No, jeśli nastawiamy się na jakieś super okazy to nie tu. Ja chyba po prostu lubię spacerować w gęstwinie zarośli i jeśli wpadnie jakiś mały okonek, to kolejny plus dla mnie
Ostatnio spacerowałem (bez wędki) i w okolicach mostu kolejowego w Otwocku widziałem przepiękny kamienisty odcinek, w sam raz na pstrągi, ale niestety była masa ludzi i ryba nie ma szans uchować się w takich warunkach. Podejrzewam, że takich pstrągowych miejsc może być więcej, ale niestety ludzie nie pozwolą na rozwój rybiej fauny w tej rzece. No cóż...... pozostają spacery :/