Łowienie białorybu na spinning
#1121 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2015 - 19:03
#1122 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2015 - 21:15
Byłem dziś. Okoni sie ołowiłem jak głupi, srebrna mormycha z ochotką wkładana w gęsty dywan grążeli, w oczka po 10x10cm... Dwa trzy skoki z prawej na lewą i nagle mormyszka znika. Łowienie dosłownie spod nóg... Trafiały się takie do 30 cm, które już cięzko było wyrwać z zielonki.
Popatrzyłem za to na płocie. Wydają się nie zainteresowane mormyszką, choć jedna uderzyła, ale może z 10cm miała... Uparłem się zeby je łowić celowo, może wynika to z faktu że teraz gdy jest ciepło nie są tak agresywne jak przed tarłem?
Paweł, czy jak masz możliwość obserwacji brania, to leszcze normalnie płyną za przynętą, czy raczej niezbyt chętne?
#1123 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2015 - 22:29
Byłem dziś. Okoni sie ołowiłem jak głupi, srebrna mormycha z ochotką wkładana w gęsty dywan grążeli, w oczka po 10x10cm... Dwa trzy skoki z prawej na lewą i nagle mormyszka znika. Łowienie dosłownie spod nóg... Trafiały się takie do 30 cm, które już cięzko było wyrwać z zielonki.
Popatrzyłem za to na płocie. Wydają się nie zainteresowane mormyszką, choć jedna uderzyła, ale może z 10cm miała... Uparłem się zeby je łowić celowo, może wynika to z faktu że teraz gdy jest ciepło nie są tak agresywne jak przed tarłem?
Paweł, czy jak masz możliwość obserwacji brania, to leszcze normalnie płyną za przynętą, czy raczej niezbyt chętne?
Na płytkiej wodzie leszcze ''popychają'' dosyć żwawo za przynętą,ale jak są w toważystwie np. wzdręg ,które pierwsze zauważyły przynętę.Jeśli pływają samotnie nie żerując (nie przystają nad dnem i w nim nie grzebią ),to raczej tylko odprowadzają przynętę na krótkim odcinku i figa z makiem.Z wdręgami mam takie doświadczenie duża przynęta,duża wzdręga.Tak jak dzisiaj,widziałem małe wzdręgi kręcące się pod grążelami,rzuciłem kilka metrów dalej i prowadząc przynetę zauważyłem widok podobny do ataku okoni czyli największa krasnopióra zaatakowała jiga,mniejsze tylko asystowały z tyłu.
Ostatnio tak bywa ,że dużo więcej się ryb ''naoglądam'' niż złapie,woda na jeziorze opadła,wiekszość większych ryb pływa w miejscach nie dostępnych lub poza zasięgiem rzutu,te które pływają bliżej zazwyczaj nie są zainteresowane ''odżywianiem'' się.Chyba pora popróbować coś złapać brodząc lub z ''jednostki nawodnej'' .
Użytkownik Paavo edytował ten post 30 czerwiec 2015 - 22:40
#1124 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2015 - 22:34
U mnie niestety jeszcze żadnej rybki nie udało się przechytrzyć, nie ma pojęcia co robię źle. Niestety chyba w prowadzeniu przynęty coś jest nie tak, bo czasami mam możliwość obserwowania jak płotki na przykład są "zauroczone" przynęta i ją pięknie odprowadzają, natomiast na branie nie mają ochoty. Dlatego dzisiaj zamówiłem sobie ochotkę Berkeleya i na mormyszkę będę nadziewać, może tak się skuszą. W każdym razie niedawno zakupiłem do tego celu muchówkę Sigma Shakespeare #3 i naprawdę jestem zadowolony z jej pracy. Przynęta 1 gramowa spokojnie leci na jakieś 20, albo i więcej metrów.
Mam jeszcze na oku małą przeróbkę wędki.... Ponieważ moja wędka to 4 skład i każdy skład ma ok. 50cm, to mam zamiar zrobić sobie ostatni skład z wklejki. Ostatnio zrobiłem próbę na sucho i przymocowałem tą wklejkę do wędziska za pomocą taśmy malarskiej i muszę przyznać, że to będzie chyba strzał w dziesiątkę. Niestety nigdy nie grzebałem w wędkach, więc muszę dobrze rozplanować całą akcję. Ale sama opcja na dzień dzisiejszy mi się podoba, bo będę wozić w jednej tubie dwie końcówki i używać w zależności od potrzeb. Co z tego wyjdzie i czy będzie to miało sens, to się okaże.
#1125 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2015 - 22:46
Czyli wychodzi na to że połowa sukcesu to ryby które są namierzone okiem. \
Henri, i jak się łowi? Dolnik dorobiłeś, czy podczepiłes po prostu młynek spinningowy? Spróbuj pokombinowac z kolorami może, ja kupilem też atraktor za radą Pawła, robote robi. Nazwy tylko niepomnym, bo naklejka zeszła... Ochotkowy w każdym razie.
Spróbuj może też na korpusik od najmniejszych twisterków, bez ogonka, wolniej opada, wiec może się uda płotkę skusić.
#1126 OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2015 - 23:16
Czyli wychodzi na to że połowa sukcesu to ryby które są namierzone okiem. \
Henri, i jak się łowi? Dolnik dorobiłeś, czy podczepiłes po prostu młynek spinningowy? Spróbuj pokombinowac z kolorami może, ja kupilem też atraktor za radą Pawła, robote robi. Nazwy tylko niepomnym, bo naklejka zeszła... Ochotkowy w każdym razie.
Spróbuj może też na korpusik od najmniejszych twisterków, bez ogonka, wolniej opada, wiec może się uda płotkę skusić.
Szczerze mówiąc, to jestem w szoku że muchówka ma taką fajną akcję. Nic nie przerabiałem i podpiąłem młynek spinningowy. Niestety jeśli chodzi o białoryb, to nic nie powiem. Ale próbowałem za boleniami spiritem porzucać, który ma chyba 7, albo 8 gram i rzucanie tego jedną ręką, to czysta przyjemność. Niestety boleń nie chapnął, ale zamiast tego szczupaczek 40 wziął i bez żadnych problemów ściągnąłem go do brzegu na żyłce 0,14. Nie bałem się grubości, bo łowię na niedużej zaporówce i żadnych zawad tam nie ma.
Wracając do białorybu, to sam korpus jakiś czas temu próbowałem, może znów muszę spróbować. Co do atraktora to Paavo kiedyś wspominał o tym, czy też tego używasz?
http://www.decathlon...id_8297163.html
- Kuballa44 lubi to
#1127 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 08:07
Mormyszki dadza rade , mala uwaga low nimi na plytszej wodzie , ja prowadze tak 2 podbicia i krótki opad i bzdrega lub krąpik musi usiasc
- Kuballa44 i Henri lubią to
#1128 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 16:07
Dzisiaj znowu zabawa z wzdręgami,chociaż 3 razy miałem szczupaka na kiju i tylko jeden znajazł się na brzegu.Pierwszy miał ponad 50 cm i niestety robił z moim kijkiem co chciał,dwa razy dokręcałem chamulec aby go wyciągnąć spod zwalonego drzewa,przy kiju wygiętym po samą rękojeść.Ostatecznie spadł (jig na haku bezzadziorowym) pod samymi nogami oplątują jiga wokół trzciny.Drugi 35cm klusek dał się wycholować pomimo głęboko zjedzonej przynęty,ostatni miał ciutkę powyżej 45cm i widziałem jego atak,lecz za słabo zaciąłem i tylko kilka sekund był na haku.Wzdręgi łowiłem w dwóch miejscach: na ciurku i w spokojnej zatoczce na jeziorze i jedna rzecz mnie zdziwiła,rybki z ciurka są już po tarle,a te z jeziora nadal są w trakcie,chociaż te 2 miejca są oddalone od siebie max 400m.Jak zwylke ostatnio duże leszcze mogłem tylko sobie pooglądać.
WP_20150701_14_02_47_Pro.jpg 81,84 KB 19 Ilość pobrań WP_20150701_14_36_26_Pro.jpg 88,46 KB 19 Ilość pobrań
WP_20150701_14_46_30_Pro.jpg 80,53 KB 19 Ilość pobrań WP_20150701_15_18_26_Pro.jpg 83,68 KB 28 Ilość pobrań
WP_20150701_15_18_26_Pro.jpg 83,68 KB 28 Ilość pobrań WP_20150701_15_29_42_Pro.jpg 59,08 KB 18 Ilość pobrań
WP_20150701_15_44_16_Pro.jpg 49,69 KB 18 Ilość pobrań
- Del Toro, kokosz77, Kuballa44 i 3 innych osób lubią to
#1129 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 16:21
Ma jeszcze jedną wadę...@Ezehiel Coliber jest fajnym kijem. Ma jedna wade - strasznie delikatna wklejke. Juz dwa razy ja polamalem a naprawa jest kosztowna.
Cena.
Wolę sonika, sg lrf lub pezon&Mitchell.
Teraz jednak brak kasy.
Jutro muszę swojego paladin River raid w końcu wysłać do serwisu
Wysłane z mojego HTC One_M8 przy użyciu Tapatalka
#1130 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 20:17
Dzis przyszedł kijek do UL. Krótki wypad nad wode tak z biegu i... kijek rozdziewiczony. Siadł krąpik na mikrojiga, maly okonek i waleczny szczupły który juz ladnie tanczył na SG Parabellum
20150701_174032_resized.jpg 115,84 KB 19 Ilość pobrań
Użytkownik jackie01 edytował ten post 01 lipiec 2015 - 20:17
- Pride lubi to
#1131 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 20:53
Graty!! Jak Parabellum 0-5g to przepłaciłeś
- G_rzegorz lubi to
#1132 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 21:51
I ściągnij tą folie bo Ci korek ,,zgnije,, pozdr.
- j-23 i Qcyk lubią to
#1133 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 21:56
Sciagne sciagne, wedka byla jeszcze ciepla prosto od kuriera
#1134 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 22:05
Jak reklamowałem LRF'a to gość w sklepie stwierdził, że szkoda, że folii na korku nie ma bo by od ręki wymienił a tak musiała jechać do serwisu...
Oczywiście nie namawiam do łowienia z folią ale za tym pierwszym razem wybaczyć można
#1135 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2015 - 23:31
#1136 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2015 - 18:02
Blank Matagi Super Big Pond i reszta duperklocków zamówiona,mam tylko nadzieję,że jeszcze połowię na niego w tym roku... .
Dla osłody dzisiejszy krąpik z ''bulionu''...lato dotarło do wikingów...i teraz piecze,chyba zmienie pory dnia do połowu,na późno wieczorne...
Załączone pliki
- Kuballa44 lubi to
#1137 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2015 - 19:05
Czyli wychodzi na to że połowa sukcesu to ryby które są namierzone okiem. \
Henri, i jak się łowi? Dolnik dorobiłeś, czy podczepiłes po prostu młynek spinningowy? Spróbuj pokombinowac z kolorami może, ja kupilem też atraktor za radą Pawła, robote robi. Nazwy tylko niepomnym, bo naklejka zeszła... Ochotkowy w każdym razie.
Spróbuj może też na korpusik od najmniejszych twisterków, bez ogonka, wolniej opada, wiec może się uda płotkę skusić.
Coś w tym stylu. Ostatnio moje dzieci namierzyły stado ładnych kleni przy karmieniu kaczek. Pierwsze już zasmakowały jigów ale łapanie jest niewskazane bo w mieście i jak zauważą nieodpowiednie osoby to pewne że ryby trafią na patelnie. Takie po 35-40 cm wszystkie jeden rocznik około 20-30 sztuk. Choć jeszcze raz się skuszę bo łapanie pierwsza klasa.
- Kuballa44 lubi to
#1138 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2015 - 20:33
Ostatnio miałem okazję po raz kolejny połowić pstrągów i lipieni. Pstrągi niestety w większości drobne, ale trafił się fajny lipionek. Zważając na to, że był bardzo niski poziom wody nie było najgorzej
- szymanek69, Apioo, Spawciu i 7 innych osób lubią to
#1139 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2015 - 20:55
@Maciek, w czym tkwi fakt, ze Twoje fotki są takie świetne? Napatrzeć się nie mogę....
@Andru, racja, mnie niestety podpatrzyli w jednym takim łowisku i teraz nie mam po co tam chodzić. Przykre.
Hehe, weekend idzie. Rybki!
#1140 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2015 - 21:15
@Maciek, w czym tkwi fakt, ze Twoje fotki są takie świetne? Napatrzeć się nie mogę....
Hehehe dzięki, cieszę się, że się podobają Zagiąłeś mnie tym pytaniem Kuba ... przyznam szczerze, że trochę się interesuje fotografią. Całkowicie amatorsko bo i sprzęt typowo amatorski, ale jakieś podstawy jeśli chodzi o tematykę fotografii ogarnąłem. Ważna jest kompozycja zdjęcia, to jak umieścimy i skadrujemy obiekt oraz co za nim się znajduje, ma to istotny wpływ na ostateczny wygląd zdj. Dodatkowo dochodzi do tego odpowiednie ustawienie aparatu. Czasami celowo rozmywamy tło poprzez otwarcie przysłony bo to co jest z tyłu nie koniecznie nas interesuje. Wtedy fajnie wyodrębniamy fotografowany obiekt z całości zdj. i przez to go podkreślamy. A na samym końcu obróbka. Ja zapisuje zdj. w formacie RAW, taki format daje bardzo duże możliwości jeśli chodzi o edycję zdjęć. Oczywiście czasami wystarczy troszkę szczęścia i jest super zdj. Nie ma sensu przetrzymywać na siłę ryb poza ich naturalnym środowiskiem tylko po to żeby zrobić zdj. Dlatego warto wiedzieć jak do tego podejść wtedy robisz zdj. z automatu bez niepotrzebnej szkody dla ryb
@Paavo duże leszcze mogłeś sobie tylko pooglądać, ale za to wzdręgi piękne wytarmoliłeś !!! Teraz będą miał troszkę więcej czasu więc trzeba będzie odwiedzić wzdręgowe rewiry
Użytkownik pawlikowski edytował ten post 02 lipiec 2015 - 21:31
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych