[pafek]

Dzieki za zebranie do kupy swoich mysli. Przyda mi się szczególnie, bo zaczynam własnie z wahadełkami.

Miałem już 2 brania pstrągów po sprowadzeniu po łuku doszło do mego brzegu i coś siadło jak szmata ale nie zaciąłem odpowiednio i zeszło po sekundzie.

[Janusz Wałaszewski]

Witaj @Biosteron.
Wiesz, ja uważam, że nazwa trociowe w odniesieniu do wahadeł
jest myląca. Trocie można z powodzeniem łowić na Algi, Morsy
nawet na Gnomy. Ta trociowość karlinek czy trzebiatówek odno
si się raczej do łowisk a nie do ryb. Takie wahadła lepiej się
sprawdzają na trociowych rzekach. Co do artykułu na wspomniany przez Ciebie temat, to chodzą mi już po głowie dwa; Wahadła na
wodach stojących i Wahadła na dużych rzekach, coś w tym stylu
tak myślę. I tam znajdzie się miejsce na Algi, Morsy i Gnomy.
Pozdro Jachu

[biosteron]

Witam

@Janusz to grzej pióro ,ja z niecierpliwością będę czekał na Twój nowy artykuł,w szczególności na temat Wahadła na dużych rzekach

[Janusz Wałaszewski]

Witam.

@Biosteron, też myślę zacząć o dużej rzeki ale tu moje doświadczenia są o wiele skromniejsze, a właściwie ograniczone
do Odry i Warty, na Wiśle łowiłem sporadycznie przy okazji jakiś
tam zawodów. Ale większy problem to brak fotek z miejscówkami
główki, klatki, przelewy przykosy i takie tam, sam wiesz trzeba
będzie poprosić kolegów o udostępnienie fotek i pod te fotki
wrzucić tekst. Myślę, że powinno dać się zrobić.
Pozdro Jachu

[Janusz Wałaszewski]

Hej.
Trochę fotek z Wisły i Odry będę potrzebował, aby artykuł był
wiarygodny, może macie coś, cztm moglibyście się podzielić ?
Pozdro Jachu

[kryst]

@ Janusz Walaszewski

Przepraszam za off-topic:

Czy Twój Kolega Stefan, ma wolne moce przerobowe i rozpoczął już produkcję błystek, o których pisałeś jakieś 2 miesiące temu?

[Janusz Wałaszewski]

Witaj Krzychu.
Czy masz na myśli obrotówki, czy większe wahadła trociowe. Z
trociowymi nie ma raczej problemu, co innego obrotówki coś tam
można wyciągnąć, ale nigdy nie wiadomo co konkretnie i ile.
Jachu

[Janusz Wałaszewski]

[kryst]

Przepraszam Janusz, że milczałem w temacie, ale kłopoty z kompem w domu i pracy nie pozwalały mi odświeżyć tego wątku. Dam halo dziś wieczorem.

[Janusz Wałaszewski]

Krzychu.
Spoko, nie pali się.
Jachu

[traker]

Ja łowię głównie pstrągi - również na wahadła - ale jeśli chodzi o wahadła na trocie to na podobne do opisanych w artykule (zdjęcie na drzewie) łowił mój tato (oczywiście na Inie)- kilka ładnych trotek wyciągnął, zazwyczaj jednak łowi(łowił, bo ostatnio zerwał ostatniego z kolekcji) na duże, łamane woblery własnej produkcji.

[Janusz Wałaszewski]

Witaj @traker.
Oj łamańce są bardzo skuteczne , ja też na nie miałem niezłe wyniki. Jeśli chodzi o wahadła, to łowienie nimi pstrągów nie
wiele różni się od łowienia troci, w zasadzaie to jedynie wielkość łowiska i masa i rozmiar przynęty, ogólne zasady całkiem takie same.
Pozdro Jachu

[Lanio]

Pewnie jachu masz racje bo pstrag i troc to dwa bratanki

[traker]

Właśnie chodzi o sprzęt - na trotkę musi być ciut mocniejszy, dlatego raczej nastawiam sie na pstrągi. W zeszłym roku kolega wyciągnął potoka ponad 1,5 kg (na kopyto), było też kilka tęczaków. Oczywiście na Inie.

[Janusz Wałaszewski]

@Lanio
Tu nawet nie chodzi o to, że to dwa bratanki, ale sposób prowadzenia wahadła w wodach pstrągowych i trociowych w zasadzie
się nie różni, jedyne różnice to wielkość łowiska i rozmiar
przynęty.
Jachu

[mifek]

Właśnie chodzi o sprzęt - na trotkę musi być ciut mocniejszy, dlatego raczej nastawiam sie na pstrągi. W zeszłym roku kolega wyciągnął potoka ponad 1,5 kg (na kopyto), było też kilka tęczaków. Oczywiście na Inie.

traker te tęczaki to gdzieś w Twojej okolicy??

[Lanio]

To ja wiem jachu ze caly zestaw na potoki jest troszke delikatniejszy od trociowego pozdro

[traker]

tak @mifek wszystko się dzieje w mojej okolicy, mógłbyś wpaść kiedyś to byśmy wyskoczyli do mnie na Inę - odcinek górski od Recza do Stargardu, bardzo malownicza okolica. Są potoki, są tęczaki, są trotki i inne.

[Janusz Wałaszewski]

No właśnie traker, też jestem ciekawy jak z tymi tęczakami, jak
nie chcesz na ogólnym to wal na priv.
Pozdro Jachu

[mifek]

tak @mifek wszystko się dzieje w mojej okolicy, mógłbyś wpaść kiedyś to byśmy wyskoczyli do mnie na Inę - odcinek górski od Recza do Stargardu, bardzo malownicza okolica. Są potoki, są tęczaki, są trotki i inne.

hymmmm w zasadzie to jest taka opcja, ale na razie poki jeszcze wolno razem z milo26 - choc ostatnio milo raczej sam, meczymy drawe jak już jesteśmy w tamtym kierunku. ale jak się zacznie zakaz od polowy marca to bedziemy sie przenosic na inne rzeczki - wtedy ... czemu nie