wiesci z Mietkowa
#101 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2007 - 12:21
- Holy13 lubi to
#102 OFFLINE
Napisano 04 luty 2008 - 22:34
To co zobaczyłem ze szczytu Ślęży w niedzielę było niewiarygodne.
Uzbroiwszy się w cyfrówkę pojechałem dzisiaj sprawdzić czy nie mam halucynacji.
Na miejscu spotkałem wędkarza ze Świdnicy-nie będę cytował jego słów...
Załączone pliki
- Holy13 lubi to
#103 OFFLINE
Napisano 04 luty 2008 - 23:36
Mietków dzisiaj.
To co zobaczyłem ze szczytu Ślęży w niedzielę było niewiarygodne.
Uzbroiwszy się w cyfrówkę pojechałem dzisiaj sprawdzić czy nie mam halucynacji.
Na miejscu spotkałem wędkarza ze Świdnicy-nie będę cytował jego słów...
Ot i Polska nasza cała, zajeb.....wodę !!!
#104 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 09:55
#105 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 10:07
#106 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 10:48
#107 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 11:11
-Brały?
-Panie tak brały aż sie widły wyginały...
A propos wzmacniania wałów, widziałem jak wielkie budowlane maszyny grzebały w piachy mniej więcej na środku zbiornika.
Ale po kiego to nie wiem. Tam wałów raczej nie ma.
Załączone pliki
#108 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 11:49
#109 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 11:52
#110 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 13:35
#111 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 14:43
kur... zajeb...li Zbiornik !!!!
do czego oni kur.... doprowadzaja w tym zajeb.... kraju
namiary na GPS-a a po co przeciez tam do marca juz nic nie bedzie plywalo . przeciez tam dzialaja brygady RYBACKIE.i to prężnie!!!!!!
kur... kto na to pozwolił????
rok temu też spuscili wode ale nie tak drastycznie jak teraz
To jest koniec Mietkowa!!!!!
pozdrawiam
#112 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 14:47
#113 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 19:59
- nie jest tak drastycznie jak w sezonie tłuką po 3 lub 4 razy komplety dziennie. I głównym daniem w promieniu 100 Km w restauracjach jest sandacz.
Wody jest na tyle że ryby się nie utopią.
Powiem wprost to co dziś usłyszałem na Świdnickich sklepach to się w głowie nie mieści - cytuję:
panie to oni już z agregatami wpadają nad wodę 15 min i trochę ryb mają że na 2 auta mało miejsca w bagażnikach
Nie będę pisał dalej bo po co
poniżej fotki :
Załączone pliki
#114 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 20:06
Załączone pliki
#115 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 20:31
Znowu trzeba bedzie czekac 4 lata na odrodzenie sie populecji o ile w ogóle sie odrodzi... bo 4 lata temu tez tak spuścili potem były cienkie ;lata dla mietkowa dopiero w zeszłym roku cos sie działo ale to i tak nie było to co te kilka lat temu...
@Spigot hehe na tym cyplu duzo sandaczy siedziało i garbusów... w lecie tam połapaliśmy troche z kolegą małe bo małe ale takie 45-60 sie trafiały a tam na 2 zdjeciu twoim to na tych góreczkach zawsze wieksze siedziały...tylko trzeba było dobrze trafić z przynętą...
A ciekawe czy w przyszłym sezonie cos tam w ogóle bedzie pływać...
#116 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 21:14
łódki , barki i gęsi
#117 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 21:36
#118 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 22:12
Coś mi się wydaje że ktoś gumki zerwane szuka.Ale związek będzie zapewniał że się nic nie stało i ryba przetrwała. Aby kasę na składki pozyskać, a my baranki i tak zapłacimy bo kochamy tą wode. Tylko dlaczego takie bezmuzgowie siedzi na stołkach za konkretną kasę.Wydaje mi się że chcieli zadbać o nas abyśmy na lodzie się nie potopoli.
najlepsze jest to że auto znaleźli zatopione
#119 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 22:15
hehehe na fakt... o tym nie pomyslałem szkoda ze nic wiecej to tam raczej niebedzie pływac...pływać na pewno coś będzie !!!
łódki , barki i gęsi
@Tornado gumki jak gumki ale ile woblerów na dnie zalega.... dobre pare tysiaków za te przynęty mozna by wziąść...
#120 OFFLINE
Napisano 05 luty 2008 - 22:23
najlepsze jest to że auto znaleźli zatopione
Nie powiem gdzie sobie mogą to auto wsadzić.........
Wykarczowali też wszystkie zarośla wzdłuż kanału odpływowego rzeki.....Teraz to wygląda jak trawnik na osiedlu a nie rzeka do spinningowania...