W tym dniu padały pojedyncze sztuki na zbiorniku, ale wam się udało do nich dostać. Stałem obok w Michale z jednym gosciem co był pierwszy raz i o prawidłowym napłynieciu bądz spuszczeniu kotwicy nie było mowy, w dodatkow gościu złamał swoją jaksonke i musiałem mu pożyczyc mojego Avida a sam łowiłem na okoniowego Batsona więc nie mogłem dostosować sie do waszej techniki. Natomias mam pytanie które nie daje mi spokoju??? na brzegu poinformowaliście że łowiliście na pomarańczowe gumy? ale ja uważam że były to ciężkie ciemne koguty. Chłopoaki z RELAXA zaczeli wozić ze sobą lornetki i dalej przeszukują swoje wiadra w poszukiwaniu perprtum mobile.
GRATULACJE i życze dalszych tak wspaniałych połowów, do zobaczenia nad wodą (pływam Michałem na warszawskich numerach).
Pozdrawiam ZIKU
z informacji od znajomych z taemu R...X wiem zę w ciągu tygodnia dalej nieżle gryzły i padały niezłe komplety.
Dokladnie OPISANE padaly niezle komplety i konczyly pod nozem do FILETOWANIA