Witam,
pomimo mniejszej efektywności zacięcia przeważnie jednak używam haków z podwójnym ugięciem jego trzonka.
Jeśli przynęta zerwie się z dodatkowej śrubki, fajki, rozpórki itp. co często ma miejsce, to dobry fighter ją urwie lub poszerzy pojedyncze zahaczenie, natomiast podwójne ugięcie trzonka plus zahaczenie trzyma trwalej przynętę a potrząsanie głową tylko zsuwa standardowy silikon z haka na drugi koniec przyponu. Gumkę można ponownie nasunąć z przyponu na hak i łowić dalej. Szczupak uwieszony na T Rig szczególnie mocno trzepie głową, ponieważ strach potęgują uderzenia przelotowego ołowiu. Czasami obita głowa szczupaka skłania do zastępowania węzłem kółeczka łącznikowego pomiędzy przyponem i plecionką.
Nie przekreślam jednak do końca haków z dodatkowym zamkiem, ponieważ pozwalają one skuteczniej zacinać z większego dystansu i lepiej sprawdzają się z finezyjnym dociążeniem na haku. No i takie haki mają ciągle modne oczko typu opad ale to inny temat.
Pozdrawiam
Użytkownik king edytował ten post 10 maj 2015 - 14:05