Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pierwszy zestaw castingowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2492 odpowiedzi w tym temacie

#1821 OFFLINE   Wiesiek2602

Wiesiek2602

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 143 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wiesiek

Napisano 15 lipiec 2019 - 11:58

Witam w gronie "zarażonych". Powodzenia i cierpliwości w rozplątywaniu bród. Z czasem będzie ich coraz mniej, ale nie licz na to, żeby w ogóle zniknęły, to trwały ślad pozostawiany przez chorobę castingową… :P  ;)


Jeśli używasz multika z głową, ustawiając odpowiednio hamulce to o brodach można zapomnieć.
To też kwestia plecionki.
Na Daiwie 8braid Tournament nic takowego miejsca nie ma.
Chyba że nawiniesz zbyt dużo linki to odrazu multik ją wyżyga

#1822 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4678 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 15 lipiec 2019 - 12:55

Jeśli używasz multika z głową, ustawiając odpowiednio hamulce to o brodach można zapomnieć.
To też kwestia plecionki.
Na Daiwie 8braid Tournament nic takowego miejsca nie ma.
Chyba że nawiniesz zbyt dużo linki to odrazu multik ją wyżyga


A to porzucaj Wiesiek smużakami maksymalnie 2 gramowymi to wtedy poklikamy na temat brodzenia 😉
  • Alexspin lubi to

#1823 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1185 postów

Napisano 15 lipiec 2019 - 12:57

Mogę prosić o rozwinięcie tematu?
W jakim sensie jest lepiej? Poprawiło się czucie przynęty, łatwiej animować jiga?

Będę zobowiązany za odpowiedź. Rozważam skompletowanie zestawu sandaczowego, ale cały czas mam wątpliwości.

A.


Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Jigowanie w toni też przychodzi łatwiej. Pamiętaj jednak, że to kwestia gustu, na początku jest dziwnie i można się rozczarować. Ja sam do casta podchodziłem z 4 razy. W końcu się udało


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#1824 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 15 lipiec 2019 - 13:10

 

Jeśli używasz multika z głową, ustawiając odpowiednio hamulce to o brodach można zapomnieć.
To też kwestia plecionki.
Na Daiwie 8braid Tournament nic takowego miejsca nie ma.
Chyba że nawiniesz zbyt dużo linki to odrazu multik ją wyżyga

Gratuluję Mistrzu!!! Chyba jesteś pierwszym, znanym mi castingowcem, który w ogóle nie miewa bród... Jeśli jeszcze napiszesz, że poza ustawieniem hamulców nie kontrolujesz kciukiem, to się załamię znając swoją ułomność. :(

Muszę się zapisać do Ciebie na szkolenie.


Użytkownik Alexspin edytował ten post 15 lipiec 2019 - 13:11


#1825 OFFLINE   Wiesiek2602

Wiesiek2602

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 143 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wiesiek

Napisano 15 lipiec 2019 - 13:22

Nie wyważam otwartych już dawno drzwi😂
I nie lubie się niepotrzebnie męczyć nad wodą ze sprzętem tylko po to by błysnąć lub czuć się lepszym od stałoszpulowego motłochu😂

Dziękuje za miłe słowa😂
Kciuka używam Uczniu podczas każdego wyrzutu.
I nie prowadzę szkółki- nie miałbym wtedy czasu na bezproblemowe wyprawy nad ukochaną wode w ciszy i spokoju, bez gwiazdorzenia Celebryty😂

#1826 OFFLINE   Koincydencja

Koincydencja

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1905 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 15 lipiec 2019 - 13:22

Użytkownicy multiplikatorów dzielą się na dwie grupy: Ci, którym zdarzają się brody i Ci, którzy się jeszcze do tego nie przyznali  ;) .



#1827 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 15 lipiec 2019 - 14:32

Jest jeszcze trzecia grupa-fotelowi pokręcacze,testerzy hamulców i ugięcia kija.Tym się brody nie zdarzają,z oczywistych powodów ;) .

Żeby nie było że się z kogos nabijam-z braku czasu w tym sezonie realizuje się głównie w ramach tej grupy :angry: 



#1828 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1070 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 lipiec 2019 - 14:37

Użytkownicy multiplikatorów dzielą się na dwie grupy: ci, którym brody przydarzyły się na etapie nauki i ci, którzy nie doświadczywszy takich problemów zajęli się rozplątywaniem gniazdka po eksperymentach z nielotami, bloczkami, magnetykiem. Gdyby kózka nie skakała...

#1829 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4678 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 15 lipiec 2019 - 14:55

Użytkownicy multiplikatorów dzielą się na dwie grupy: ci, którym brody przydarzyły się na etapie nauki i ci, którzy nie doświadczywszy takich problemów zajęli się rozplątywaniem gniazdka po eksperymentach z nielotami, bloczkami, magnetykiem. Gdyby kózka nie skakała...

 

Kategorycznie się nie zgadzam :P I nadal do przynęt o masie od 1,5 grama w górę będę używać casta  :D


Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 15 lipiec 2019 - 14:55

  • Alexspin lubi to

#1830 OFFLINE   Koincydencja

Koincydencja

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1905 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 15 lipiec 2019 - 15:27

Użytkownicy multiplikatorów dzielą się na dwie grupy: ci, którym brody przydarzyły się na etapie nauki i ci, którzy nie doświadczywszy takich problemów zajęli się rozplątywaniem gniazdka po eksperymentach z nielotami, bloczkami, magnetykiem. Gdyby kózka nie skakała...

Można zadowolić się zdobyciem szczytu na Gubałówce. Ale też można chcieć zdobyć szczyt Mount Everest, wiedząc, że można stamtąd nie wrócić. Można być rzemieślnikiem, można być też artystą? Jednym z tysięcy, albo jednym z niewielu? Itd, itp...  ;) 

Pewnie, że multiplikator to tylko narzędzie, ale gdybym traktował go tylko w ten sposób, to znudziłby mnie tak, jak zwykła korba.


  • Alexspin i S.N. lubią to

#1831 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1070 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 lipiec 2019 - 15:54

To nie był przytyk z mojej strony. Mam przyjemność należeć do drugiej grupy. Początki nie sprawiły mi żadnych problemów. Pierwsze schody pojawiły się w czasie eksperymentów z rapalkami i gumkami bez ołowiu. Chyba czas się pojawić na Czerniakowie po naukę. Po kilkunastu latach zabawy castingiem. Nigdy nie jest za późno.
  • wicher_dziki_koń i Koincydencja lubią to

#1832 OFFLINE   Koincydencja

Koincydencja

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1905 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 15 lipiec 2019 - 15:58

Wybacz, nie zrozumialem intencji 👍

#1833 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1070 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 lipiec 2019 - 16:59

Temat bród kojarzy mi się jednoznacznie z nauką castingu. Przynajnniej jeśli chodzi o wątpliwości zaczynających i przestrogi wyjadaczy. Myślę, że wynika to z tego, że by oddać pierwszy rzut, trzeba zgłębić temat trochę bardziej niż w przypadku spinningu. Dobór multika też ma znaczenie większe niż w przypadku stałoszpulowca. Nie wiem czy się zgodzicie, ale gdy się wyeliminuje "czynnik ludzki" w postaci wędkarzy chcących rzucać jak najszybciej bez skumania bazy i przy użyciu naprędce skleconego, taniego zestawu to temat bród nie byłby tak dominujący (i odstraszający) w rozmowach o castingu. Brody być muszą, bo nie ma wędkarza idealnego i nie ma multika idealnego. Jednak gdy pojawiają się one u "zarażonego" w drodze eksperymentów rzutowych jest to zupełnie inna sprawa niż w przypadku nowicjusza, który daje sobie spokój z pazurkiem z powodu wywalenia do śmieci 30 metrów plecionki pierwszego dnia prób. Pierwszy walczy dalej, drugi przepada na zawsze. Zniechęci się szybciej niż pozna jaka to frajda.

#1834 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 15 lipiec 2019 - 18:46

Z castem byłem dosłownie w tym roku kilkanaście razy na rybach i odstrzeliłem w tym czasie jedną przynętę Buster Jerka w pierwszym rzucie po wyjęciu z pudełka, nówka sztuka. Zapewne dlatego że zbyt pewnie się poczułem i nie ustawiłem multika z uwagi na fakt że wcześniejsze wyprawy poszły mi bardzo dobrze tzn. bez strat. Jak kupiłem i nawinąłem plecionkę tak do tego czasu nie urwałem nic, brody się zdarzały najczęściej przy zmianie przynęty na inną wagowo ale to też nie jakoś nagminnie. Sporo poczytałem jerka o doborze średniej klasy kołowrotka a nie jakiegoś taniego bubla który mógłby mnie szybko zniechęcić i to był myślę strzał w dziesiątkę. Nadal większość kołowrotków na które będę łowił to korby ale ta jedna wędka na szczupaki pod większe przynęty i do trolla zostanie cast bo spełnia swoje zadanie doskonale. Jako zupełny nowicjusz mogę powiedzieć że fajnie rzuca się na casting, nie powiem że lepiej albo gorzej ale inaczej a sama nauka przy zapoznaniu się z tematem jest banalnie prosta. Brody się zdarzają i zdarzać myślę będą ale w korbie też się od czasu do czasu coś plącze.


  • Alexspin lubi to

#1835 OFFLINE   bob74

bob74

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 924 postów
  • LokalizacjaAugustów/Warszawa
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Jatkowski

Napisano 15 lipiec 2019 - 21:03

To nie był przytyk z mojej strony. Mam przyjemność należeć do drugiej grupy. Początki nie sprawiły mi żadnych problemów. Pierwsze schody pojawiły się w czasie eksperymentów z rapalkami i gumkami bez ołowiu. Chyba czas się pojawić na Czerniakowie po naukę. Po kilkunastu latach zabawy castingiem. Nigdy nie jest za późno.

 

… przybywaj...będzie jeszcze weselej...

… również mam etap eksperymentowania ze schodzeniem z wagi przynęt gumowych, woblerów i ich wielkości. Ćwiczone na Zillionie… linek nie ciąłem, rozplątywanie oczywistość... :)


  • S.N. lubi to

#1836 OFFLINE   WędkarskieDylematy

WędkarskieDylematy

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 35 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marek
  • Nazwisko:Brzeziński

Napisano 17 lipiec 2019 - 09:14

Cześć. Czy wędka savage gear hitch hiker 40-80 i multiplikator abu premier to dobry zestaw? Łącznie wychodzi pod 900 zł (nowe ze sklepu) sporo, ale jak będzie OK to pewnie zostanie na zawsze:)


Użytkownik KolegaKolegi edytował ten post 17 lipiec 2019 - 09:20


#1837 OFFLINE   Andan

Andan

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2141 postów
  • Imię:Adrian

Napisano 17 lipiec 2019 - 09:24

Dobry.

#1838 OFFLINE   koval75

koval75

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Szymon

Napisano 15 sierpień 2019 - 12:37

Brody będą zawsze, mniejsze większe, a to zapomniałem odkrecic magnetyka, a to szpulki przytrzymać kciukiem, a to wiatr zawial i woblerk wrócili pod nogi itp. Itd. Można skręcić wszystko na beton i brody nie będzie tylko czy o to w tym chodzi.
Ja to akceptuje, że muszę czasami poświęcić chwilkę na zabawę z brodą i wogóle mnie to nie przeszkadza, łapie już dosyć długo więc i brody mam rzadko ale nadal są :)

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
  • andrklim i Alexspin lubią to

#1839 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15676 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 sierpień 2019 - 13:00

Brody będą zawsze, mniejsze większe, a to zapomniałem odkrecic magnetyka, a to szpulki przytrzymać kciukiem, a to wiatr zawial i woblerk wrócili pod nogi itp. Itd. Można skręcić wszystko na beton i brody nie będzie tylko czy o to w tym chodzi.
Ja to akceptuje, że muszę czasami poświęcić chwilkę na zabawę z brodą i wogóle mnie to nie przeszkadza, łapie już dosyć długo więc i brody mam rzadko ale nadal są :)

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

Przy cięższym łowieniu powiedzmy od 30-40 gramów,  odpowiednim sprzęcie i operatorze wędki problem bród praktycznie nie istnieje. Z wiatrem czy też pod wiatr.



#1840 OFFLINE   koval75

koval75

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Szymon

Napisano 15 sierpień 2019 - 13:16

Przy cięższym łowieniu powiedzmy od 30-40 gramów, odpowiednim sprzęcie i operatorze wędki problem bród praktycznie nie istnieje. Z wiatrem czy też pod wiatr.

Zgadzam się z tym w 100%, moja wypowiedź może mało prcyzjna dotyczyła lekkiego łapania.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
  • Alexspin lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych