Sandacz 2008
#321 OFFLINE
Posted 25 September 2008 - 18:34
#322 OFFLINE
Posted 25 September 2008 - 18:44
Widzę że nowa tradycja powstaje - Kłuj sandacze póki gorące
Hmm Mysle ze chodziło bardziej o ,, Kłuj sandacze, a ocalisz je przed patelnia ,,.
#323 OFFLINE
Posted 25 September 2008 - 19:16
zdjecia niezgodne z regulaminem
Sorki, pomyliłem fora i chciałem zrobić mały terror
#324 OFFLINE
Posted 25 September 2008 - 21:41
Hmm Mysle ze chodziło bardziej o ,, Kłuj sandacze, a ocalisz je przed patelnia ,,.
Wiem zrozumiałem
#325 OFFLINE
Posted 26 September 2008 - 08:32
...
w tym 2 z poszły z przynętą
...
Jak to zrobiłeś? Nie wiem jak duży musiałby być sadnacz żeby pójść z przynętą.
Na jaką plecionkę Ty łowisz?
#326 OFFLINE
Posted 26 September 2008 - 09:26
...
w tym 2 z poszły z przynętą
...
[/quote]
Jak to zrobiłeś? Nie wiem jak duży musiałby być sadnacz żeby pójść z przynętą.
Na jaką plecionkę Ty łowisz?
[/quote]
Co prawda z sandaczami nie miałem tego problemu ale za to z dennymi bolkami się zdarzyło
PP 15lb jak sobie bolek wszedł na kamienną rafę przecierała się o kamienie
Choć faktycznie ryby były nie małe a łowisko dośc trudne ze względu na silny nurt
#327 OFFLINE
Posted 26 September 2008 - 11:36
#328 OFFLINE
Posted 26 September 2008 - 12:01
#329 OFFLINE
Posted 26 September 2008 - 15:02
#330 OFFLINE
Posted 27 September 2008 - 22:57
Attached Files
#331 OFFLINE
Posted 28 September 2008 - 08:22
Attached Files
#332 OFFLINE
Posted 28 September 2008 - 09:34
#333 OFFLINE
Posted 28 September 2008 - 09:44
jak tam pływa on jeszcze w naszym zbiorniczku? Ładny już.No to moze troche podciągne temat konstruktywnie
#334 OFFLINE
Posted 28 September 2008 - 19:55
#335 OFFLINE
Posted 28 September 2008 - 21:09
#336 OFFLINE
Posted 28 September 2008 - 21:46
Właśnie wróciłem z wieczornego rekonesansu po dużej wodzie. Dwa wyjęte, niestety przedszkolaki i dwa spięte...
Myślę że jak opadnie jeszcze trochę będzie dobrze, generalnie woda żyje, spławy białej ryby dzisiejszego wieczora zaimponowały by nie jednemu
Pozdrawiam
Kuba
#337 OFFLINE
Posted 29 September 2008 - 07:24
Hej
Właśnie wróciłem z wieczornego rekonesansu po dużej wodzie. Dwa wyjęte, niestety przedszkolaki i dwa spięte...
Myślę że jak opadnie jeszcze trochę będzie dobrze, generalnie woda żyje, spławy białej ryby dzisiejszego wieczora zaimponowały by nie jednemu
Pozdrawiam
Kuba
Oj żyje woda żyje o 18.00 jak mi się wczoraj sandał podniósł
lecz i tak klapa
chyba że to były karpie hahahaha
Attached Files
#338 OFFLINE
Posted 29 September 2008 - 13:03
#339 OFFLINE
Posted 29 September 2008 - 18:52
#340 OFFLINE
Posted 30 September 2008 - 07:11