Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pierwszy zestaw castingowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2484 odpowiedzi w tym temacie

#1641 OFFLINE   Janusz1966

Janusz1966

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:K

Napisano 30 styczeń 2019 - 14:49

Wędzisko do mojego pierwszego zestawu castingowego wybrane i zamówione: Abu Svartzonker 2,59 m 40 - 140 g

Pozostał wybór multiplikatora oraz plecionki...

Przeczytałem kilka wątków, między innymi: "Poszukuję multiplikatora do ciężkiej roboty" Przynęty jakich będę używał z tym zestawem będą oscylowały wagowo ( guma z dociążeniem i uzbrojeniem ) od ok 40 do 130 - 140 g max. Zdecydowana większość to 60 do 120 g. Priorytetem będzie dla mnie zasięg rzutowy, komfort rzutowy oraz trwałość. Przez komfort rozumiem łatwość nauczenia się dalekich rzutów dosyć ciężkimi przynętami, jak najmniejszy odsetek odstrzałów oraz splątań w początkowym okresie nauki. Do komfortu zaliczam oczywiście wygodę prowadzenia przynęty oraz hol ryby - którą mam nadzieję uda się złowić :)  

Zamierzałem się zamknąć w kwocie 1k zł - wiem, że raczej się nie wyrobię, trudno coś tam dołożę...

Tak jak napisałem jestem całkowicie zielony w kwestii castingu z tym, że raczej proszę mi nie proponować wędzisk ok 2 m raczej poniżej 2,40 nie będzie mi pasowało.

Zestaw ma być dobry do tego co od niego oczekuję:

a) Połów brodząc, rzadko z brzegu.

B) Długie rzuty.

c) Przynęty 95 % duża guma 15 - 22 cm z raczej małym obciążeniem max 8 - 10 g

d) Ryby głównie szczupak.

 

Po przewertowaniu znacznej części działu forum dotyczącej baitcastingu oraz sporej liczby stron w internecie aktualnie mam takie typy do wyboru:

1. Daiwa Tatula HD 200HL LTD; 6,3 : 1 nawój 71 cm; waga 230 g

2. Daiwa Tatula HD 200HSL; 7,3 : 1 nawój 82 cm; waga 230 g

3. Daiwa Lexa 300HSL ; 7,1 : 1 nawój 82 cm; waga 295 g 

Który z nich polecacie do wybranego Svartzonkera oraz przynęt które będę głownie używał?

Oraz jaką moc/grubość plecionki zastosować do zestawu, zastanawiam się nad PowerPro 0,28 lub 0,32 mm?


  • S.N. lubi to

#1642 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15634 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 styczeń 2019 - 18:16

Wędzisko do mojego pierwszego zestawu castingowego wybrane i zamówione: Abu Svartzonker 2,59 m 40 - 140 g

Pozostał wybór multiplikatora oraz plecionki...

Przeczytałem kilka wątków, między innymi: "Poszukuję multiplikatora do ciężkiej roboty" Przynęty jakich będę używał z tym zestawem będą oscylowały wagowo ( guma z dociążeniem i uzbrojeniem ) od ok 40 do 130 - 140 g max. Zdecydowana większość to 60 do 120 g. Priorytetem będzie dla mnie zasięg rzutowy, komfort rzutowy oraz trwałość. Przez komfort rozumiem łatwość nauczenia się dalekich rzutów dosyć ciężkimi przynętami, jak najmniejszy odsetek odstrzałów oraz splątań w początkowym okresie nauki. Do komfortu zaliczam oczywiście wygodę prowadzenia przynęty oraz hol ryby - którą mam nadzieję uda się złowić :)  

Po przewertowaniu znacznej części działu forum dotyczącej baitcastingu oraz sporej liczby stron w internecie aktualnie mam takie typy do wyboru:

1. Daiwa Tatula HD 200HL LTD; 6,3 : 1 nawój 71 cm; waga 230 g

2. Daiwa Tatula HD 200HSL; 7,3 : 1 nawój 82 cm; waga 230 g

3. Daiwa Lexa 300HSL ; 7,1 : 1 nawój 82 cm; waga 295 g 

Który z nich polecacie do wybranego Svartzonkera oraz przynęt które będę głownie używał?

Oraz jaką moc/grubość plecionki zastosować do zestawu, zastanawiam się nad PowerPro 0,28 lub 0,32 mm?

1. Daiwa Tatula HD 200HL LTD; 6,3 : 1 nawój 71 cm; waga 230 g

 

3. Daiwa Lexa 300HL lepiej a nie HSL 

 

 

Linka 40 LB



#1643 OFFLINE   ms80

ms80

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 449 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Michał

Napisano 30 styczeń 2019 - 18:47

Z multikow rozważyłbym Tranxa 3021A lub Calcutte 301d - może do podanych przynęt będą na zaś, ale do podanego kija będą ok w górnym zakresie CW.

Co plecionek : japońskie Pe 4.0-5.0, amerykańskie 40-50lbs

#1644 OFFLINE   Janusz1966

Janusz1966

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:K

Napisano 30 styczeń 2019 - 19:42

 

1. Daiwa Tatula HD 200HL LTD; 6,3 : 1 nawój 71 cm; waga 230 g

 

3. Daiwa Lexa 300HL lepiej a nie HSL 

 

 

Linka 40 LB

 

Rozumiem, że w obu przypadkach tak "Tatula" jak "Lexa" chodzi o mniejsze przełożenie - mocniejszą przekładnię.

Nigdzie nie mogę znaleźć informacji o "Daiwa Lexa HL"?

Który z tych dwóch będzie bardziej przyjazny castingowemu nowicjuszowi?

Linka 40 LB czyli PowerPro 0,32mm/40LB - zastanawiam się ile wejdzie na Tatulę a ile na Lexę? Patrząc na opisy pojemność szpuli Tatula 180/0,32; Lexa 260/0,32 z tym, że przypuszczam iż chodzi tu o żyłkę nie plecionkę. 

 

Z multikow rozważyłbym Tranxa 3021A lub Calcutte 301d - może do podanych przynęt będą na zaś, ale do podanego kija będą ok w górnym zakresie CW.

Co plecionek : japońskie Pe 4.0-5.0, amerykańskie 40-50lbs

 

Tranx oraz Calcutta przekraczają niestety budżet już i tak naciągnięty...



#1645 OFFLINE   ms80

ms80

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 449 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Michał

Napisano 30 styczeń 2019 - 20:00

Sorry, wkradł się błąd - miałem na myśli Tranxa 301A.
Jeśli przekroczony budżet, to warto popatrzeć za używkami.

#1646 OFFLINE   Janusz1966

Janusz1966

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:K

Napisano 30 styczeń 2019 - 21:46

Sorry, wkradł się błąd - miałem na myśli Tranxa 301A.
Jeśli przekroczony budżet, to warto popatrzeć za używkami.

To będzie mój pierwszy zestaw castingowy i założyłem sobie, że wędzisko i multiplikator mają być nowe.

Powód taki, że szczególnie przy multiplikatorze jak bym kupił używkę i było by coś nie tak przy rzucaniu to nawet nie miał bym pewności czy to wina sprzętu czy moja?  ;) 

Poza tym założyłem sobie skompletować zestaw wędzisko z multiplikatorem do 1000 zł - a i tak już go przekraczam...



#1647 OFFLINE   ms80

ms80

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 449 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Michał

Napisano 31 styczeń 2019 - 09:11

Jeśli tak stawiasz sprawę, to weź Tatule 200HL. Na pewno będzie komfort rzucania, ale nie jestem pewien co do trwałości przy przynetach 120g - taka jest moja opinia. Jeśli będziesz najczęściej łowił w zakresie 60-90g, to multik da radę, ale wędka będzie trochę zbyt pałowata. Chyba, że łowisz dużo ryb 100+, to można jakoś usprawiedliwić moc kija.
Tatula 200 nawinie powyżej 100 (ok 120-130m) plecionki japońskiej o oznaczeniu PE4.0, a to już solidna linka - zatrzyma rybę 1m i nie odstrzeli szynko na przynęcie.

#1648 OFFLINE   Koincydencja

Koincydencja

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1897 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 31 styczeń 2019 - 16:47

Pozwolę sobie zadać dwa pytania. Nie łowię tak grubo, więc laik ze mnie totalny, ale...

1. Udało się komuś z was zajeździć przekładnię szybciej niż łożyska?

2. Czy zwijana guma 120 g bardziej obciąża mechanizm niż spinnerbait, wobler sdr, czy duża obrotówka, że aż tak ważne jest określanie do ilu g można przeznaczyć dany multiplikator?

Osobiście interesuje mnie, czy multiplikator nie jest zbytnio obciążony oporem jaki stawia przynęta, albo kiedy z korby podbijam gumy, pojemnością szpulki i z jakimi rybami ewentualnie przyjdzie się zmierzyć.


  • coma, Janusz1966 i S.N. lubią to

#1649 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15634 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 styczeń 2019 - 16:52

Pozwolę sobie zadać dwa pytania. Nie łowię tak grubo, więc laik ze mnie totalny, ale...

1. Udało się komuś z was zajeździć przekładnię szybciej niż łożyska?

2. Czy zwijana guma 120 g bardziej obciąża mechanizm niż spinnerbait, wobler sdr, czy duża obrotówka, że aż tak ważne jest określanie do ilu g można przeznaczyć dany multiplikator?

Osobiście interesuje mnie, czy multiplikator nie jest zbytnio obciążony oporem jaki stawia przynęta, albo kiedy z korby podbijam gumy, pojemnością szpulki i z jakimi rybami ewentualnie przyjdzie się zmierzyć.

1. W mocnych multikach z mosieżnymi przekładniami nie zdarza się to. Łożyska szybciej padną, szczególnie te szpulki.

2. Nie, mniej obciąża.


  • la-bazooka, Koincydencja, Janusz1966 i 1 inna osoba lubią to

#1650 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4643 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 31 styczeń 2019 - 17:09

Moim zdaniem łożyska zawsze padną jako pierwsze i jak pisze Andrzej najszybciej poddadzą się te na szpuli. Hubert Ty jako niemal specjalista na pewno dobrze wiesz, że guma czy jerk zdecydowanie mniej obciąża multiplikator aniżeli obrotówka czy wobler :)


Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 31 styczeń 2019 - 17:10

  • Koincydencja i Janusz1966 lubią to

#1651 OFFLINE   Janusz1966

Janusz1966

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:K

Napisano 31 styczeń 2019 - 17:42

Pozwolę sobie zadać dwa pytania. Nie łowię tak grubo, więc laik ze mnie totalny, ale...

1. Udało się komuś z was zajeździć przekładnię szybciej niż łożyska?

2. Czy zwijana guma 120 g bardziej obciąża mechanizm niż spinnerbait, wobler sdr, czy duża obrotówka, że aż tak ważne jest określanie do ilu g można przeznaczyć dany multiplikator?

Osobiście interesuje mnie, czy multiplikator nie jest zbytnio obciążony oporem jaki stawia przynęta, albo kiedy z korby podbijam gumy, pojemnością szpulki i z jakimi rybami ewentualnie przyjdzie się zmierzyć.

 

 

1. W mocnych multikach z mosieżnymi przekładniami nie zdarza się to. Łożyska szybciej padną, szczególnie te szpulki.

2. Nie, mniej obciąża.

 

 

Moim zdaniem łożyska zawsze padną jako pierwsze i jak pisze Andrzej najszybciej poddadzą się te na szpuli. Hubert Ty jako niemal specjalista na pewno dobrze wiesz, że guma czy jerk zdecydowanie mniej obciąża multiplikator aniżeli obrotówka czy wobler :)

Bardzo dziękuję za ciekawe spostrzeżenie - tak jak już pisałem jestem laikiem w castingu.

Czyli rozumiem, że dla mnie do wędziska 40 - 140 g i przynęt głównie gumowych w przypadku Multiplikatorów Lexa 300 i Tatula HL 200 LTD, lepszym wyborem będzie Tatula HL 200 LTD.

Jak dla mnie na plus w Tatuli HL 200 LTD:

1. Mniejsza wielkość - mam raczej niewielkie dłonie

2. Według tego co wyczytałem - lepsze rozwiązania rzutowe ( jeżeli nie to proszę mnie poprawić )

3. Mniejsza masa - Lexa 295 g; Tatula 230 g - wydaje mi się, że w moim przypadku te kilkadziesiąt gram nie ma znaczenia.

Na korzyść w Lexie 300:

1. Większa pojemność szpuli - również w moim przypadku nie ma znaczenia

2. Większa, mocniejsza przekładnia - to może mieć znaczenie lecz po tym co napisaliście wydaje mi się, że nie w moim przypadku...

Cena nowych w obydwu przypadkach jest prawie identyczna.

Na dany moment jestem w ok 80% zdecydowany na Tatulę HL 200 LTD.

Zaczynam szukać dobrego sklepu w necie chyba, że znajomy właściciel sklepu sprowadzi za dobrą cenę ;)



#1652 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4643 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 31 styczeń 2019 - 17:53

Moim skromnym zdaniem to zależy od tego jakie rybki w wodzie masz. Jeśli powiedzmy w miarę częstym przyłowem będzie fajny sumek to lepiej jest mieć więcej linki aniżeli mniej :) W wodach, na których łowię ja dylematu za dużego nie mam bo fajnych sumków mało wręcz to wydarzenie jest, a szczupaków przez duże S też nie za dużo także ja takiego problemu nie mam  :) 



#1653 OFFLINE   Janusz1966

Janusz1966

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 161 postów
  • LokalizacjaGliwice
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:K

Napisano 31 styczeń 2019 - 18:18

Moim skromnym zdaniem to zależy od tego jakie rybki w wodzie masz. Jeśli powiedzmy w miarę częstym przyłowem będzie fajny sumek to lepiej jest mieć więcej linki aniżeli mniej :) W wodach, na których łowię ja dylematu za dużego nie mam bo fajnych sumków mało wręcz to wydarzenie jest, a szczupaków przez duże S też nie za dużo także ja takiego problemu nie mam  :)

Suma z brzegu raczej nie biorę pod uwagę, szczupaki są zacne ale one raczej odjazdu na takim zestawie nie zrobią...


  • Jarek M i S.N. lubią to

#1654 OFFLINE   leeso

leeso

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 03 luty 2019 - 13:22

Witam panowie,

podłączę się do pytania Janusz1966. Też zastanawiam się nad tą nową Tatulką 200HL LTD do wędki 40-140 od Svartzonkera. Przynęty 50-120 max. w moim wypadku. Czy ta Tatulka będzie ok? Myślę jeszcze o Abu Revo4 Inshore (Obecnie jakieś 700zł- mniej więcej taki budżet mam- koniecznie nowy multik). Który według Was będzie lepszym wyborem?



#1655 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15634 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 luty 2019 - 14:32

Peugeot czy Citroen. Podobny dylemat.

#1656 OFFLINE   leeso

leeso

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 03 luty 2019 - 14:48

Peugeot czy Citroen. Podobny dylemat.

 

Chodziło mi bardziej o obsługiwaną gramaturę. Kręcę się do max. 120g. Inshore będzie ok? Zawsze to 150zł zostaje w kieszeni.



#1657 OFFLINE   bywalec84

bywalec84

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 376 postów

Napisano 07 luty 2019 - 07:45

Dla mnie też króciaki były optymalne. Zmieniło się po kilku latach. Teraz do cięższych jerków typu Buster 15 cm wolę 2,10 - 2,20 i długi dolnik. Dłuższy kijek lepiej się ładuje a dolnik pomaga w wyrzucie i po kilku dniach orki i zmęczeniu materiału ludzkiego można go włożyć pod pachę i jerkować. 

to jest właśnie to czego ja szukam długi dolnik chociaż jakieś 35-40 cm, kij 210-220 cm i właśnie na moje ulubione buster jerki 15, chcę sprobówac też big bandita i powiem Wam, że z seryjnych nic nie mogę znaleźć sensownego o szybkiej akcji żeby szarpać krótko szybki ale o ugięciu ciepłym połparabolicznym żeby juz mniejsze szczupaki nie spadały. Czy macie jakieś typy albo łowicie takimi?



#1658 OFFLINE   leeso

leeso

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 41 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Paweł

Napisano 07 luty 2019 - 08:06

Może Abu Svartzonker 2,13 40-140 ? 

Albo coś droższego- Westin W4 Powershad-T 218cm 50-150g?

 

Ale musiałbyś zapytać w sklepie jakie długie dolniki mają te egzemplarze. Może akurat coś podpasuje.

 

 

#1659 OFFLINE   bywalec84

bywalec84

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 376 postów

Napisano 07 luty 2019 - 10:34

Właśnie nie mam gdzie ich wymacać nie wiem sam co robić, najpewniej byłoby z pracowni coś hehe i pewnie tak się zaraz skończy a miałem kupić kij budżetowy..........



#1660 OFFLINE   lukaszkosciukiewicz

lukaszkosciukiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 331 postów
  • LokalizacjaGorzów Wielkopolski
  • Imię:Łukasz

Napisano 09 luty 2019 - 17:37

Poszukuje casta do gum 15 - 25 cm o wadze od 40 do 70 g, którym można komfortowo obsługiwać podany przedział wagowy gum + jerki w tym samym przedziale.

Mam na oku wedke Effzett impulse jerk 200 cm 30-80,lecz spotkałem się na tym forum z opinią że ma problem z gumami w okolicy 60 g. - chciałem go obejrzeć na rybomanii ale niestety nie mieli go na stojakach  informacji jakie otrzymałem od przedstawiciela firmy wiem tyle, że kij podobno ma życie tzn. nie jest nadmiernie przesztywniony i fajnie sie ładuje pod przynętą. 

Jeśli ktoś łowi tym ciastem to będe wdzieczny za jakies spostrzeżenia.

 

Ewentualnie jakieś konkretne propozycje w budżecie do ok 400 zł


Użytkownik lukaszkosciukiewicz edytował ten post 09 luty 2019 - 17:39





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych