Wymiarowy był .
Chyba, że faktycznie Ci o okonia chodziło Michale .
Użytkownik BARENZ edytował ten post 12 styczeń 2014 - 23:58
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 12 styczeń 2014 - 22:59
Wymiarowy był .
Chyba, że faktycznie Ci o okonia chodziło Michale .
Użytkownik BARENZ edytował ten post 12 styczeń 2014 - 23:58
Napisano 13 styczeń 2014 - 10:29
Gotowa partyjka poprzednich rynniaczków (już ze starami).
I najnowsza
Napisano 14 styczeń 2014 - 19:08
Marcino, wobki super. A malowanko to takie tęczowe pogodusie . Jest gitara.
Napisano 14 styczeń 2014 - 21:17
Woek doszedł, piękny jak kanał nie przymarźnie to w sobotę testy. Z powyższych wobków najbardziej mnie urzekł pstrążek potokowiec. Na pstrągi teraz jak znalazł.
Napisano 16 styczeń 2014 - 05:31
Dzięki chłopaki za miłe słowa
Napisano 18 styczeń 2014 - 12:57
Cztery nowe Rynniaczki. Tym razem pasiaki . Dwa SDR-ki.
Napisano 18 styczeń 2014 - 13:04
Napisano 20 styczeń 2014 - 10:41
Bardzo ładne tylko szkoda, że te dr to takie......
Woki ładne, a kolego kubo mógłbyś mniej skrótów i trochę jaśniej pisać, bo post nic nie wnoszący. Ładne,ale szkoda że co? W miejsce kropek wstaw co uważasz? Czy jak?
Napisano 20 styczeń 2014 - 10:44
Bardzo ładne tylko szkoda, że te dr to takie......
Myślę Kuba, że akurat ty nie powinieneś mieć tego "ale"
Napisano 20 styczeń 2014 - 10:53
Czemu tak twierdzisz ? Myślę że moje wobki są nie powtarzalne, kształty wymyślam sam, jedne są bardziej drugie mniej podobne do natury. A mi chodzi o to, że kolega pięknie skopiował moją brzanówkeMyślę Kuba, że akurat ty nie powinieneś mieć tego "ale"
Napisano 20 styczeń 2014 - 11:18
Podobne i tylko tyle jak dla mnie to różnią się przynajmniej w 4 punktach nawet opatentowanie kształtu by nie pomogło. A poza tym Barenz robił juz dawno podony kształt (zdjęcie na stronie 1 dokładnie pierwsze) który droga prób i błedów wewoluował. A po wtóre ciężko coś nowego odkrywczego wymyśleć w kształtach pewnych rodzin woblewowych.
Napisano 20 styczeń 2014 - 11:42
a chodzi to dobrze jako DR w takim kształcie bo też chętnie skopiuje.Jak dla mnie to odwrócony wobek grzbietem do dołu jeśli chodzi o kształt.Ile max obciążenia można mu dać żeby pracy szlag nie trafił tak przy 3cm?
Użytkownik Tomy edytował ten post 20 styczeń 2014 - 11:43
Napisano 20 styczeń 2014 - 12:04
Ty to widzę po Twojej "historii" zarejestrowałeś sie na tym forum żeby zchlebiać i lajkować posty @Barenza. Do mnie piszesz że moj post nie wniósł nic do tematu, ale za to Twoje wnoszą "wiele więcej"...Podobne i tylko tyle jak dla mnie to różnią się przynajmniej w 4 punktach nawet opatentowanie kształtu by nie pomogło. A poza tym Barenz robił juz dawno podony kształt (zdjęcie na stronie 1 dokładnie pierwsze) który droga prób i błedów wewoluował. A po wtóre ciężko coś nowego odkrywczego wymyśleć w kształtach pewnych rodzin woblewowych.
Użytkownik kubaS 1 edytował ten post 20 styczeń 2014 - 12:05
Napisano 20 styczeń 2014 - 12:36
Osobiście nic nie muszę schlebiać, a jeżeli nawet to regulamin (dogłębnie poznany) nie zakazuje tego,. Podobne, a nie identyczne a to robi wielką i zasadnicza różnicę.Ja nie muszę Tobie nic udowadniać, bo ja się nie czepiam, że podobne itp, to Twoja jest piłka aby udowodnić, że Twoje były pierwsze. Tylko czy z tego nie wyniknie czy jajko było pierwsze czy kura? A tak swoją drogą to czy Kolega nie boi się, że ktoś zrobi formę i taśmowo będzie robił chłupnictwo z piany? Pozdrawiam
Użytkownik koziol13 edytował ten post 20 styczeń 2014 - 12:38
Napisano 20 styczeń 2014 - 14:41
Ale się tu nawyrabiało
Kubo bez urazy ale myślałem, że wyjaśniliśmy sobie sprawę podobieństwa Rynniaka do Twojej Brzanówy na PW? Poza tym nie wiem czy czytałeś moje wyjaśnienie w wątku na ten temat bo się nie odniosłeś ale dokładnie Ci tam opisałem skąd wziął się kształt.
Cóż mogę więcej rzec? Bądźmy dorośli i nie fochujmy się wzajemnie bo to do niczego nie prowadzi. Robisz świetne woblery a jeszcze ładniej je malujesz, nasze doświadczenie jest nieporównywalne a ja strugam , strugam i eksperymentuje, wrzucam do wody łowię, szukam czegoś innego i znów strugam. Jeden wobler ma jajko niżej drugi wyżej, jeden większe, drugi mniejsze. Podobnie ze sterami. Poza tym każdy z nich jest inny bo zawsze nóż ułoży się inaczej podczas strugania w przeciwieństwie do piany. I od razu uprzedzam , z uwagi na ogólną dyskusję na forum w sprawie wyższości drewna nad pianą czy piany nad drewnem, że nie chodzi mi tu o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Kto chce strugać niech struga, kto chce lać niech leje a powody jednego i drugiego pozostawmy autorom przynęt. Jeszcze raz podkreślam bo widzę, że muszę zrobić to oficjalnie, że nie miałem na celu kopiowania Twojego woblera. Podkreślam także, że widzę podobieństwo SDR do Twojej Brzanówy . Taki wyszedł Kubo i tyle.
Sylwku (Kozioł13) - wiem, że się znamy i podoba Ci się to co robię i cenisz moją pracę ale proszę Cie byś pohamował się trochę bo chciałbym by mój wątek pozostał wątkiem dotyczącym mojej pasji a nie pyskówką między forumowiczami.
Tomi - wkładałem maksymalnie 2 gramy i było dobrze .
Pozdrawiam wszystkich a tym bardziej urażonych.
Marcin
Napisano 20 styczeń 2014 - 14:48
Napisano 20 styczeń 2014 - 15:18
Dobry by był to zwyczaj, ale jak widać wielość kopij Salmo czy Rapali. To raczej nie realne.
Napisano 20 styczeń 2014 - 16:12
Tomi - wkładałem maksymalnie 2 gramy i było dobrze .
No to już konkretnie fruwać musi.
Napisano 20 styczeń 2014 - 23:03
Cieszę się Kuba, że wszystko jasne
Tomi - Jak na swoje wymiary to lata dość dobrze.
Tak na rozładowanie napięcia fotka pstrągowego Nurciaka w odpowiedniej scenerii
Użytkownik BARENZ edytował ten post 20 styczeń 2014 - 23:07
Napisano 20 styczeń 2014 - 23:30
Chłopaki, bez jaj.
Co z tego, że są podobne ? W dzisiejszych czasach by zrobić woblera, który nie przypominał by wyrobu innego twórcy trzeba by było chyba strugać je na kształt trapezu lub prostokąta... Oczywiście twórcy w pewnym stopniu wytwarzają swój rozpoznawalny kształt woblerków, ale to żaden powód / argument do tego by przypisywać sobie i tylko sobie te kształty.
" Kurczę ! Zrobiłeś woblera o opływowych kształtach !! Wypadało by zapytać się mnie najpierw czy możesz skopiować mój pomysł "
Szanuję Was, robicie świetne woblery, łowne. Nie rozumiem tylko po co spięcia Po za tym nawet jeśli ktoś kogoś podgląda i w pewnym stopniu naśladuje, to chyba powód do dumy, nie ?
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych