...
Użytkownik cristovo edytował ten post 14 styczeń 2014 - 02:19
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 11 grudzień 2013 - 21:14
...
Użytkownik cristovo edytował ten post 14 styczeń 2014 - 02:19
Napisano 11 grudzień 2013 - 21:27
Powinno być: elektryczny podbierak Z podogrzewaną manetką itd...
Pozdrawiam,
cristovo
Napisano 11 grudzień 2013 - 23:09
Witam
Gdzie idea się zrodziła tego nie wiem,ale do czego ten przyrząd(nie wiem doprawdy dlaczego nazywany wędką )służy nietrudno się domyślać.Gdyby faktycznie służył do połowów w celach naukowych to pół biedy,rzeczywistoć jaka jest raczej wiadomo.Zdjęcia na stronie faktycznie masakra a i opis to w zasadzie instruktaż-jak łatwo prosto i przyjemnie z podbieraka wykonać sprzęt rzeźnicki.Żal patrzeć.
Napisano 11 grudzień 2013 - 23:57
czocho, skoro sie nie wypowiadasz dalej w temacie to chyba już zrozumiałeś co miałem na myśli. Zwłaszcza, że temat był już wałkowany i pitt nawet wrzucił moją wypowiedź z tamtego wątku.
Dla mnie nie ma różnicy czy ktoś kłusuje z wędką elektryczna czy z Fenixem na tytanach i przypiętą Stellą - on i tak kłusuje. Dla Ciebie jest różnica?
Nie ważne jest dla mnie czy ktoś kogoś zabił nożem kuchennym czy młotkiem czy nielegalnie nabytym kałasznikowem - w każdym z tych przypadków dokonał czynu zabronionego. Dla Ciebie jest różnica jakim narzędziem?
Chciałbyś występować o pozwolenie na posiadanie młotka? Oczywiście wiązałoby się to z wszelkimi procedurami.
Jestem za to przeciwny wszelakim idiotycznym zakazom stąd ten przerysowany przykład o pozwoleniu na kołowrotek czy inne główki dżigowe.
Czy jeszcze coś wyjaśnić?
Ktoś wyżej napisał, że nie wolno w Polsce nosić noża powyżej jakieś tam wielkości. Bzdura - jak mi się zachce to mogę chodzić nawet z Kataną (i nie chodzi mi o Shimano). W ustawie o broni i amunicji nie ma takiego zapisu, że nożyk o długości 12cm to broń, a nożyk poniżej tej długości to nie broń.
Chłopaki z knives.pl noszą taką ustawę zawsze przy sobie bo policyjnych nagorliwców nie brakuje, a oni, chłopcy z knives.pl, mają przy sobie zawsze jakaś kosę .
P.S Nie, nie bronię kłusowników, nie namawiam do zakupu takiego sprzętu i korzystania na wodach PZW czy innych, gdzie go używać nie można. Jestem tylko przeciwny wszelkim idiotycznym zakazom.
Tak...teraz rozumiem cie doskonale nie znałem twojego wcześniejszego postu...szanuje twoje zdanie odnośnie jakichkolwiek zakazów dla obywateli w państwie...natomiast dalej uważam, że taki przepis ma sens...tylko nie ma odpowiedniego monitoringu....z drugiej strony patrzac na to racjonalnie i widząc co się dzieje z tym tematem na przestrzeni lat dochodzimy do wniosku.... że sensu nie ma....bo kłusole i ta zrobią co zechcą i beda "pracować" na czym im sie tylko spodoba....zamiast takiej wedki maja swoje akumulatory chodzi tylko o fakt, że przyrząd, który kojarzy mi się własnie w prostej linii z panami w kufajkach jest reklamowany jak kosiarka z castoramy i może go nabyc każdy pozdro
Napisano 12 grudzień 2013 - 00:09
...
Użytkownik cristovo edytował ten post 14 styczeń 2014 - 02:19
Napisano 12 grudzień 2013 - 16:28
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych