Z łódkami typu 430 radzę uważać. Przy 6m/s niedaleko schaprode nie dało się wypłynąć romaną 430 ze sterociągiem Nie ma żartów.
Ostatnio byliśmy 3 dni, dwa dni w 4 osoby nikt nie złowił ryby, a trzeciego dnia popłynęliśmy na dorsze.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 19 listopad 2016 - 10:53
Z łódkami typu 430 radzę uważać. Przy 6m/s niedaleko schaprode nie dało się wypłynąć romaną 430 ze sterociągiem Nie ma żartów.
Ostatnio byliśmy 3 dni, dwa dni w 4 osoby nikt nie złowił ryby, a trzeciego dnia popłynęliśmy na dorsze.
Napisano 19 listopad 2016 - 21:10
Napisano 20 listopad 2016 - 19:42
Napisano 22 listopad 2016 - 08:25
Witam, jak tam wyniki chłopaki. Ja będę w czwartek, może jakieś wskazówki. Pozdrawiam
Napisano 23 listopad 2016 - 13:42
Wyjazd zaliczony. Niestety kolega odpadl, wiec lowilem sam w sobote i niedziele ponizej wysepki Dänholm w ciesninie Strelasund. Pogoda dopisala w miare, choc wiatr powiewal chwilami dosc mocno i dryf na dryfkotwie osiagal do 2 km/h. Niestety odbylo sie kompletnie bez kontaktu z ryba. Oblawialem strome spady od 2 na 12-13 m, glebokie rynny, plytkie i bardzo plytkie kawalki (1,5 m), glownie na gumy, ale tez na wahadlowki i jerki - kompletnie nic... nawet okonka! W sobote bylo z 10 innych lodzi w zasiegu wzroku, ale nie wygladalo to lepiej, nawet te komercyjne z platna klientela na pokladzie wyraznie zmienialy co raz pozycje w poszukiwaniu ryb... W niedziele ilosc lodzi znacznie zmalala, ze wzgledu na silniejszy wiatr i spora fale. Wodowalem i stacjonowalem lodke w porcie klubu wedkarskiego w Stralsund, wiec byla tez okazja porozmawiac z tubylcami - wszyscy unisono twierdza, ze z woda "cos nie tak" i ryby brak... lodki mieli tez juz prawie wszystkie w hangarze... Mimo to bylo fajnie sie troche "przewietrzyc" i "zresetowac"... W tym roku juz raczej nie wyrobie, ale na poczatku przyszlego, gdyby pogoda byla odpowiednia, wybralbym sie ponownie, chetnie w wiekszym gronie... Jak by sie w czas umowic, zorganizowalbym kwatere...
Napisano 23 listopad 2016 - 14:23
Koledzy są na wodzie od dwóch dni i również bez kontaktu - ZERO.
Napisano 23 listopad 2016 - 22:25
A przecież ostrzegałem że kicha
Napisano 24 listopad 2016 - 07:07
Podobno woda w okolicy wyspy ma w tej chwili bardzo duże zasolenie i szczupaki w tych warunkach przestają żerować. To info przeczytane na profilu (FB) przewodnika, który pracuje na Rugii. W tych warunkach trzeba chyba szukać zatok gdzie woda się jeszcze nie wymieniła ze świeżą morską solanką.
Użytkownik Flame edytował ten post 24 listopad 2016 - 07:14
Napisano 24 listopad 2016 - 07:10
Miejscowy Gajd na Rugii informuje, że w tej chwili woda w okolicy wyspy ma bardzo duże zasolenie i szczupaki w tych warunkach przestają żerować.
nikt nie lubi przesolonego jedzenia
Napisano 24 listopad 2016 - 07:16
...chyba, że ktoś jest dorszem
Napisano 11 grudzień 2016 - 23:40
Napisano 17 styczeń 2017 - 22:07
Witam
Mam zamiar wybrac sie przełom stycznia lutego cz ktos moze pomoc gdzie i czy wogole warto jechac o tej porze?
Potrzebowałbym jakis tani nocleg ze slipem do łodzi
Czy warto brac przewodnika?
Prosze o info
Napisano 17 styczeń 2017 - 22:09
Cześć,
Warto zawsze, nocleg spokojnie znajdziesz w necie, czy tani ciężko powiedzieć raczej wszędzie ceny niemieckie. Slipów jest dużo, w każdym porcie spokojnie zwodujesz łódkę za opłatą
Napisano 18 styczeń 2017 - 11:50
Witam
Mam zamiar wybrac sie przełom stycznia lutego cz ktos moze pomoc gdzie i czy wogole warto jechac o tej porze?
Potrzebowałbym jakis tani nocleg ze slipem do łodzi
Czy warto brac przewodnika?
Prosze o info
Kolego Arturze , jechać zawsze można. A czy warto? Ostatniej jesieni, jeden z kolegów zaparł się na Rugię. Niestety częściej zerował niż coś łowił. Tak w zasadzie, to ani razu nie połowił do syta, dwa razy złowił coś tam, czym nie było specjalnie się chwalić. Jakimś powodem mogła być słaba znajomość łowiska. Wyprawa z innym, bardziej doświadczonym kolegą, przyniosła mu przyzwoity dzionek.
Znajomość łowiska jest kluczowa, jest to wielka połać podatna na wpływ wiatru.
Napisano 18 styczeń 2017 - 13:15
Witam
Mam zamiar wybrac sie przełom stycznia lutego cz ktos moze pomoc gdzie i czy wogole warto jechac o tej porze?
Potrzebowałbym jakis tani nocleg ze slipem do łodzi
Czy warto brac przewodnika?
Prosze o info
Chyba warto się wybrać Przynajmniej ja w lutym gonię
Napisano 18 styczeń 2017 - 23:19
Bez wątpienia warto się wybrać! W lutym trudno o ilościowe wyniki, ale jakościowo... W zeszłym roku, właśnie w lutym, na czterodniowym wypadzie, z czego wędkowaliśmy z przyczyn technicznych trzy dni, każdy miał kontakt z naprawdę dużą rybą. Największy wyjęty 130+. Złowił go jeden z przewodników. Woda faktycznie wielka, przez to trudna, a na dodatek sporo obostrzeń regulaminowych. To wszystko jak myślę rozstrzyga wątpliwości w kwestii przewodników. No i jeszcze jedno. Ta woda jest niebezpieczna... Można się w niej śmiertelnie zakochać
P.S.
ja w tym roku ruszam w maju
Napisano 19 styczeń 2017 - 16:05
Czy ktos jest w stanie podac jakis sprawdzony noclegi i mozliwosc bliskiego slipwania łodzi
Napisano 19 styczeń 2017 - 16:16
My wypływaliśmy z Schaprode. Masz tam elegancki slip. Nocleg w miasteczku też pewnie znajdziesz bez większego problemu. Tu jednak nie podpowiem, bo korzystaliśmy z noclegu wynajmowanego przez przewodników
Napisano 12 luty 2017 - 22:31
luty , luty -- ktoś już był ?? jak wyniki , bo końcówka roku to nędza .
ja chyba na 12 marca sie ustawiam , tylko nie ustalone czy altefahr czy schaprode
ale chyba schaprode , bo bliżej jakby słabo było, na dorsza
Napisano 13 luty 2017 - 11:44
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych