[drozdo]

około 8 cm wchodzi dolnik a pęknięcia maja długośc około 11 moze 12 cm.

[krzysiek]

To gorzej, niż się spodziewałem. Można by spróbować zeszlifować dolnik, pytanie tylko, czy jest z czego (tj. czy ścianka jest na tyle gruba, żeby jej to za bardzo nie osłabiło. Poza tym dodatkowo przesztywnisz kij oraz mniejszych odległość między przelotką wejściową a kolejną. Sporo zabawy, ale wygląda na to, że nie masz wiele do stracenia.

A jest szansa na dokupienie samej szczytówki? To by chyba było najwłaściwsze rozwiązanie. Co to za patyk?

[drozdo]

patyk tani jak barszcz i juz mam nowy cormoran cearb-o-strar ul 0,5-5g 1,98, chciałem potraktowac go jako narzedie do nauki, myslałem ze da sie go naprawic i bym go sobie przerobił pod siebie. Chyba bede musiał poszukac cos innego, ewentualnie zajmę sie dolnikiem i go przerobie.

[elmo]

Mało się znam (nie budję wędek), ale może obciąć powyżej pęknięcia i zrobić złacze typu spigot? Męską końcowkę czyli ten wkład spigota dać dłuższy. Będzie przesztywnienie, ale wyeliminuje się pęknięty fragment.

[human]

witam
końcówka dolnika dorobiła się dość płytkiej rysy na długości 9mm.
odstającą część (wiór) juz obciąłem i zastanawiam się co dalej.
wygląda to tak



co można w tej sytuacji zrobić ??
obciąć to co jest uszkodzone czy zeszlifować ??
dolnik wchodzi na 66 mm więc nawet jak obetnę ( czego raczej starałbym się uniknąć ) to powinno i tak dać radę.
a może uzupełnić rysę jakimś klejem i potem wypolerować ??

co byście koledzy poradzili??

[popper]

Dawno temu już miałem podobny przypadek. Zaszpachlowałem to zwykłym DISTAL-em. Działało bez problemowo.

[Krzysiek_W]

Niczego tu raczej nie wymyślisz, poza to co podpowiada @popper, jeśli już. Wygląda na bardzo płytkie, więc nie powinno wpłynąć na żywotność.

[krzysiek]

Ten odcinek dolnika jest chroniony przez gniazdo. Podpisuję się pod zdaniem kolegów. Zaszpachluj, przeszlifuj i będzie dobrze.

[human]

w takim razie zrobię tak jak mówicie.

[wobler129]

Ciekaw jestem Waszej opinii - po zacięciu 80-taka i poprowadzeniu go na około 15m od siebie nagle strzela mi szczytówka - co najciekawsze w dziwnym miejscu... Między ramionami przelotki, gdzie teoretycznie miejsce powinno być chyba mocne? Miałem kijek na godzinie pierwszej lekko za plecami, a ryba akurat się zrywała i szalała. Wędka to muchówa.

Proszę się powstrzymać od komentarzy dot. daty połowu, bo na łowisku na którym byłem nie ma zakazu połowu szczupaka.



Uploaded with ImageShack.us

[kogut]

Właśnie dlatego NIGDY się nie przekłada wędziska za plecy,tak jak nigdy się nie krzyżuje nóg przy wspinaczce,bo właśnie takie są efekty.(za ostry kąt i t...)Mam znajomka co popełnił ten sam błąd.

[wobler129]

Czyli to nie wada konstrukcji tylko moja wina? A co powiesz o miejscu pęknięcia - nie dziwne?

[Krzysiek_W]

W sumie, to może i szczęśliwe miejsce, bo może uszkodzenie jest tylko między omotkami i rysy- odpryski nie poszły dalej. Może coś z tego będzie. Zdjęcie fatalne, nic nie widać. Makro jakieś zrób

[Jozi]

Czyli to nie wada konstrukcji tylko moja wina? A co powiesz o miejscu pęknięcia - nie dziwne?

Trochę dziwne, ale mogła być tam uderzona, cieńsza mata, za mocno dowinięta omotka + kiepski lakier .

[wobler129]

W sumie, to może i szczęśliwe miejsce, bo może uszkodzenie jest tylko między omotkami i rysy- odpryski nie poszły dalej. Może coś z tego będzie. Zdjęcie fatalne, nic nie widać. Makro jakieś zrób

W piątek dopiero będę miał aparat to wrzucę coś.

Nie wiem właśnie co robić

[Krzysiek_W]

Poczekaj . Może się wypowie ktoś, kto naprawia, albo ktoś kto poleci kogoś kto się podejmie. W wątku jakimś (nie pamiętam którm i kiedy była mowa o naprawach).

Edit: Odnośnie przegianania kija w holu:

http://www.rodbuildi...ry/rodusage.pdf

A odnośnie teorii napraw:

http://www.rodbuildi...air-oquinn.html

więcej nie powiem, bo doświadczenie w naprawianiu mam małe.

[tomaszek11]

Cóż, jedne wędki dobrze znoszą łamanie regół a inne nie. I choć często mówi się, że te droższe przeznaczone są dla bardziej świadomego użytkownika to ja bardziej skłonny jestem uznać, że niektóre konstrukcje są poprostu bardziej odporne na brutalne traktowanie.
Przy położeniu wędki na 13 nad głową obciążenia punktowe przenoszone na blank przez przelotki są pomijalnie małe w porównaniu z siłami rozciągającymi włókna blanku. Wydaje mi się że blank strzelił tam gdzie był najbardziej wytężony, a że akurat znalazła się tam przelotka to spowodowało to tylko efekt zabezpieczenia krawędzi przed dalszym rozwarstwieniem włókien. Generalnie same omotki na przelotce można uznać za wzmocnienie, więc strzeliło pomiędzy nimi. Można się zastanawać czy omotka była zbyt ciasno nawinięta ... itd. ale według mnie ma to raczej drugorzędne znaczenie. Poprostu naprężenia były większe niż materiałi ta konstrukcja były w stanie przenieść.

[w.d.wobler]

...

Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 20 styczeń 2014 - 21:59

[Gumofilc]

Sie panowie wzajemnie nie prowokujcie to nie bedzie wzajemnych animozji. Rozumiem, ze koniec i przechodzimy do tematu...

Nie bardzo kojarze o co chodzi...zdjecie jest nieczytelne, z tego co widac wyglada, ze szcytowka strzelila przy ktorejs z gornych omotek.
Nic w tym w sumie dziwnego, nawet klasowe blanki czasem sie lamia a zwlaszzca kiedy podniesie sie je za plecy, gdy ryba w dalszym ciagu sie rzuca.
Jeszce mniej dziwne jest m-ce zlamania - zawsze peknie tam, gdzie jest najslabiej czyli raczej nie na dlugosci liniowej a w m-cu laczenia.

W przypadku zlamania samego konca mozna po prostu uzywac taka skrocona wedke. Tutaj raczej potrzebna jest wymiana szczytowki.

Wzglednie przeanalizowanie czy aby nie rozsadniej zmienic wedke.

Gumo

[wobler129]

Obiecane foto - na początku pęknięcie było +/- równe i nie do końca - tak jak teraz na foto - zanim popuściłem linkę by rybka się spięła to całkiem wyłamała z zawiasów szczytóweczkę i trzymają ją tylko ramiona przelotki:



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us