rewelacyjnie, wyżebrałem od Remka 2 sztuki i teraz boję się na nie łowić żeby nie urwać chyba zostawię sobie na wiosnę na okonia będą robiły za raczki
Na rynku jest masa kogutów. Duża ilość z nich jest zrobiona po prostu tak żeby dobrze wyglądały i ludzie się na to nabierają w nielicznych tak jak w Twoich jest to coś płynące z myślenia i praktyki nad wodą. Jeśli przyjmujesz zapisy na koguty sandaczowe to uwzględnij mnie proszę - szczegóły na priv
Pozdrawiam
#58 OFFLINE
Napisano 16 styczeń 2009 - 16:03
#59 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2010 - 17:54
Pozdrawiam
Remek
#60 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2010 - 22:52
czasem i inne rybki biora
Załączone pliki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych