Powiedzcie mi koledzy, czy macie tak, że po wyjęciu jednej kluski miejscówka robi sie pusta? jest na to jakas rada?
Zależy od momentu w sezonie i od miejscówki. 3 tygodnie temu z jednej odrzańskiej główki wyciągnąłem w ciągu pół godziny 3 klenie powyżej 40cm. Na tej samej główce, przy takim samym stanie wody w poprzednim tygodniu ryby przestały brać po pierwszym hybionym ataku.
Już któryś rok z kolei widzę, że po okresie pięknego żarcia, który ma miejsce od kwietnia do czerwca ryby stają się superostrożne i trudne do złowienia w lipcu. Może to kwestia pogody (lampa), może kwestia obfitości pokarmu (masa drobnicy), a może wracają do normalnych zachowań po przedtarłowym/potarłowym szaleństwie...