[wicher_dziki_koń]

Jak podzielisz sobie ekran  ,to zobaczysz różnicę miedzy 5 a 7 ,na wodzie o głębokości 3 m i mniej boczny sonar spisuje się świetnie

Nie znam się na echoaondach, mam prostego Humminbirda i jest ok. Zastanawia mnie dlaczego w XXI wieku echosondy mają rozdzielczość 800x480, o ile do 5" jest ok, nie widać jakoś bardzo pixelozy to większe to jakieś nieporozumienie. Przecież takie echo 9" nic więcej nie pokarze bo nie ma prawa pokazać ze względu właśnie na te kiepską rozdzielczość. Czy to 4 czy 10 cali przy tej samej rozdzielczości widać dokładnie to samo, po prostu na większym z większej odległości lepiej i to jedyny plus.

[Paprykarz]

No nie do końca, przy tej samej rozdzielczości na większym ekranie mamy większe piksele. Ten sam obiekt będzie  na ekranie większej echosondy większy i łatwiejszy do zobaczenia. Jest jeszcze problem oka które jest w stanie rozróżnić określoną liczbę pikseli na cal (PPI). Bardzo mały a o dużej rozdzielczości ekran, będzie tylko sprawą marketingową

Użytkownik Paprykarz edytował ten post 19 grudzień 2019 - 09:14

[wicher_dziki_koń]

Wolałbym żeby rybe pokazywał mi jakiś kształt z pixeli a nie pojedynczy pixel. Wyższa rozdzielczość to nie marketing moim zdaniem, wszystko zależy od oprogramowania które konwertuje odczyt z przetwornika na obraz. Marketing to sprzedawanie tego samego w dużo wyższej cenie nie dające realnej przewagi nad mniejszym modelem oprócz tego że lepiej widać z większej odległości. W tym Garminie 7" PPI to zaledwie 182 a przy 9" tylko 142. Optymalna ilość pikseli na cal to 900.

[Paprykarz]

300 ppi - ( pikseli na cal) - górna granica, powyżej niej większość ludzi nie zauważy różnicy
477 ppi  - górna granica do której różnice w widoczności dostrzeże niewielka garstka ludzi na ziemi

https://grafik-kompu...udzkie-oko.html

[Sonary i mapy]

Mateusz, jeżeli jest tak jak piszesz- dlaczego ludzie idą w większe ekrany? Może nie chcą siedzieć z nosem w echu na większej łodzi, korzystają z zawansowanych możliwości sonarów - obsługa map, sterowanie silnikiem dziobowym, monitoring spalinowych maszyn?

Łowienie na stojąco też wymaga większego ekranu dla wygody. 

Marketing owszem- ale akurat nie tutaj. Rozmiar ma znaczenie- także w echosondach. 

[wicher_dziki_koń]

300ppi tak twierdził Jobs wypuszczając któregoś iPhone koło 2010 roku i był to marketing. Nie biorę pod uwagę ludzi z problemami ze wzrokiem dlatego większość mnie nie interesuje.

https://antyweb.pl/s...niz-sie-wydaje/

Maciej odnoszę się do serii Striker Garmina. Lowrance czy Raymarine mają 2x większa rozdzielczość w większych echosondach i to ma wtedy sens.

[Sonary i mapy]

Te większe echosondy, to powyżej 9 cali rozmiary, poza kilkoma wyjątkami, gdzie jest więcej pxl/cal. Standardem jest 900x 480. Nie do wszystkich zastosowań trzeba dużej rozdzielczości - ona tak naprawdę przydaje się tylko na zoomie sonaru bocznego/DI. Reszta - nie jest to potrzebne. 

[wicher_dziki_koń]

Największa zaletą moim zdaniem dużej echosondy jest dzielenie ekranu. W przypadku podziałki tego standardu który wymieniłeś na 4 daje 225x120 na okno. Czyli małe rzeczy widoczne na 1 dużym oknie nie są widoczne przez sprzęt na podzielonym i dlatego wyższa rozdzielczość w większych echo jest potrzebna.

[Paprykarz]

Kiedyś jak popróbujesz pracy z dużym ekranem, dostrzeżesz jego zalety. Podział ekranu, wykorzystuje tylko kiedy muszę. Jak tylko coś chcę zobaczyć to pełny duży ekran. Ale jak tak lubisz to nikt nie zabroni.

[cabage]

Idą super wiadomości z zza oceanu
https://www.lowrance.com/hook-reveal/

 

W końcu argumentacja że Striker jest super bo jest tani pójdą do lamusa. Nie miały dobrych sonarów ale były tanie i miały mapowanie.

 

Tutaj mogę śmiało powiedzieć że szykuje się mała rewolucja w stajni Lowrance:

 

-Fish reveal,

-Genesis live

- Opcja 83/200

- 50/200 na głębsze wody

- oraz tripleshot

 

Pożyjemy zobaczymy

 

Cennik przykładowy

https://www.lowrance...al-5x-splitshot

 

Ceny zapowiadają się mocno zachęcająco

Użytkownik cabage edytował ten post 19 grudzień 2019 - 22:19

[Łukasz.t]

Idą super wiadomości z zza oceanu
https://www.lowrance.com/hook-reveal/

W końcu argumentacja że Striker jest super bo jest tani pójdą do lamusa. Nie miały dobrych sonarów ale były tanie i miały mapowanie.

Tutaj mogę śmiało powiedzieć że szykuje się mała rewolucja w stajni Lowrance:

-Fish reveal,
-Genesis live
- Opcja 83/200
- 50/200 na głębsze wody
- oraz tripleshot

Pożyjemy zobaczymy

Cennik przykładowy
https://www.lowrance...al-5x-splitshot

Ceny zapowiadają się mocno zachęcająco

Całkiem ciekawie się zapowiada za taką cenę, chociaż u nas pewnie będzie z dwa razy droższa

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[cabage]

Zobaczymy:)

[IntruZ9]

Wiem kto ma dobre ceny 😁😁

[nurek28]

trzeba bedzie kupić 9 do dziobówki

[Dano.]

Bo u nas zawsze jest najdrożej -reguła taka

Tia... To jedź do Szwecji i zatankuj sobie auto do pełna. A najlepiej nie tankuj w Gdyni czy Gdańsku, tylko zatankuj od razu jak zjedziesz z promu.
Chyba że wolisz wycieczki do Holandii i tankowanie po 1.65 euro za litr 95 oktanowej wachy.
Nie kupuj przynęt w Polsce, skoro jest najdrożej. Pojedź do Danii albo Francji i zrób zakupy u nich.
A może główki jigowe Dragona w Holi po 4-5 euro za paczkę. W paczce trzy sztuki...
Jest oczywiście opcja zmiany kraju na stałe, wtedy będziesz żył w wybranym przez siebie Raju i miał wszystko tańsze niż w Polsce.

Pozdrawiam
Daniel


Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

[Seki]

Jakby ktoś tam pracował, to i te 1.65€ będzie jemu taniej niż u nas. I nie sugeruj, abym się przeprowadził, juz to zrobiłem

A sztuką życia jest kupować gdzie taniej. Przynęty w Chinach, sprzęt w DE, a paliwo jeszcze w PL.

[Dano.]

Jakby ktoś tam pracował, to i te 1.65€ będzie jemu taniej niż u nas. I nie sugeruj, abym się przeprowadził, juz to zrobiłem

A sztuką życia jest kupować gdzie taniej. Przynęty w Chinach, sprzęt w DE, a paliwo jeszcze w PL.

Jasne że masz rację, ale kolega do którego postu się odnosiłem twierdził że w Polsce jak zwykle jest najdrożej.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

[bassy]

Bo jest. Cena paliwa w odniesieniu do średniej wynagrodzeń też są wysokie.W Norwegii jogurt jest drogi dla Polaka a nie dla Norwega. Frustrujący jest fakt gdy produkt w kraju bogatszym jest tańszy niż u nas. Mamy wolny rynek. Kupje gdzie chcę. I tyle.
Dano. Przecież Szwed w Szwecji tankuje za szwedzką pensję.

Użytkownik bassy edytował ten post 21 grudzień 2019 - 00:02

[Dano.]

Bo jest. Cena paliwa w odniesieniu do średniej wynagrodzeń też są wysokie.W Norwegii jogurt jest drogi dla Polaka a nie dla Norwega. Frustrujący jest fakt gdy produkt w kraju bogatszym jest tańszy niż u nas. Mamy wolny rynek. Kupje gdzie chcę. I tyle.
 

Nie  Ty jeden. Takie życie, że trzeba czasem się naszukać albo mieć farta i trafić
Ale nie ma co narzekać - było,jest i będzie...

[sharkfishing]

Ja bym powiedzial ze 9 ,lowie 90% na glebokosciach pomiedzy 2-4m 7 na side view szczegolnie w niskiej rozdzielczosci troche malo