Witam,właśnie dziś dotarł do mnie taki kijek,gdyż posiadam taką samą nówkę sztukę ze złamanymi kilkoma centymetrami szczytówki.
Moje zamierzenie jest takie,żeby dobrą szczytówkę z kija,który zamówiłem zapodać do mojego dolnika od złamanej szczytówki.
Generalnie po przysłanym kijku nie spodziewałem się cudów (wyrwałem go za 30 euro plus przesyłka ),w sumie blank szczytówki jest w super stanie,bez obić lakieru,po wyczyszczeniu jak nówka,ale jest mały problem-pod omotkami na ramionach przelotek zagnieździła się lekka korozja (pewnie stał sobie bidulek w wilgotnym pomieszczeniu).
Tak to wygląda na zdjęciach:
Czy ktoś z rodbuilderów podjąłby się wymiany omotek zgodnie z kolorem i sposobem lakierowania tak,jak oryginał?
Jest to kolor prawie czarny,w świetle opalizujący na oliwkowo,choć na tym moim złamanym blanku jest mniej oliwkowy-bardziej szary i ciemniejszy,do takiego też chciałbym dążyć przy wymianie omotek,poniżej zdjęcie dość dobrze odzwierciedlające kolor:
Dodam,że jest to 6 dwustopkowych przelotek (czyli 12 omotek) ,do tego ponowne wykonanie wzmacniającej omotki przy łączeniu,bo lakier jest kładziony "na styk" i te skrajne zwoje nici są już na wierzchu i ciut się mechacą.Omotka ta jest dwukolorowa-ostatnie kilka zwojów jest koloru fioletowego-tu też fotka tym razem nowego kijka,gdzie na końcach omotek jest ten fiolet:
Dodam,że mogę "uwolnić" przelotki i oczyścić je delikatnie z rdzy,jeśli to ułatwi sprawę (mam w pracy mikro piaskarkę piórową,więc nie trzeba będzie szlifować),oczywiście miejsca montażu przelotek w tym samym położeniu.
Najchętniej poszukuję kogoś z Wawy .
Użytkownik CM Punk edytował ten post 07 listopad 2013 - 23:46