Czytam Wasze wypowiedzi chłopaki i jestem trochę zdziwiony. Sam mam akwarium i na dodatek z okoniami bo kocham te ryby i lubię łowić. Przyznam szczerze, że także często je obserwuje i obserwacja ich zachowań daje mi dużo.
Janusz.
Robisz cudowne woblery, masz w tym ogromne doświadczenie i jestem w pewnym sensie fanem Twojej twórczości ale chyba nie rozumiem tego co chciałeś napisać. Czy ja dobrze rozumiem? Twierdzisz, że ciśnienie nie ma wpływu na brania okoni? Że gdy ciśnienie spada o 20 hPa to okoń schodzi o 20 cm niżej i nadal żeruje? Czyli jeśli spadnie o 40 hPa to okoń spływa niżej o 40 cm i nic mu to dalej nie przeszkadza? Że to czysta fizyka?
Czyli wystarczy poprowadzić woblera 20 lub 40 cm niżej w zależności od wysokości spadku ciśnienia i okoń w niego załaduje?
A gdzie te wszystkie wyprawy gdy widzimy jak przynęta dziesiątki razy przepływa przed okoniowym pyskiem a on nie ma nawet ochoty na nią spojrzeć, lub gdy widzimy stado stynek pływających dookoła okonia i dosłownie grających mu na nosie?
Z pełnym szacunkiem do Ciebie...Bardzo często chodzę za okoniem i zazwyczaj wtedy poluję tylko na niego i mogę powiedzieć tyle, że to niesamowity skurczybyk, któremu czasami możesz ogon smarować miodem a on ma cię głęboko pod nim. Jest to tak chimeryczna ryba, że często nie wiem kiedy powinien żerować. Dlatego tak jak napisałem powyżej "Czasami nawet gdy ryby w ogóle nie żerują, samo przebywanie nad wodą przynosi ogromne doświadczenie. Osobiście uważam, że nie ma nieodpowiednich dni na wypad nad wodę" .Czasami warto nawet spędzić czas nad wodą tylko po to by ją poobserwować.
Sylwku
wiem, że z uwagi na twoją pracę masz ogromne doświadczenie w hodowli ryb mogę dodać tylko tyle, że w moim akwarium czasami okonie ignorują wpuszczane dla nich ryby a czasami chwytają je w sekundę po wrzuceniu do wody.
Dodam tylko, że okonia złowiłem w miejscu gdzie woda nie ma więcej niż jeden metr. Nie wiem jak to się ma do Waszych teorii chłopaki
Pozdrawiam.
Marcin