

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 02 styczeń 2014 - 23:16
Napisano 02 styczeń 2014 - 23:27
oland, on 02 Jan 2014 - 22:16, said:
nie żebym się czepiał ,ale taki mały szczegół odnośnie stosowania wyłącznie haczyków bezzadziorowych wprowadził okręg Jelenia Góra , Wałbrzych nie wiem jak w innych okręgach ? ciekawe ile osób się złapie na fotkach
a może już się złapali
Ja dodałem pstraga z widocznym na zdjeciu hakiem , niestety zapomnialem ze wymiar tu jest określony.
Napisano 02 styczeń 2014 - 23:31
Gratulacje dla Szczęśliwych Łowców ..piękne ryby,piękne widoki ...
Napisano 03 styczeń 2014 - 07:32
Harjer, on 02 Jan 2014 - 21:51, said:
Przez ponad pół godziny jeździłem w PZW Wałbrzych po regulaminach i zasadach połowów w krainie pstrąga i lipienia w tym obwodzie. Nic takiego co zmieniałoby dotychczasowe przepisy (okresu ochronnego połowów pstrąga w Obwodzie PZW Wałbrzych od 30.09 - 31.12 - nie znalazłem ?
kolego do ujscia bystrzycy okres ochronny jest do konca STYCZNIA od wielu wielu LAT!!!!!!!!!!!!!
Pozdro
rzeka odra i jej doplywy od granicy Panstwa z Republika Czeska az do ujscia rzeki Bystrzycy i rzeka Bystrzyca wraz z jej doplywami okres ochronny od 1.09-31.01
Użytkownik piter edytował ten post 03 styczeń 2014 - 07:38
Napisano 03 styczeń 2014 - 09:25
piter, on 03 Jan 2014 - 06:32, said:
kolego do ujscia bystrzycy okres ochronny jest do konca STYCZNIA od wielu wielu LAT!!!!!!!!!!!!!
Pozdro
rzeka odra i jej doplywy od granicy Panstwa z Republika Czeska az do ujscia rzeki Bystrzycy i rzeka Bystrzyca wraz z jej doplywami okres ochronny od 1.09-31.01
...... toż kolega napisał, że polował na klenie !
Napisano 03 styczeń 2014 - 10:20
No cóż Panowie... Gratuluję i ze smutkiem zazdroszczę. To będzie mój drugi sezon bez tej cudnej ryby i klimatu rzek pomorskich. Do tej pory 15 lat sezon w sezon tylk pstragi były. Teraz wielka Odra pod nosem, ale to nie to samo Pozdrawiam
Napisano 03 styczeń 2014 - 13:52
Myślałem, że odezwie się Suhhar? podpierając swoją uwagę i chyba także zwątpieniem, poniższym przepisem
Oczywiście ma rację !
Wędrując w poszukiwaniu kolonków i na Dolnym Śląsku mam swoje miejscówki na te kluseczki. Każdemu trafia się przyłów, nie prawda? Ile to razy wyjmowaliśmy inne objęte okresem ochronnym rybki! Nadmieniłem, że nowy sezon zapowiada się dobrze, przy okazji jest jakby nie było przypadkowe badanie, (czytanie rzek)
A tak dokładnie ochrony ryb,(dot. pstrąga) na terenie PZW Wałbrzych, to jest to: rodział VI Regulaminu amatorskiego połowu ryb na 2013r., pkt.2 pstrąg potokowy, p.pkt. a)
Pozdrówka
Napisano 03 styczeń 2014 - 15:19
kurde, ładne krajobrazy na tych fotkach
Napisano 03 styczeń 2014 - 16:41
A ja zgłoszę pierwszy dublecik Cieszy podtrójnie bo to było moje rozpoczęcie sezonu, a w dodatku na własne wobki.
Ta pani skusiła się koło 13. 10 min wcześniej miałem na kiju dobrą 45'ke, ale była zbyt szczwana Ta ze zdjęcia, przyznaję się bez bicia - miała 39cm...
Chwilę później pożegnała mnie noworocznym prysznicem
Gdy już miałem się zawijać do domu postanowiłem rzucić 3 ostanie "razy" w głębszą miejscówkę o wolnym nurcie. Nigdy dotąd nie obdarzyła mnie nawet braniem...
A tym razem na pożegnanie w 2 rzucie dostałem piękne 42cm na koniec
Ten też zrobił plum do wody (i tak jest u nas na szczęście bezwzględny zakaz "beretacji" niewinnych stworzeń w styczniu )
Pozdrawiam
Konrad
Napisano 03 styczeń 2014 - 17:08
Pogratulować takich rybek!
Napisano 03 styczeń 2014 - 21:15
Jezu ludziska nie mogę patrzeć na te węgorze
bez urazy koledzy, ale co to za frajda?
Napisano 03 styczeń 2014 - 21:29
Frajda jest ,jeśli skusisz praktycznie nie żerujące rybki .I dodam że nie na każdej rzece są takie chudzinki
Napisano 03 styczeń 2014 - 22:30
Jutro rano jeszcze po ciemku z kolegą @Pietrus wyruszamy na pstrągale .
Na ostatniej wyprawie z głębokiego wlewu odprowadziła mi woblera para takich byczków ponad 40cm.Tam gdzie jeździmy , pstrągi się mają dobrze , nawet maluszki to takie grubaski w bardzo dobrej kondycji letniej.
Użytkownik Kajtelek2 edytował ten post 03 styczeń 2014 - 22:37
Napisano 03 styczeń 2014 - 22:40
Bardziej Wam zazdroszczę tych urokliwych rzecznych miejscówek niż ryb a ryby łowicie naprawdę w pięknych kolorach.
Napisano 03 styczeń 2014 - 22:40
Witam
Gratuluję wszystkim pieknych ryb
Pozdro
Napisano 03 styczeń 2014 - 22:42
@ Kajtelek2 - w moich rejonach też są w dobrej kondycji. Dobrze wybarwione. Właśnie dziwi mnie, dlaczego tak wyglądają w innych rejonach. Pewnie to wpływ wody, środowiska itd...
Napisano 03 styczeń 2014 - 22:54
Chyba to jest kwestia tego co jedzą a w zasadzie czy mają co i ile do jedzenia.
Nie byłem na pstrągach jakieś 7-8 lat ale rok po roku wiosną miałem dwa ok. 35cm.
Pierwszy z podlaskiej rzeczki gdyby nie kropki to można było pomyśleć że wychudzony śledź .
Drugi z Roztocza też miał ok. 35cm ale był przynajmniej 2x szerszy i myślę że ze 2x cięższy.
Napisano 03 styczeń 2014 - 23:30
sacha, on 03 Jan 2014 - 21:54, said:
Chyba to jest kwestia tego co jedzą a w zasadzie czy mają co i ile do jedzenia.
Nie.
Nawet w rzekach gdzie jest mnóstwo papu, pstrągi o tej porze roku wyglądają bardzo często jak niektóre z tych, pożal się Boże, okazów prezentowanych wyżej (czyli są cieńsze od dolinka).
Słowo klucz to w tym wypadku zapewne tarło.
Jeśli ryba spędza dłuższy czas na żwirowym placu, pracowicie kopiąc dół, a następnie go zasypując, jednocześnie prawie w tym czasie nie żerując, za to często rywalizując z innymi, to nie ma bata by przez miesiąc odzyskała wagę i wigor. Wysiłek jest zbyt duży.
Co innego jeśli ryba nie przystępuje do tarła, co w przypadku części populacji jest naturalne, ale może też wynikać z braku odpowiednich miejsc do jego odbycia. W przypadku części rzek Roztocza ta druga hipoteza jest bardzo prawdopodobna.
A swoją drogą... Też mam ciśnienie na łowienie pstrągów w tym okresie. Łowię więc je, choć nie jestem z tego powodu dumny. W życiu jednak nie zrozumiem potrzeby chwalenia się rybą grubą na dwa palce na ogólnopolskim forum. Nie ma w tym chwały, nie ma powodów do dumy, jest tylko schlebianie własnym, prymitywnym zresztą, popędom kosztem zabiedzonego zwierzęcia. Po co więc?
Cóż, takie moje zdanie. Nie róbmy tylko z tego proszę kolejnej burzy. Zbyt często było to już przerabiane...
Napisano 04 styczeń 2014 - 00:49
Sory Hoin ale chyba nie łowimy nad tymi samymi rzekami Ja na podstawie obserwacji ryb w styczniu w przeciągu kilku lat widzę, że ten rok jest wyjątkowy (nawet po świętach widziałem jakieś owady w większych ilościach). Jeśli chcesz bawić się w forumową pseudoichtiologię, to niestety ciężko z czymś takim polemizować. Oczywiście faktem jest, że często ryby w styczniu są mniej więcej jak mokra skarpeta. Natomiast wysnuwanie tak szeroko idących wniosków dotyczących 'męczenia' styczniowych pstrągów na podstawie (...hmmm...no właśnie jakiej???) pozostawię bez komentarza.
BTW
Dlaczego męczenie pstrągów w styczniu (zaraz po tarle) jest takie passe, a bicie rekordów pod koniec sierpnia (zaraz przed tarłem) takie chwalebne?
BEZ ODBIORU
Użytkownik Kondziu edytował ten post 04 styczeń 2014 - 00:51
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych