[MaverikZagan]

A to mowa o naszych rzutach? 😂

[trout master]

A to mowa o naszych rzutach? 😂

Jeżeli Wy byliście na pierwszym planie to tak, o ile ... można to nazwać rzutami.

Powiem tak, jeżeli przyjeżdżacie chłopaki nad San, duża szeroką rzekę i łowicie na suchą, mokrą to możecie wykorzystać przestrzeń i spróbować rzucać poprawnie. Tu krzaki nie przeszkadzają, nie trzeba uważać z tylu, kij nie musi być prowadzony rownolegle do lustra wody.
Mam jakieś takie zboczenie że jak widzę łowiącego (-ych) na muchę to od razu po jego pierwszych prowadzeniach zestawu w powietrzu mogę:
- zawiesić oko (jak na zgrabnej dziewczynie) i patrzeć z przyjemnością i pełny szacunku do jego umiejętności,
- skrzywić się i patrzeć co dzieje się na wodzie.

Arek, ale chyba każdy może się uczyć, próbować - prawda?
Nawet ten, kto gorzej lub prawie w ogóle nie rzuca.

@wojciiech
Jak najbardziej. Na Sanie ma luxusowe warunki do tego. Szkoda że tego nie próbują robić.
A może nie ma kto im poprostu zwrócić uwagi że ... "po co....".

Przepraszam Was wszystkich. W każdym filmiku najbardziej interesują mnie piękne rzuty, przepiękne podania przynęt i wyjścia ryb skuszonych i złowionych w najtrudniejszych warunkach.

Pozdrawiam z deszczowych Bieszczad.

[siatkaz]

Kurcze Arek starach teraz będzie nad San w Twoje rejony pojechać. 

Ja samouk a rzuty koślawe, że ho ho.

No ale przyznać Ci muszę rację, że przyjemnie jest oglądać sztukmistrzów. 

[trout master]

Spokojnie. Don't worry.   

Nie ma mnie za często nad wodą (ze zrozumiałych względów) więc filmiki oceniam. 

Zawsze możesz schować się na Specu.      

 

Ostatnio dwóch przyjezdnych ze środkowej Polski o dziwo nie zniesmaczyło mnie. Sensownie i dobrze technicznie zapodawali suchą w środku dnia, w chwili gdy wypadało łowić na nimfki bo i tak nic nie zbierało. Powiedziałem im to ale powiedzieli że nie po to przyjeżdżają na San żeby łowić na nimfy.    To rozumiem. 

[MaverikZagan]

Ja przyjechałem nad San po raz pierwszy natomiast kolega łowi na Sanie od lat 30 i innych rzekach i uważam go za jednego za najlepszych wędkarzy w polszy, na nimfki nie łowiłem tylko na pedałki i sucharki. Technika technika swoja nikt mnie nigdy nie uczył którą cały czas szlifuję przyjdzie czas   

[Hansolo]

Prawdopodobnie około 10.10 zawitam nad San. Zapraszam wszystkich chętnych do podziwiania sztuki rzutowej. Zaznaczam że to  tylko dla osób o silnych zwieraczach i pęcherzu, bo ze śmiechu może co nie co się wydostać

Użytkownik Hansolo edytował ten post 26 lipiec 2017 - 19:46

[MaverikZagan]

"Prawdopodobnie około 10.10 zawitam nad San. Zapraszam wszystkich chętnych do podziwiania sztuki rzutowej. Zaznaczam że to  tylko dla osób o silnych zwieraczach i pęcherzu, bo ze śmiechu może co nie co się wydostać  ;)"

 

Haha  Nagraj coś tam żebyśmy mogli zaczerpnąć techniki 

[Hansolo]

A jakże nagram. Najpierw zaniosę nimfę na drugi brzeg. Wrócę na pierwszy i powoli będę prowadził zestaw. To będzie nowatorska długa nimfa.

[K.Kalisz]

Carp Fly Fishing

 

[peresada]

 

fajny kanał, poza humorem ciekawe tipsy i ogólnie wedkarskie klimaty z dorzecza Skeena

Użytkownik peresada edytował ten post 03 sierpień 2017 - 17:35

[K.Kalisz]

Długo trzeba było czekać na kolejny epizod (pond rok !), ale w końcu Jonathan Barnes wrzucił kolejny materiał

 

[SID]

[Zed Zgred]

[Janusz Wałaszewski]

Taki się "przekracza granice" w NZ

 

[bezi]

Filmik z Gran Canarii oczywiście świetny, ale mnie razi jedna rzecz. To jak goście ciorają linki na tych ostrych wulkanicznych skałach. Przecież one po 2wypadach są inter, a po 4wyjsciach juz w 5klasie toniecia

[hi tower]

[Zed Zgred]

Filmik z Gran Canarii oczywiście świetny, ale mnie razi jedna rzecz. To jak goście ciorają linki na tych ostrych wulkanicznych skałach. Przecież one po 2wypadach są inter, a po 4wyjsciach juz w 5klasie toniecia

Kto bogatemu zabroni Ja łowię w Odrze i linka dostaje po rajtach nie gorzej niż u nich...

[MaverikZagan]

Dokładnie jest sierpień a moja linka od stycznia już ledwo się trzyma kupy opaski główki zniszczyły ją doszczętnie ale nie było wyjścia przy łowieniu kleni i boleni także jedna w sezonie idzie, ale trzeba wybierać jakieś pół środki kupić w miare dobrą i tanią a z koszem nie chodzę bo mnie krew zalewa.

[bezi]

...
trzeba wybierać jakieś pół środki kupić w miare dobrą i tanią a z koszem nie chodzę bo mnie krew zalewa.

Ja kosza też nie lubię dlatego pokombinowałem i zrobiłem sobie stripping plate. Taka platforma z twardej mocnej pianki przypinana do uda jak stoję na brzegu lub na luźno do paska jak się brodzi glebiej w wodzie, bo łatwiej wyrwać linkę do rzutu. Później skoczę do garażu to pstrykne jakąś fotkę.

Coś podobnego: http://www.fries-rod...perhowtouse.jpg

Użytkownik bezi edytował ten post 23 sierpień 2017 - 18:25

[Zed Zgred]

 a z koszem nie chodzę bo mnie krew zalewa.

Ja łażę z koszem. Krzaczory i patyczki bardziej mnie denerwują niż kosz na brzuchu, poza tym jest gdzie napój odłożyć Na początku miałem szmaciany na drutach ale to totalna pomyłka. Nie spełniał zupełnie swojej funkcji. Dopiero z tworzywa daje radę.