Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Catch & Release - czy jest "złoty środek" - dyskusja


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
263 odpowiedzi w tym temacie

#101 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 29 grudzień 2013 - 13:13

:unsure: nie o tobie, ale najwyraźniej o tobie podobnych :D Szczerze, to nie wiem nawet kim jesteś, ale pośrednio wrzuciłem cię pewnie do worka z tymi wszystkimi kolegami po kiju, co to swoje wywody zaczynają od statystyk dot. ich rybnego meni w poprzednich latach. Z całym szacunkiem, ale w ogole nie patrzę na nicki osób wypowiadających się w tym temacie, dlatego nie traktuj osobiście tych słow. Bez obrazy i urazy.


Ok. nie ma sprawy. Najwyraźniej niepotrzebnie się lekko zagotowałem. Trzeba umieć różnić się z klasą. Poza tym, jak zauważyli powyżej niektórzy Koledzy, bez sensu by "kopali się po kostkach" ci, którzy z zasady wypuszczają złowione ryby.
Uważam, że każdy z uczestników dyskusji powinien z uwagą przeczytać post Kolegi "cristovo" z dnia dzisiejszego z g.0.52, gdyż w sposób bardzo rozsądny i wyważony odnosi się on do C&R i nie tylko. Była już podobna dyskusja w "cafe jerkbait" w ubiegłym roku.
Podobnie jak "cristovo" uważam, że wprowadzenie C&R jako obowiązującego "prawa wędkarskiego" to pierwszy krok do całkowitego zakazu amatorskiego połowu ryb na wędkę. Argumenty będą banalnie proste (ba już takie padają np. ze strony prof. Hartmana) - skoro wędkarstwo to nie forma polowania bo nie możesz pozyskać ryby to jakim prawem zadajesz jej cierpienia wbijając kotwicę czy hak...to niehumanitarne, prymitywne, sięgające do najgorszych ludzkich instynktów zajęcie, to bestialstwo.....itp.,itd.
Czym innym jest propagowanie C&R (także dzięki temu forum), pod którym podpisuje się obiema rękami, jednak niech pozostanie to wolnym wyborem każdego wędkarza.
Zupełnie inną sprawą jest, moim zdaniem, niezbędna konieczność wprowadzenia wymiarów widełkowych, bardziej restrykcyjnych limitów połowowych, a przede wszystkim egzekwowania przepisów, począwszy od kontroli nad wodą, a skończywszy na orzeczeniach sądowych.


Robert.

#102 OFFLINE   robert.bednarczyk

robert.bednarczyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2064 postów
  • Lokalizacjalubelskie
  • Imię:Robert

Napisano 29 grudzień 2013 - 13:15

"Złoty środek"-czy ten tytuł wątku za parę miesięcy będzie się z czymkolwiek kojarzył? A tytuły innych wątków mówiących o c&r, zatytułowanych równie enigmatycznie?
Sugeruję stworzenie wyodrębnionego w sposób widoczny wątku skupiającego wszystkie dotyczące c&r zagadnienia,pytania, propozycje, obserwacje,wątpliwości itp.Pozwoli to obserwować ewolucję (lub stałość) poglądów dotyczących tego tak istotnego dla życia jb.pl problemu.
Przecież za tydzień lub pięć młody wędkarz zapyta co sądzimy o wypuszczaniu ryb,pochwali się tym,że on uwalnia już co drugą lub wszystkie,czy to dobrze,czy źle,czy to wystarczy...myślicie ,ze nie napisze??? Napisze,napisze a my wygłosimy rytualne formułki.Aby więc ułatwić dyskusję ,ten ważny element działalności portalu uwypuklić ,sugeruję szanownym zarządzającym (moderatorzy) utworzenie wątku(?) zatytułowanego np."C&R-jak i dlaczego należy uwalniać złowione ryby",lub w sposób podobny.Myślę,że opisanie c&r w tak skrótowy sposób w tytule wątku jest wskazane-nie każdy z nowych kolegów musi znać to określenie .
Uprzejmie proszę moderatorów o potraktowanie tej propozycji jako wniosku, który co prawda powinien pojawić się w dziale organizacyjnym,ale nie sadzę,żeby powtarzanie go było niezbędne :)
kardi


Popieram wniosek Kolegi.

#103 OFFLINE   Maciek_7

Maciek_7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1320 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 13:48

Krzychu, wbiles kij w mrowisko ;)

#104 OFFLINE   olek520

olek520

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 275 postów
  • LokalizacjaSiemianowice Śląskie

Napisano 29 grudzień 2013 - 14:15

Polecam Artykuł  z Bertusem

http://jerkbait.pl/p...tpl-wywiad-r198

Jedna wypowiedź szalenie istotna z punktu widzenia tego wątku.

Polecam też Artykuł

http://jerkbait.pl/p...iazek-–-cr-r248

 

Żeby podeprzeć się trochę faktami dodam,

że jedyna wodą gdzie w roku 2013 nie schodziłem o kiju prawie wcale, to woda bez prawa zabierania ryb.


  • pitt, robert67 i Tomasz eS lubią to

#105 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 14:42

(...)

Mnie jednak od zawsze Jerkbait kojarzył się z bastionem C&R i może, dlatego właśnie odebrałem cały temat jak próbę zamachu.

(...)

 

kilka lat temu slyszalem historie, jak ktos gdzies zlapal ladna rybe i ja wypuscil, podczas wypuszczania uslyszal pytanie: co ty? z jerkbaita jestes?! to jest ... ehm ... byl dla mnie znak jakosci tego portalu

 

 

 

Sugeruję stworzenie wyodrębnionego w sposób widoczny wątku skupiającego wszystkie dotyczące c&r zagadnienia,pytania, propozycje, obserwacje,wątpliwości itp.Pozwoli to obserwować ewolucję (lub stałość) poglądów dotyczących tego tak istotnego dla życia jb.pl problemu.

Przecież za tydzień lub pięć młody wędkarz zapyta co sądzimy o wypuszczaniu ryb,pochwali się tym,że on uwalnia już co drugą lub wszystkie,czy to dobrze,czy źle,czy to wystarczy...myślicie ,ze nie napisze??? Napisze,napisze a my wygłosimy rytualne formułki.Aby więc ułatwić dyskusję ,ten ważny element działalności portalu uwypuklić ,sugeruję szanownym zarządzającym (moderatorzy) utworzenie wątku(?) zatytułowanego np."C&R-jak i dlaczego należy uwalniać złowione ryby"

 

 

kiedys proponowalem utworzenie odrebnego podforum, osobiscie uwazam, ze spychanie kwestii C&R do cafe jest skundleniem oblicza portalu ... na propozycji sie skonczylo ... aha i na braku chetnego do moderacji tego podforum ... niestety ale tendencje miesiarskie najwyrazniej sa na tyle silne, ze trudno znalezc odpowiednia osobe do tej brudnej roboty ... szkoda, kiedys oblicze j.pl asocjowano z C&R ... ale to bylo kiedys :rolleyes:



#106 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 29 grudzień 2013 - 15:02


 

 

 

 kiedys oblicze j.pl asocjowano z C&R ... ale to bylo kiedys :rolleyes:

 

A może jest to kolejna okazja do, odtworzenia starej i dobrej tradycji :) .



#107 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 15:08

A może jest to kolejna okazja do, odtworzenia starej i dobrej tradycji :) .

 

jakis dobrodziejca musialby najpierw troche viagry rozdac, bo inaczej to miekko widze :P


  • olek520 lubi to

#108 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 grudzień 2013 - 15:11

... osobiscie uwazam, ze spychanie kwestii C&R do cafee jest skundleniem oblicza portalu ...

Nie tylko Ty tak myślisz.

Nie pasuje tutaj ten temat, marnuje się i tyle, Cafe jest może i odwiedzane, fajne i sporo się tutaj (zwłaszcza ostatnio) dzieje, ale nie oszukujmy się, każdemu kto tutaj zagląda, telepie się gdzieś pod czupryną myśl, że jest to zaplecze tego forum, miejsce wesołe, ale nie do końca nadające się na poważne dyskusje.

Co do tytułowego "złotego środka" to prawo do wyznaczania sobie takiej granicy, szukania wewnętrznego spokoju sumienia sankcjonującego zabranie jednej, dwóch, czy kilka nawet ryb rocznie odebraliśmy sobie jako społeczność wędkarska lata temu. Wtedy trzeba było o tym myśleć, kalkulować i powstrzymywać się od smażenia, marynowania i panierowania najważniejszego elementu naszego hobby (tak, tak, nie stelle, nie elitki... ;) ).

Daleki jestem od tego co niektórym jawi się jako fanatyzm C&R, nie uznaję w rzeczach prostych jakim jest złowienie i wypuszczenie ryby, doszukiwania się czegoś na kształt ideologii, nie widzę tu miejsca na opasłe tomy ze złotymi C&R na okładce. Bądźmy wobec siebie uczciwi, to są proste sprawy, proste poprzez swoje praktyczne zastosowanie, którego naszym wyrybionym wodom brakuje.

Czas umiaru i złotych środków minął dawno temu, dzisiaj mamy albo C&R, a za jakiś czas no kill, albo przyzwyczajmy się do łowienia w burdelikach z karmionymi chlebem tęczakami, bo to nas czeka. Zaznaczam, że nie jest to głos miłośnika przyrody, wegetarianina czy innego chorowitego wynalazku współczesnej cywilizacji. Życzę wszystkim szczerze, bez złośliwości, powrotu do dyskusji o tym ile ryb możemy zabrać w roku, jaki jest nasz złoty środek, powrotu do normalności, zaraz po powrocie naszych wód do stanu rybności sprzed lat. Chętnie sam się wtedy podzielę kilkoma przepisami na sandacza czy okonia, póki co chłopaki, C&R.  :)


Użytkownik Dagon edytował ten post 29 grudzień 2013 - 15:13


#109 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 29 grudzień 2013 - 15:16

Ee :D , młode chłopaki mają tyle energii, że bez viagry dadzą rade :D .



#110 OFFLINE   robert67

robert67

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 995 postów
  • LokalizacjaSelestat(F)

Napisano 29 grudzień 2013 - 15:20

Nie tylko Ty tak myślisz.

Nie pasuje tutaj ten temat, marnuje się i tyle, Cafe jest może i odwiedzane, fajne i sporo się tutaj (zwłaszcza ostatnio) dzieje, ale nie oszukujmy się, każdemu kto tutaj zagląda, telepie się gdzieś pod czupryną myśl, że jest to zaplecze tego forum, miejsce wesołe, ale nie do końca nadające się na poważne dyskusje.

Co do tytułowego "złotego środka" to prawo do wyznaczania sobie takiej granicy, szukania wewnętrznego spokoju sumienia sankcjonującego zabranie jednej, dwóch, czy kilka nawet ryb rocznie odebraliśmy sobie jako społeczność wędkarska lata temu. Wtedy trzeba było o tym myśleć, kalkulować i powstrzymywać się od smażenia, marynowania i panierowania najważniejszego elementu naszego hobby (tak, tak, nie stelle, nie elitki... ;) ).

Daleki jestem od tego co niektórym jawi się jako fanatyzm C&R, nie uznaję w rzeczach prostych jakim jest złowienie i wypuszczenie ryby, doszukiwania się czegoś na kształt ideologii, nie widzę tu miejsca na opasłe tomy ze złotymi C&R na okładce. Bądźmy wobec siebie uczciwi, to są proste sprawy, proste poprzez swoje praktyczne zastosowanie, którego naszym wyrybionym wodom brakuje.

Czas umiaru i złotych środków minął dawno temu, dzisiaj mamy albo C&R, a za jakiś czas no kill, albo przyzwyczajmy się do łowienia w burdelikach z karmionymi chlebem tęczakami, bo to nas czeka. Zaznaczam, że nie jest to głos miłośnika przyrody, wegetarianina czy innego chorowitego wynalazku współczesnej cywilizacji. Życzę wszystkim szczerze, bez złośliwości, powrotu do dyskusji o tym ile ryb możemy zabrać w roku, jaki jest nasz złoty środek, powrotu do normalności, zaraz po powrocie naszych wód do stanu rybności sprzed lat. Chętnie sam się wtedy podzielę kilkoma przepisami na sandacza czy okonia, póki co chłopaki, C&R.  :)

 

Aż mi głęboki oddech wrócił po tym komentarzu  :D  .

100% jednomyślności  :) .



#111 OFFLINE   pepso

pepso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 883 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 29 grudzień 2013 - 15:53

 Życzę wszystkim szczerze, bez złośliwości, powrotu do dyskusji o tym ile ryb możemy zabrać w roku, jaki jest nasz złoty środek, powrotu do normalności, zaraz po powrocie naszych wód do stanu rybności sprzed lat. Chętnie sam się wtedy podzielę kilkoma przepisami na sandacza czy okonia, póki co chłopaki, C&R.  :)

 

Oczami wyobraźni widzę za kilka rad rzeki i jeziora pełne ryb.

Na jerkbaicie pojawia się dział kulinarny.

Przykładowy przepis z tego działu zaczynał się będzie tak : "Weź 6 okoni dłoniakow..." ;)

 

Oj chyba jednak nie doczekam :D



#112 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 16:01

A czy zdobylibyśmy się na coming out? Ci, którzy czasem zabijacie dziką rybę, pomimo deklaracji stosowania C&R.  Dlaczego to robicie? Czym dla Was jest C&R? Prosta definicja, tak żeby wszyscy zrozumieli. 

 

Dokładniej: jaki klucz decyduje o tym, że w danej chwili jest Catch & Release a w innej Catch & Kill. Czym różni się ten moment decyzji? 


Użytkownik Krzysiek_W edytował ten post 29 grudzień 2013 - 16:03


#113 OFFLINE   bjpol

bjpol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 500 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 29 grudzień 2013 - 16:34

Nie ma takiej definicji :) Jest za to kilka składników:

 

1. Czy ryba jest mi potrzebna?

    - nie, bo nikt jej nie będzie jadł

    - nie, ponieważ niedawno (rzecz względna) ryby jadłem

    - nie, ponieważ ten gatunek jest niejadalny ;)

    - tak, ponieważ mam ochotę na świeżego sandacza (a mrożonych ryb nie lubię)

2. Czy w danym zbiorniku jest dużo "takich" (rzecz jeszcze bardziej względna) ryb?

    - nie, więc wypuszczam (np. z pobliskiego stawu, małej rzeczki)

    - tak, więc mogę zabrać (np, z wypadu nad jakieś jezioro)

3. Czy będzie mi (lub małżonce) się chciało "coś" z tą ryba robić? (oprawiać, smażyć)

4. Ile jeszcze godzin zamierzam spędzić nad wodą?

    - już się zbieram - rybe zabieram

    - mam ochotę jeszcze połapać - rybę wypuszczam (może trafi się coś "fajniejszego", a jak nie, to trudno)

 

.... i wiele, wiele innych (często zupełnie irracjonalnych)


Użytkownik bjpol edytował ten post 29 grudzień 2013 - 16:36


#114 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1983 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 29 grudzień 2013 - 16:39

http://jerkbait.pl/t...nowienie/page-2

To ciekawe pytanie,które zadałem w zalinkowanym,pochodzącym sprzed ponad miesiąca wątku.Zawsze i wszędzie czy tylko tam gdzie ubywa ?

.Swoją drogą po "Złotym środku" i "Twardym postanowieniu" czekamy na następne części("Nieodwołalna decyzja") np. :D przy całym szacunku dla Autorów i tematu oczywiście. :)

kardi



#115 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1129 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 18:59

A czym się różni c&r od no kill??



#116 OFFLINE   EMMS

EMMS

    Pike Father

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Michał

Napisano 29 grudzień 2013 - 19:11

Jak dla mnie, różnicy niet. Zapewne jednak chodzi, że no kill ma być w 100% ortodoksyjną wersją C&R w rozumowaniu niektórych wielkich teoretyków... Reasumując, nie nomenklatura i jakieś bzdurne dywagacje, a właściwe postępowanie nad wodą - to jest to, czego potrzebują nasze wody :)

 

Przy okazji, zarzuciłem wątek na kilka dni a on się prężnie rozwija niczym kopnięta ze schodów rolka papieru "tułalietowego" :D



#117 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 19:34

NO KILL to kategoryczne niezabijanie. C&R wśród wszystkich swoich zasad, dopuszcza zatłuczenie ryby, aczkolwiek zgodnie z podejściem „humanitarnym”, czyli najpierw bezwzględnie w łeb, od razu po wyjęciu z wody, a potem ewentualne fotografowanie- nie odwrotnie. Z punktu widzenia JB to bez znaczenia ponieważ, zabijanie ryb piętnowało się tu od zawsze, na co wyraźnie wskazuje regulamin tego miejsca.  



#118 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 20:00

A czym się różni c&r od no kill??

 

Bardzo dobre i istotne pytanie. Spróbuje Pan zastanowić się nad tym rozróżnieniem?

 

Pozdrawiam serdecznie

 

Jerzy Kowalski



#119 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2138 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 29 grudzień 2013 - 20:06

A czym się różni c&r od no kill??

@rózgaś- jako redaktor popularnego miesięcznika wędkarskiego takie pytanie................? :blink:



#120 OFFLINE   rózgaś

rózgaś

    Znowu....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1129 postów

Napisano 29 grudzień 2013 - 20:12

Tofik - eeee nie przesadzaj:-) Dla mnie toćka w toćkę to samo :-) Ale zauważyłem tu występowanie osobno. Dla mnie po amierykańsku niet






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych