Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pierwszy zestaw castingowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2492 odpowiedzi w tym temacie

#1261 OFFLINE   Radbraw

Radbraw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1152 postów
  • LokalizacjaBug i bużyska

Napisano 24 luty 2018 - 12:21

Jeden z mitów o castingu. Że niby prosta linka... Ale czy czujemy w palcach którymi trzymamy pokrętło, czy może czujemy w ręku w którym trzymamy kij ???
Kije castingowe są jakiejś lepszej klasy ? to niby powód lepszego czucia???

Ja czuję na zwykłym budżetowym kijku - takim do 21 g woblerek o długości 2 cm... coś więcej potrzeba?????

Ciągle wraca problem co niby jest lepsze?
A dobre jest to co mi, tobie, onemu pasuje najbardziej.
Wędkarstwo jest dla mnie rozrywką. Nie mam zamiaru irytować się, że rzut nie wyszedł bo wiatr zawiał...Nie mam zamiaru być cały czas w najwyższym skupieniu, żeby poprawnie rzucić...
To ma być i jest dla mnie relaks, a nie kolejne stresujące działanie...

Problem ? Jaki problem ? Dla mnie casting jest relaxem :)

Użytkownik Radbraw edytował ten post 24 luty 2018 - 12:26

  • Alexspin i erqgth lubią to

#1262 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 24 luty 2018 - 12:43

(...) Jeżeli chodzi o osiągane odległości rzutów to moim zdaniem bezapelacyjnie wygra zwykła korba. (...). 

Nie bardzo zgadzam się z tą bezapelacyjnością. To zależy od techniki. Początkowo faktycznie odległości uzyskiwane zwykłym spinningiem były dla mnie nieosiągalne w castingu. Po kilkunastokrotnym treningu już są porównywalne - oczywiście przy porównywalnych parametrach zestawu i takich samych przynętach.

(...) Jednym z minusów casta uważam drętwiejace i bardziej marznące dłonie przy niskich jesiennych temperaturach (może to tylko mój problem). 

To nie tylko Twój problem, ale zgadzam się tylko częściowo. Nie potrafię spinningować w rękawiczkach, więc prawa dłoń marznie mi tak samo, ale bardziej niż w spinie marznie mi kciuk kontrolujący namoknięty nawój i to jest upierdliwe... :( Za to lewa zupełnie mi nie marznie, bo przy castingu mogę na nią wdziać rękawiczkę. ;)


Użytkownik Alexspin edytował ten post 24 luty 2018 - 12:45

  • Radbraw lubi to

#1263 OFFLINE   Radbraw

Radbraw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1152 postów
  • LokalizacjaBug i bużyska

Napisano 24 luty 2018 - 13:00

Każdy ma swoje preferencje xeniowy śmiga castem UL ja próbowałem ale z mizernym skutkiem i okonie na paprochy łowię spinem do reszty używam castingu tak mi wygodnie i to mnie ,,odpręża,, ;)
  • xeniowy, Alexspin i Xiaou lubią to

#1264 OFFLINE   xeniowy

xeniowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 273 postów
  • LokalizacjaKońskie
  • Imię:Tomek

Napisano 24 luty 2018 - 13:27

Kwestia gustu oczywiscie, powiedział pies liżąc się po własnych ja***h. Osobiście mi podszedł bardziej multik z wielu względów, ale ma też oczywiście minusy taki zestaw przyrównując go do zwykłej korby o podobnych parametrach. Najwiekszymi plusami jest waga zestawu i celność oddawanych rzutów. Jeżeli chodzi o osiągane odległości rzutów to moim zdaniem bezapelacyjnie wygra zwykła korba. Czucie też moim zdaniem na + (chociażby ze względu na wage zestawu myślę, że będzie bardziej czuły zestaw castingowy). Jednym z minusów casta uważam drętwiejace i bardziej marznące dłonie przy niskich jesiennych temperaturach (może to tylko mój problem). 

Nie zgodzę się z tym, że bezapelacyjnie korba wygrywa odległością rzutu. Późną jesienią z kolegą łowiliśmy z łódki sandacze, on spinem na koguty ja wyjątkowo wtedy wyłącznie na gumy. Odległości były podobne, no może 2-3m na korzyść korby, jednak myślę że to dlatego iż kogut leci dalej. 

No i przy łowieniu ze środków pływających te kilka metrów dla mnie nie ma znaczenia.

Pozdrawiam

Tomek


  • Alexspin lubi to

#1265 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 24 luty 2018 - 14:48

I wreszcie zaczyna być normalnie:)

 

A nie jak poprzednio - kup pan multik za 500 - 1000 i będziesz mistrzem(najwyżej miszczem)

 

Bardzo lubię wędkować na spławik. Uważam, że w wędkarstwie nie ma piękniejszego widoku niż znikający pod powierzchnią wody spławik. Ale - w poprzednim roku nie byłem ze spławikówką ani razu nad wodą. W kilku poprzednich latach mniej niż 5 razy w roku Zrezygnowałem na korzyść spiningu.

Nie ma problemu, że robaki się przepoczwarzyły, że ochotka przed zawodami niedostępna, że akurat nie mam potrzebnej zanęty, że muszę konopie uprażyć, a żona w kuchni coś tam pichci...

 

Spróbowałem casta i stwierdziłem, że to jednak nie dla mnie metoda. Sprzęt jest dla mnie drugoplanowy w wędkarstwie. Ma być łatwo, miło i przyjemnie...

 

Pozdrawiam

 

Ps. Rekord świata w odległości rzutu należy jak podają WW do castingu.


Użytkownik eRKa edytował ten post 24 luty 2018 - 14:49


#1266 OFFLINE   Alaryk

Alaryk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 881 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Jarek

Napisano 24 luty 2018 - 15:11

U mnie po dwóch latach machania zestawem castingowym jak wezmę zestaw ze stałą szpulą to co najmniej trzy razy przy zarzucaniu nie otwieram kabłonka :D i wyglądam jak początkujący wędkarz :D to casting robi z ludzi

U mnie to samo, nawet w zeszłym roku miałem sytuację, że wędka z kołowrotkiem poleciała za przynętą do wody :D . Ledwo uratowałem  :D  :P  



#1267 ONLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 24 luty 2018 - 15:15

Co kraj...sorki co człowiek to obyczaj ;) Zgadzam się z Tobą co do tego znikającego spławika (ojjjj długo była to dla mnie pierwszoplanowa metoda). Teraz wolę widok zgarnianego z powierzchni wody poppera czy też innego "psa na smyczy". Spławik równie dawno temu został wyparty przez spin. A teraz (od czterech lat?) casting jest dla mnie jedynym napędem kierującym mnie w kierunku wody. Po tylu latach uprawiania wędkarstwa, nigdy nie miałem sprzętu takiej klasy i za taka kasę (żona nie wchodzi na forum ;) ) i nigdy nie poświęcałem tyle czasu na doskonalenie umiejętności technicznych (ryby nie musza brać a ja i tak świetnie się bawię) ... dotychczas po prostu rzucałem i kręciłem korbą. Nigdy dotychczas nie straciłem tylu przynęt z powodu odstrzałów (nie pojmuję jakim sposobem ludzie robią brody na kołowrotkach o szpuli stałej?!) i przy moim cholerycznym usposobieniu ... przyjmuje to ze spokojem ;)  :)



#1268 OFFLINE   marcin186

marcin186

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 545 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Marcin

Napisano 24 luty 2018 - 16:08

Ten znikający pod wodą spławik jest taki piękny między innymi przez sentyment, dziecięce czy młodzieńcze wspomnienia. Większość z nas zaczynała od spławika w czasach beztroski ;) ,a casting fajny jest.

#1269 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 24 luty 2018 - 16:16

U mnie po dwóch latach machania zestawem castingowym jak wezmę zestaw ze stałą szpulą to co najmniej trzy razy przy zarzucaniu nie otwieram kabłonka :D i wyglądam jak początkujący wędkarz :D to casting robi z ludzi

Ja po półrocznym zauroczeniu castingiem, na wszelki wypadek nawet nie próbuję...



#1270 OFFLINE   pikeft

pikeft

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 585 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr

Napisano 24 luty 2018 - 20:52

Ja po półrocznym zauroczeniu castingiem, na wszelki wypadek nawet nie próbuję...

Próbowałem i miałem wrażenie że wyglądam jakoś dziwnie z tym kijem.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
  • biker1 i Alexspin lubią to

#1271 OFFLINE   MichuA

MichuA

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • LokalizacjaŚwinoujście
  • Imię:Michał

Napisano 24 luty 2018 - 22:33

Ja ze stałoszpulowcami się raczej nie rozstanę. Przy surfcastingu lub troci/belonie po klejnoty w solance wolę stałoszpulowce. Co innego z pontonu.



#1272 OFFLINE   Koincydencja

Koincydencja

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1905 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 25 luty 2018 - 16:54

...Po tylu latach uprawiania wędkarstwa, nigdy nie miałem sprzętu takiej klasy i za taka kasę (żona nie wchodzi na forum ;) ) i nigdy nie poświęcałem tyle czasu na doskonalenie umiejętności technicznych (ryby nie musza brać a ja i tak świetnie się bawię) ... dotychczas po prostu rzucałem i kręciłem korbą...

"Casting nalodowy" przy - 11 st. Mina podlodowców  bezcenna. Lekarz zapewne wystawiłby odpowiednią laurkę.

Załączony plik  casting2.jpg   99,84 KB   28 Ilość pobrań Załączony plik  casting1.jpg   34,68 KB   26 Ilość pobrań

 

Dzięki wędce "do góry nogami" znów mogę poczuć ekscytację jak 20 lat temu.



#1273 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 25 luty 2018 - 17:24

"Casting nalodowy" przy - 11 st. Mina podlodowców  bezcenna. Lekarz zapewne wystawiłby odpowiednią laurkę.

attachicon.gif casting2.jpg attachicon.gif casting1.jpg

 

Dzięki wędce "do góry nogami" znów mogę poczuć ekscytację jak 20 lat temu.

Lekarz jak lekarz.Mnie już kiedyś sąsiad obserwujący z balkonu podsumował.Właśnie do lekarza o odpowiedniej specjalizacji wysyłając :D :P .



#1274 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4679 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 25 luty 2018 - 17:28

Lekarz jak lekarz.Mnie już kiedyś sąsiad obserwujący z balkonu podsumował.Właśnie do lekarza o odpowiedniej specjalizacji wysyłając :D :P .

 

Glupaki :P Nie wiedzą co tracą  :) A u lekarza: no ja też w zasadzie troszki tam sobie castuję  :D 


  • drag, Koincydencja i Alexspin lubią to

#1275 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 25 luty 2018 - 17:41

Ja ze stałoszpulowcami się raczej nie rozstanę. Przy surfcastingu lub troci/belonie po klejnoty w solance wolę stałoszpulowce. Co innego z pontonu.

Ależ są również wędziska castingowe do łowienia troci, np DRAGON Hunter Cast 290cm/10-35g, tylko ich cena jest kosmiczna 1360 zł.

Na szczęście ja nie mam takiego dylematu, za daleko do morza... ;)

 

"Casting nalodowy" przy - 11 st. Mina podlodowców  bezcenna. Lekarz zapewne wystawiłby odpowiednią laurkę.

attachicon.gif casting2.jpg attachicon.gif casting1.jpg

 

Dzięki wędce "do góry nogami" znów mogę poczuć ekscytację jak 20 lat temu.

Podziwiam, mnie w takich warunkach nawet poszóstnym zaprzęgiem nie da rady wyciągnąć, brrr... :( Z drugim zdaniem zgadzam się w 100%%. :) 



#1276 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 25 luty 2018 - 19:20

Nie trzeba z domu wychodzić można tak

d1eaebce0235b7229990555e2f398ecd.jpg

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

#1277 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 25 luty 2018 - 19:34

Nie trzeba z domu wychodzić można tak

d1eaebce0235b7229990555e2f398ecd.jpg

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Chała.Siedzą w fotelach a Stelli nie mają.



#1278 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 25 luty 2018 - 19:55

Pewnie poszła na poczet bardziej szczytnyh celów .

#1279 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 25 luty 2018 - 19:56

Chała.Siedzą w fotelach a Stelli nie mają.

Jeszcze by się porysowały albo zaczęły ząbkować.
  • Andan, minecjusz i Przemek SzN lubią to

#1280 OFFLINE   Radbraw

Radbraw

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1152 postów
  • LokalizacjaBug i bużyska

Napisano 26 luty 2018 - 08:46

Złapaliście cóś ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych