wiesz, ciężko mi sobie wyobrazić 3 rożne prace wobka w 1 korpusie
Dyskusja o materiałach wydzielona z "wobki DL"
#21 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 13:23
#22 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 13:25
Nie o to mi chodzi Dagon ale teraz nie będę pisał bo w pracy jestem a to dużo pisania ,wieczorem wyjaśnię i wstawię w
Filmy instruktażowe - (budowa przynęt).
Ja jestem otwarty, obejrzę, liczę jednak, że przedstawisz to, czego się spodziewam, właściwie czego spodziewałem się już po Twoim pierwszym wpisie, w sposób jak najbardziej obiektywny, bez piętnowania innych metod produkcji lubianej przez wszystkich tutaj przynęty.
Nie uprzedzam jednak faktów. Czekam na film w innym wątku niż ten, autorski, bądź co bądź.
#23 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 13:26
OK rozumiem że nie rozumiesz :-):-):-)
Musze troszkę popracować :-).
#24 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 13:56
Te akurat się czasem czepiają ponieważ to rozm.14 ale nie jest to uciążliwe, ponieważ szybko się rozplątują, można całkowicie wyeliminować splątania stosując mniejsze kotwiczki w rozm 16-18 tylko niestety ciężko takie dostać
Zawsze można na trzonek jednej z kotwiczek założyć cienką koszulkę igielitową, a następnie za jej pomocą usztywnić nieco łączenie na kółku, odsuwając jednocześnie od siebie groty obu kotwiczek.
P.S. A co do piany...wstydź się! Już nie jesteś "natural wood hand made madafakerem", tylko zwykłym producentem...Sprzedał się! Komercha! Piana ryby nie złowi!
Pozdrówka!
Kamil
- Dagon lubi to
#25 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 13:58
Trzeba jeszcze tylko o tym rybom powiedzieć.
#26 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 14:02
E tam. Najważniejsze, że wędkarz ma tą świadomość Od kiedy to ryba taka ważna w tym całym wędkarstwie??
- woblery z Bielska lubi to
#27 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 14:04
Od dłuższego czasu jakby mniej, a zmierza do wcale.
- Kamil Z. i woblery z Bielska lubią to
#28 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 14:09
Otóż to Tym bardziej niezrozumiałe są dla mnie zarzuty o "piankowość" wyrobu
#29 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 14:28
No i widzicie Panowie piszecie że od tego jest forum żeby się wymieniać spostrzeżeniami ,dyskutować ,pisać a na koniec wraz piszecie o zarzutach i atakach :-( smutno mi się robi coraz bardziej :-(
#30 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 15:10
No i widzicie Panowie piszecie że od tego jest forum żeby się wymieniać spostrzeżeniami ,dyskutować ,pisać a na koniec wraz piszecie o zarzutach i atakach :-( smutno mi się robi coraz bardziej :-(
Ty tak na poważnie?
Otrzymałeś odpowiedź dlaczego @Homegeon zaczął bawić się pianką i smutno Ci się zrobiło?
Czy też zmartwił Ciebie fakt, że ciężko jest koledze odnieść się w porównaniu zabiegów na dwóch różnych materiałach, nie dziw się, piana to nie drewno.
Nie po to ktoś bierze się za pianę by bawić się na jednym korpusie w zmianę pracy i walorów woblera. Odwrotnie, tam powiela się dograne wcześniej rzeczy.
Jeśli tak trudno jest Tobie podejść z dystansem do wiedzy i umiejętności kolegów z tego działu, różnych (co nie znaczy gorszych) od Twoich, może czas przestać się bawić w podpytywanie i drążenie tematu, jak się domyślam, obcego Tobie.
Inaczej smutno może się robić częściej, tylko po co?
Ja dyskusje uznaję za twórczą a uzasadnienia @Homegeona za wyczerpujące, chociaż - jak pisałem wcześniej, kocham woblery z drewna.
Naprawdę, nie widzę powodu by tu minę skrzywdzonego misia robić.
Wybacz suchy ton, ale tak to widzę.
Pozdrawiam.
#31 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 15:23
Dagon przecież wyraźnie napisałem dlaczego smutno mi się zrobiło :-)
Otrzymałem odpowiedź ,nie martwi mnie żaden fakt i rozumiem to ,nie jest mi trudno podchodzić do niczego z dystansem , nikogo o nic nie podpytywałem.
Więc napisze jeszcze raz ,albo nie już nie napisze ,bez sensu :-).
Użytkownik Kielo edytował ten post 19 listopad 2013 - 15:23
#32 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 17:03
@Kielo, nikt Cię nie atakuje. A te "podśmiechujki" z piany, są (jakby ktoś miał problemy okulistyczne ) z LEKKIM przymrużeniem tegoż oka.
A bierze się to stąd, że mnie np. bawi dorabianie ideologii do przynęt drewnianych.
Te wszystkie ach i och biorą się po prostu z łowności danej przynęty. A nie z materiału użytego do stworzenia konstrukcji. To, że ktoś jest "biegły w drewnie", może się okazać, że z pianą sobie nie poradzi. Można zrobić super killera z pianki(jak się umie i wie jak to zrobić) a można zrobić wielką kupę, nie woblera z drewna. Mimo, że ów kawałek drewna będzie specjalnie wyselekcjonowany, wysuszony, modły nad nim odprawiono, kadzidełka również były grane, a podczas szlifowania tle leciała któraś tam symfonia najznamienitszego grajka, dodatkowo luremaker(a nie przedsiębiorca piankowy- tfu!) włożył w wobka oczywiście całe swoje serce, tylko szkoda, że wiedzę niezbyt okazałą....
P.S. Powyższe jest oczywiście możliwe i wielce prawdopodobne w konfiguracji odwrotnej
Pozdrówka
Kamil
- fish28 i Zwierzu lubią to
#33 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 17:06
Homegeon. Mocarne te 14-ki, myślałem, że to większa kotwica.
Chociaż dzisiaj jestem zdania, że nie materiał a inwencja Twórcy określa możliwości końcowego produktu.
Ja definiuję to inaczej.
Dzisiaj jestem zdania, że twórca dobiera materiał do swojego stylu pracy, a raczej do swojej wizji tego, co chce osiągnąć na końcu. W to wkalkulowane jest wszystko, a nie sam materiał na korpus. Materiał to opakowanie dla drutu i balastu oraz powierzchnia do dekoracji, nie demonizowałbym samego materiału bu to głupota.
Natomiast dla każdego kto robi z pianki i twierdzi, że powiela dokładnie to samo za każdym razem, mam jedno pytanie. Czy chodzisz ustawiać wszystkie swoje woblery? Pytam po co, skoro wszystko jest takie same w środku?
To nie jest czepianie się. To jedynie prosty przykład na to, że nie jest tak łatwo powtórzyć wobler w piance. Bo jeśli nie da się tego powtórzyć bez konieczności ustawiania - oczko raz w lewo, raz prawo, trochę w dół trochę w górę. To wybaczcie, nie jest to ten sam wobler. Każdy kto rozumie o czym mówię zgodzi się z tym.
Na dzisiaj według mnie tylko plastiki z wtryskarek klejone ultradźwiękami z kulkami w środku, mogą zapewnić taki standard powtarzalności. Potem drewno, ale tak jak robi to Rapala, na końcu jest pianka.
#34 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 17:30
Ja definiuję to inaczej.
Dzisiaj jestem zdania, że twórca dobiera materiał do swojego stylu pracy, a raczej do swojej wizji tego, co chce osiągnąć na końcu. W to wkalkulowane jest wszystko, a nie sam materiał na korpus. Materiał to opakowanie dla drutu i balastu oraz powierzchnia do dekoracji, nie demonizowałbym samego materiału bu to głupota.
Bardzo podobnie, ja uciekam jedynie od tej nieuchwytnej dla wielu ludzi idei, jaką jest to co nazwałeś "wizją", bo stać za tym mogą różne rzeczy.
Nie analizując powodów dla których jeden Twórca sięgną po drewno, inny po żywicę a jeszcze inny po pianę, lubię myśleć, że za każdym udanym woblerem - pomijając z czego go wykonano, stoi pomysł i pasja jego Twórcy.
#35 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 17:33
Powtarzalność, a ustawianie.
Każdy wobler powinien być ustawiony, bo mimo np. ustalonego procesu produkcyjnego, czasem(co doskonale wiemy) decydują części milimetra, które to mogą powstać(owe wahania), mimo nacinania sterów, ich wielkości, obciążenia, warunków kontrolowanych podczas odlewania pianki itd. to mimo wszystko przynęta musi być sprawdzona. Pewnie powtarzalność będzie sporo większa przy produkcji piankowej, niż drewnianej, a samo ustawienie dużo łatwiejsze i szybsze, a czasem wręcz niepotrzebne. Jednak sam trud ustawienia, lub chociażby zamoczenia wabika w wodzie celem sprawdzenia, świadczy również o samym producencie
#36 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 17:33
lubię myśleć, że za każdym udanym woblerem - pomijając z czego go wykonano, stoi pomysł i pasja jego Twórcy.
#37 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 17:41
Każdy wobler powinien być ustawiony, bo mimo np. ustalonego procesu produkcyjnego, czasem(co doskonale wiemy) decydują części milimetra, które to mogą powstać(owe wahania), mimo nacinania sterów, ich wielkości, obciążenia, warunków kontrolowanych podczas odlewania pianki itd. to mimo wszystko przynęta musi być sprawdzona.
Zgadza się. To dlatego z dwóch "takich samych" woblerów częściej łowi jeden. i dlatego też mówienie lub pisanie, że to 100% powtarzalności, jest czymś niepoważnym. Dobra nie męczę w wątku u kolegi, nie wypada za długo schodzić w bok, jak przynęty autora są tu najważniejsze.
#38 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 17:55
100% to taki slogan. Ale jak powtarzalność piany będzie np. 98%, a drewna np. 60, to różnica jest nadal wyraźna. Łatwiej wg mnie w przypadku produkcji piankowej wyeliminować przypadkowość i zmniejszyć margines błędu, jak w przypadku drewna...
#39 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 18:48
Dominik, na pierwszy rzut oka mi się spodobały, jeszcze coś o swojej klasyce pisałeś... a tu fujjjjj... plu..!!! PIANA
Strugnij czasem coś dla oka i duszy
#40 OFFLINE
Napisano 19 listopad 2013 - 22:42
Drewno?
Może piana?
Zacznę od pewnego przypomnienia. Regulaminu.
2. Na jerkbait.pl cenimy przede wszystkim jakość, a nie ilość. Zanim utworzysz nowy wątek na forum, opublikujesz zdjęcie czy udzielisz komuś odpowiedzi – przemyśl to co i jak chcesz zrobić (najpierw przeszukaj zasoby forum). Ilość postów nie świadczy o statusie Użytkownika.
Otóż w zasobach są takie oto wątki:
http://jerkbait.pl/t...pusów-woblerów/
http://jerkbait.pl/t...ane-są-woblery/
http://jerkbait.pl/t...blery-z-pianki/
i chyba najważniejszy z nich, czyli:
http://jerkbait.pl/t...bc-żółtodzioba/
Sama dyskusja może być bardzo ciekawa i wartościowa dla przyszłego czytelnika, pod warunkiem, że osoba znająca temat napisze; dlaczego wybrałem drzewo - jakie drewno, jakie ma zalety, jakie wady. To samo dotyczy piany - jaka, jakie zalety, jakie wady. Żywica - to samo. Inne materiały. Wtedy taka wiedza przekazana kolejnym czytelnikom może dać pewien obraz i odpowiedzieć na nurtujące - najbardziej oczywiście początkujących - pytania. Inaczej będzie jałową dyskusją o wyższości bocznego troka nad małą główką i łowieniem z opadu. Lub odwrotnie.
Chętnie wezmę udział w dyskusji, jeżeli zostanie przeniesiona do któregoś z powyższych, bardziej zasługujących na ocalenie od zapomnienia wątków.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych