Sandacz 2008
#241 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 09:19
#242 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 09:22
#243 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 09:38
Dlatego podnosząc tak rybę, choćby na chwilę narażamy ją na urazy (literatura podaje też przypadki, przemieszczania się organów wewnętrznych).
Mój model postępowania z grippem jest następujący:
Podholowaną rybę zapinamy chwytakiem. Odkładamy wędkę i dwoma rękoma (tak jak na drugim zdjęciu) podnosimy rybkę i strzelamy fotki. Następnie rybkę dwoma rękoma odkładamy do wody, wyczepiamy przynętę i zwalniamy z grippa.
Proste i bezpieczne i nikt się nie czepia!
Pozdrawiam
#244 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 09:48
#245 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 09:59
Dyskusja na poziomie, może przynieść tylko korzyści.
O tym artykule słyszałem i będę starał się do niego dotrzeć. Jeśli uznacie, że warto ten temat opisać nieco szerzej, to za zgodą Redakcji postaram się przybliżyć kilka opinii o uchwycie pionowym z literatury poświęconej C&R.
Coby nie być całkiem gołosłowny przytaczam krótką wypowiedź kolegi z pierwzych stron gazet: http://www.wedkuje.p...ws&id_news=1221
#246 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 10:50
Bardzo ciekawy wywiad. Zadaje klam pokutujacym pogladom nt min.: tego ze okazy sa najbardziej wartosciowym materialem tarlowym.
A propos fotek to przegieciem jest raczej nakladanie filtrow na obiektywy przy robieniu zdjec C&R
#247 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 11:15
Co do jakości materiału tarłowego pochodzącego od okazów - to opinie są bardzo sprzeczne. W tym akurat nie koniecznie zgadzam się w 100% z cytowanym wywiadem.
Również w prasie i literaturze poglądy nie zawsze się pokrywają.
Swego czasu rozmawiałem jednak z jednym z uznanych w kraju ichtiologów, który bardzo obrazowo przedstawił mi teorię, że opinia dyskredytująca okazy w skuteczności tarła może wywodzić się z praktyk rybackich, a w ślad za tym ze źródła, z którego naukowcy najłatwiej mogą pozyskać materiał badawczy. Otóż łatwo sobie wyobrazić, że w trakcie sztucznego tarła dużo prościej posługiwać się mniejszymi szczupakami - 2-5 kilo niż kolosami po 15-20 kg. To już jest wyzwanie, do którego potrzeba więcej ludzi i odpowiedniego sprzętu.
Zostawiam to do waszego przemyślenia. Mogę przedstawić prace naukowe dowodzące, że regularne wyławianie największych osobników, zmniejsza średnią długośćryb w danej populacji, już w 2 czy 3 pokoleniu. Co za tym idzie, jeśli faktycznie okazy nie przekazywałyby potomkom tych najcenniejszych dla nas (odpowiedzialnych za wielkość) to ich wyłąwianie nie miałoby znaczenia na średni rozmiar łowionych ryb. Jednak ma, więc rola jaką odgrywają w zdrowym ekosystemie jest dużo większa.
Także kolego @andrew - pokutujące poglądy nie są wyssane z palca. To właśnie pogląd o nieprzydatności okazów jako tarlaków jest pokutujący i ciężko z nim walczyć w świadomości naszych ośrodków zarybieniowych. Swego czasu rybacy traktowali wielkie szczupaki jako szkodniki (bilanse masowe i roczne przyrosty vs potrzebny pokarm) i również znaleźli się naukowcy, którzy tę teorię popierali. Gdyby coś w naturze było zbędne, to ewolucja by to wyeliminowała. Skoro natura pozwala osiągać szczupakom tak duże rozmiary, to dzieje się tak z jakiegoś powodu.
#248 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 13:25
Także kolego @andrew - pokutujące poglądy nie są wyssane z palca. To właśnie pogląd o nieprzydatności okazów jako tarlaków jest pokutujący i ciężko z nim walczyć w świadomości naszych ośrodków zarybieniowych. Swego czasu rybacy traktowali wielkie szczupaki jako szkodniki (bilanse masowe i roczne przyrosty vs potrzebny pokarm) i również znaleźli się naukowcy, którzy tę teorię popierali. Gdyby coś w naturze było zbędne, to ewolucja by to wyeliminowała. Skoro natura pozwala osiągać szczupakom tak duże rozmiary, to dzieje się tak z jakiegoś powodu.
Zeby nie ciagnac off topa. Jak napisal Patu wyzej teoretyzować mozna w nieskończoność. Mi chyba bardziej jednak zal jak ktos zabiera caly komplet ledwowymiarowych drapieznikow niz jedna najwieksza (acz nieokazowa) rybe z polowu. EOT
#249 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 13:38
...widzę,że wątek podupada...wkleję zanderka z Oderki ....
z dedykacją dla Janusza Walaszewskiego
Patryk, gratulacje, fajny wampir. No i jeszcze dedykacja dla mnie, że niby na znanej mi wodzie, czy żeby mnie trochę podkręcić, czy jeszcze co innego miałeś na myśli ?
#250 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 14:23
#251 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 22:31
#252 OFFLINE
Napisano 09 wrzesień 2008 - 23:17
Załączone pliki
#253 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 07:18
#254 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2008 - 08:08
@Komancz czyli ztego co napisałes ściągałeś gumę na stałej mniejszej głębokosci( w pół wody)
#255 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2008 - 17:07
Załączone pliki
#256 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2008 - 20:48
#257 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2008 - 20:52
No i zanderka oczywiście . Znaczy, nie wszystkie wyłowili.
#258 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2008 - 02:26
Muszę się dokładniej przyjrzeć tej wodzie. Zawsze po macoszemu ją traktowałem
no chyba że przypomnę sobie hol suma na złotnikach ha ha ha ha
#259 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2008 - 06:41
#260 OFFLINE
Napisano 14 wrzesień 2008 - 15:51
Załączone pliki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych