[MichałM]

Oj ja też czasem nie mam weny do malowania, aero to jednak pracochłonny sprzęt i trochę upierdliwy w obsłudze a ten mój za 30zł to już w ogóle   dlatego ostatnio kombinuję z gąbką

[woblery z Bielska]

(...) aero to jednak pracochłonny sprzęt i trochę upierdliwy w obsłudze a ten mój za 30zł to już w ogóle   (...)

Są gorsze zboczenia.

Ale trochę masochistą to jednak jesteś

 

Gąbki to fajny, ciekawy i (niestety) również "trochę upierdliwy" kierunek Ale po opanowaniu daje niezwykle interesujące możliwości.

[kubaS 1]

[quote name="BARENZ" post="1368029" timestamp="1388926953"]Obiecany to i zmieni
Wiem, że miał być także rynniaczek ale strasznie zarobiony ostatnio jestem a i weny do malowania  brak. Jakoś się nie mogę w Nowym Roku przybrać a przygotowanych trochę czeka (część surowych, część w podkładzie i nawet już w perle niektóre czekają).
[/qu
Widzę że moje brznowki sie podobają ;)

[guciolucky]

Byłem dziś w ramach spaceru na rzeką, ryb tam nie ma więc mogłem bawić się różnymi nowymi woblerami.

 

Nurciaki to bardzo fajne i mega stabilne w nurcie woblery, bardzo łatwo dają się ustawiać. Mam dwie tonące sztuki, które całkiem nieźle latają, pracują przy bardzo wolnym jak i expresowym ściąganiu, można modelować ich pracę poprzez doginanie oczka do mocowania z linką, ja dostroiłem je poprzez podgięcie oczka do góry przez co ich praca stała się drobniejsza, szybsza i pogłębiło się lusterkowanie. Myślę, że ten korpus ma spory potencjał, warto popracować ze zmianą długości i kąta pochylenia steru w celu zrobienia wersji płycej pracującej a może nawet boleniówki gdyż lusterkowanie tych woblerów wydaje się naprawdę atrakcyjne. Niecierpliwie czekam na wiosnę i testy na kleniach.

 

@Barenz naprawdę wyszły Ci te woblery. 

[BARENZ]

Jak widzisz Kubo sporo eksperymentuje.

Jeśli chodzi o Twoje woby to ogólnie robisz je zajefajne. Przecież Ci o tym nie raz mówiłem. Nie tylko Brzanówki mi się podobają.

Faktycznie SDR-y rynniaków podobne do Twoich brzanów wyszły  ale co tu można stary więcej wymyślić. Rynniaki to jedne z moich pierwszych woblerów, które strugałem prawie dwa lata temu. Nowe są po prostu bardziej krępe i mają większe jaja, a historia nie raz pokazała, że na przeroście pewnych organów można tylko zyskać.

Pozdrówka

[BARENZ]

Byłem dziś w ramach spaceru na rzeką, ryb tam nie ma więc mogłem bawić się różnymi nowymi woblerami.

 

Nurciaki to bardzo fajne i mega stabilne w nurcie woblery, bardzo łatwo dają się ustawiać. Mam dwie tonące sztuki, które całkiem nieźle latają, pracują przy bardzo wolnym jak i expresowym ściąganiu, można modelować ich pracę poprzez doginanie oczka do mocowania z linką, ja dostroiłem je poprzez podgięcie oczka do góry przez co ich praca stała się drobniejsza, szybsza i pogłębiło się lusterkowanie. Myślę, że ten korpus ma spory potencjał, warto popracować ze zmianą długości i kąta pochylenia steru w celu zrobienia wersji płycej pracującej a może nawet boleniówki gdyż lusterkowanie tych woblerów wydaje się naprawdę atrakcyjne. Niecierpliwie czekam na wiosnę i testy na kleniach.

 

@Barenz naprawdę wyszły Ci te woblery. 

Dzięki Kuba. Cieszę się, że się podobają.Tak jak pisałem na PW miała być niespodzianka z pracą jednego z nich i była ale widzę, że odpowiada Ci typowo NURCIAKOWA akcja .

Jeśli chodzi o ich stabilność w nurcie zarówno przy przytrzymaniu jak i ekspresowym prowadzeniu  to jest to dla mnie kwestia najważniejsza, więc cieszę się, że to doceniłeś.Nazwa woblera niej jest przypadkowa    Jeśli chodzi o przyszłe wersje korpusów to się pomyśli, ale to w przyszłości

Kolorki odpowiadają?

Użytkownik BARENZ edytował ten post 06 styczeń 2014 - 16:52

[guciolucky]

Bardzo fajne kolorki, efekt jest taki, że fioletowy wobler przyłożony do zielonego blanku stał się zielony, znam ten efekt z mojego terrarium, poznaj Sylwię:

 

[BARENZ]

Wiataj Sylwio!

Mam nadzieję,że nie gniewasz się, że zaczerpnąłem trochę z Twego zwyczaju by zadowolić Twego Pana

Cieszę się, że jesteś zadowolony Kuba.

Powodznia w testach.

[Kielo]

Heheheh guciolucky fajowo się nazywa :-)

Wobki typu nurciak tak jak pisał guciolucky fajnie zrobić płytko schodzące do max 0,5m na kiju prawie w wodzie a na podniesionym smużące ,wstawiasz w płytki przelew i jedziesz wędą góra - dół :-).

Kleniochy bójcie się :-)

Użytkownik Kielo edytował ten post 07 styczeń 2014 - 08:49

[BARENZ]

Pewnie w przyszłości o tym pomyślę. Myślałem o wiośnie  a na przelewach głównie łowię latem, teraz miały być pstrągowe przygody ale w sumie to już się sam pogubiłem co to za pora roku, więc chyba czasu coraz miej. Zobaczymy  może jak znajdę chwilę . Na razie muszę pokończyć to co rozgrzebałem. Chwilowo jestem uziemiony w domu to może pomaluję to co mam przygotowane, choć dziś się zmusiłem i wyszło tak sobie bo ciężko po zastrzykach na tyłku usiedzieć i trzeba się śpieszyć a to kiepski doradca . Jak wyschnie bezbarwny to wrzucę jakieś fotki.

Użytkownik BARENZ edytował ten post 08 styczeń 2014 - 01:13

[BARENZ]

Jeszcze bez sterów. Taka mała kropkowa gromadka.

 

 

[RUDI75]

E no Marcino, tragedyji nie ma, więc nie wiem czemu nie jesteś do końca z nich zadowolony. Aero masz już opanowane i kropka. A zresztą czy woblery które są pomalowene trochę nie tak jak chcieliśmy   nie będą łowiły? Pamiętasz pomarańczową paskudę, co o niej mówiłem? A ona jak gdyby nic pokazała co potrafi.

[BARENZ]

Wiesz jakie jest moje zdanie. Nie malowanie a praca woblera czyni go łownym dlatego wobler najpierw ma pracować a potem wyglądać .. To,że nie ma tragedii to wiem, po prostu nie do końca jestem zadowolony. z wykonania. Malowanie samo w sobie jest ok, bo taki efekt chciałem osiągnąć tylko wykonanie wymaga jeszcze sporo uwagi ale na pewno będę miał okazję to poprawić bo jednak idzie zima to trzeba kropki malować .

[koziol13]

A takie ryby będą  łowić nurciaki na kanale

 

 

a nurciaki ładne

Użytkownik koziol13 edytował ten post 10 styczeń 2014 - 13:24

[bertold12]

o boziu ale się uśmiałem))))))))))

[BARENZ]

Nie wiem Sylwek, zależy w co je uzbroisz. Ja zbroję Nurciaki w ultralighty pewnie by się porozginały, chyba , że by się zapiął za ten różowy statecznik na spodzie .

Uśmiałem się jak dziecko

[BARENZ]

Pierwszy wypad w Nowym Roku

Połowiły trochę Rynniaczki i Nurciaki

 

 

 

Szału może nie było  ale padło w sumie kilka szczupaczków i okoni,więc pierwsza wyprawa 2014 chyba udana.

Użytkownik BARENZ edytował ten post 12 styczeń 2014 - 19:38

[kubaS 1]

Czuje że tu chyba mod wpadnie

[BARENZ]

 Nie ma co narzekać pierwszy wypad na chwilę w tym roku, więc jest ok.

Może teraz Ci się humor poprawi Kubo ?

 

Ale to nie na Nurciaka

Użytkownik BARENZ edytował ten post 12 styczeń 2014 - 20:08

[MichałM]

Fajny pasiaczek ile miał?   sandacze się zadomawiają jak dobrze pójdzie to i na nurciaki bedziesz takie u nas łapać