Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pierwsza moja w 2006r


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
555 odpowiedzi w tym temacie

#521 OFFLINE   szczuply_maciek

szczuply_maciek

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 346 postów
  • Lokalizacjatam gdzie szczupłe :-)
  • Imię:Maciek
  • Nazwisko:Mazur

Napisano 04 maj 2006 - 20:30


Dzięki Rognis, na początku się zastanawiałem czy to wogóle wrzucać ale stwierdziłem, że właśnie sprawił mi ten malec frajdę. Ja tu nastawiony na nie wiadomo co a tu taki jerkowy pierwiosnek. :mellow: :o :lol:

pozdrawiam Maciek

#522 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 11 maj 2006 - 10:51

Mój pierwszy... lin w tym roku (majowy weekend). Łowisko: jezioro, blat na głębokości 8 metrów, porośnięty pojedyńczymi pasmami roślin; przynęta: twister Kalins, główka 8 gramów; plecionka: 0,12 mm z długim przyponem stalowym 6 kg; technika połowu: opad w toni. :mellow:
W ubiegłym roku na tym łowisku także złowiłem jednego lina. Uwielbiam takie niespodzianki :mellow:

Załączone pliki

  • Załączony plik  linek.jpg   49,08 KB   569 Ilość pobrań


#523 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 11 maj 2006 - 12:14

Jacku gratulacje. Strasznie mi się podobają liny, więc tym bardziej zazdroszczę takiego spinningowego trofeum...

Pewnie myślałeś, że masz całkiem sporego okonia...

#524 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 11 maj 2006 - 12:23

Ja też uwielbiam liny, bo nieczęsto mi się trafiają. Ten prosiaczek tak zaczął przeć do dna, że myślałem, iż mam całkiem sporego szczupaka. :lol: Ucieszyłem się jak dziecko, nawet sam zrobiłem sobie zdjęcie (co - niestety - widać :mellow: ).

#525 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 11 maj 2006 - 12:53

no to czad! Jaki był duży?!? 35, 40, 45cm... mniej więcej?!?

#526 OFFLINE   Jaculek

Jaculek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów

Napisano 11 maj 2006 - 12:58

Mały był - tak ze 35 cm. Ale grubiutki, ładniutki, lśniący i przesympatyczny. Dostał nawet buziaczka :)Może za rok znowu mi weźmie? :mellow:

#527 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26628 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 maj 2006 - 13:04

Jak ja bym Wam pokazał zdjęcie lina z zeszłorocznego wyjazdu do Szwecji to byście mnie ukamienowali :lol: Oczywiście lin został złowiony na spinning i jeśli się nie mylę na slidera (ale tutaj mogę się mylić).

Pozdrawiam
Remek

#528 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14881 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 11 maj 2006 - 13:11

Remek,

Tak,masz racje, wzial chyba na slidera, ja go mialem okazje obejrzec dopiero jak splynelismy na obiad -byl zdecydowanie wiekszy niz 35 cm :D


Smaczny byl ;)

Guzu

#529 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 11 maj 2006 - 13:20

Jak mogliście zjeść takie piękne, zielone zwierzę... :lol:
Że co, jak nie szczupak to na wolnośc nie zasługuje?!? :lol:

To ma ktoś te zdjęcie czy nie?!??




#530 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14881 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 11 maj 2006 - 13:26

Ja mam, ale nie w Barcelonie, tylko w PL. Wiec jakbym nie mial :D

Zostal zjedzony, bo wpisal sie idealnie w gusta kulinarne zony przewodnika :D

Guzu

#531 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 maj 2006 - 15:08

Ten linek z zeszłego roku miał spokojnie ponad 70 cm. :mellow:


#532 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26628 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 maj 2006 - 16:02

Quote

Zostal zjedzony, bo wpisal sie idealnie w gusta kulinarne zony przewodnika :D



Dokładnie tak. Baloo, my wypuszczamy 99% złowionych przez siebie ryb. W Szwecji nasz przewodnik nakłada na nas obowiązek zatrzymania dwóch ryb dziennie do celów konsumpcyjnych ponieważ żywimy się na wyspie (kociołek, natura, ognisko itd.). Muszę Ci powiedzieć, że z Rognisem mamy tak głęboko zakorzenione C&R, że niekiedy zapominaliśmy o tym obowiązku z czego nie był zadowolony nasz przewodnik (głodówka :lol:).

pozdrawiam
Remek



#533 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14881 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 11 maj 2006 - 16:10

Nie nasz przewodnik byl zly, tylko wszyscy uczestnicy :D

Bo bylo mniej do jedzenia dla wszystkich...w tym roku bedziemy Was skuteczniej pilnowac B)

Guzu

#534 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 12 maj 2006 - 07:10

Chłopaki rozumiem spoko. NIc tak nie smakuje jak właśnie złowiona rybka na grillu...

Ach już czuję jak to musiało pięknie pachnąć....

#535 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26628 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 12 maj 2006 - 07:18

Baloo, gdybym mógł przywiózłbym Wam ten smak i zapach specjału Zduna. Ale ... tak na prawdę zawartość kociołka, wraz ze spalenizną (dosłownie węgiel) wyjadana jest tylko przez pierwsze dni ... później jakby coraz mniej chce się jeść - człowiek tęskni za schabowym :mellow:

Pozdrawiam
Remek


#536 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14881 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 12 czerwiec 2006 - 08:24

Moze nie pierwsza, jako pierwsza.

Ale pierwsza taka w moim wykonaniu.



Bass morski, labraks, roznie nazywaja. W sobote. Kolo Port Forum, Barcelona.

Ciut ponad 40 cm. Przynete widac ponizej ryby.

Mepssik rozmiar 0, zestaw ze sbirulino.

Guzu

Załączone pliki



#537 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26628 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 12 czerwiec 2006 - 08:29

No Guzu, nieźle, nieźle ....! Gratulacje.

Pozdrawiam
Remek

#538 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 12 czerwiec 2006 - 08:49

no Guzu jak tak dalej pojdzie to sioe nam tam jeszcze rozkrecisz :mellow:

Moje gratulki

#539 OFFLINE   shad

shad

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 183 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 12 czerwiec 2006 - 08:56

@Guzu widze ze nie dales za wygrana <_< . No to teraz z gorki pojdzie :mellow:
Gratuluje B)

#540 ONLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18897 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 czerwiec 2006 - 09:16

Na sbirulino powiadasz, no no... widzialem cos takiego u znajomego z Niemiec ktory probowal lowic belony na taki sprzet, i zdaje sie ze nawet jakas zlowil - z tym ze chyba na przynete naturalna, a Ty widze zalozyles do tego splawika obrotowke... Czy to znaczy ze zarzucasz zestaw zesbirulino i normalnie sciagasz, czy w jakims dryfie go ustawiasz tak ze prad wody wymusza prace obrotowki?

Pozdrawiam




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych