Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Musky 2008


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
49 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 lipiec 2008 - 18:10

Darku a gdzie na te 4 dni ?

#42 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 12 lipiec 2008 - 18:15

Co do pelni ksiezyca to spotykam skrajne bieguny w wypowiedziach . Ja nie przywiazuje do tego az takiej wagi :mellow: ma zagryzc to zagryzie :mellow:

#43 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 12 lipiec 2008 - 18:45

Michigan UP, a co do ksiezyca to ponoc wazny jesli sie lowi w nocy. Jesli pojade to zamierzam lowic od zachodu slonca do rana(ewentualnie zdrzemnac sie na lodce) no i oczywiscie odsypiac w ciagu dnia. Znajomi byli tydzien temu, lowili za dnia z marnymi wynikami, narzekali ze woda w jeziorach ciepla. Mysle wiec ze warto pomachac po ciemku, tym bardziej ze jeszcze do tej pory tego nie robilem.

#44 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 12 lipiec 2008 - 19:03

Co do ksiezyca to wiadoma rzecz ze nie tylko od niego zalezy jak drapiezniki biora , naklada sie jeszcze do tego temperatura, pora roku, cisnienie itp. ale pamietam lata, lata temu wypady nocne w Wisle z gruntowka i jedno utknelo mi w glowie ze kiedy w nocy lowilem podczas pelni (ryby spokojnego zeru) lepiej mozna bylo polozyc spac do rana bo nic nie bralo, spedzilem kilka nocy gdzie ksiezyc byl w peni nad woda i sytulacja sie powtarzala. Chyba w drugiej polowie lat 90tych (kiedy zaczalem rozgladac sie za zebatymi) natknalem sie na artykul M. Jagielly o nocnym spinningowaniu w Wisle i jakiez bylo moje zdziwienie kiedy czytalem ze on ma najlepsze wyniki przy ...pelni ksiezyca! Pozniej wiele razy spotkalem sie z podobnym opisem. Moja teoria na ten temat jest prosta -biala ryba nie bierze w pelnie ksiezyca bo drapieznik jest zbyt aktywny :mellow:

#45 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 30 wrzesień 2008 - 05:10

Kolejna wyprawa i niestety totalna kleska, jezioro Lac Vieux Desert nie obdazylo mnie zadnym okazem muskie. Wiatr ze wschodu-ryby chodu sprawdzilo sie poraz kolejny raz a jest to juz 3 raz w tym roku <_< . Samo jezioro bardzo duze , ladne , czyste z urozmaicona charakterystyka dna, zatok, roslinnosci. Faktem jest ze nie spedzalem nad woda motogodzin bo obiecywalem zonie ze bedzie to wyjazd bardziej rodzinny i tak faktycznie bylo.( raz w roku musi tak byc hihi) Ryb nie bylo za to grzybow wiele przewazaly maslaki i kozaki. Odwiedzilem rowniez pobliski baitshop gdzie mozna bylo podziwiac prawdziwe olbrzymy z tego jeziora.
http://img519.imageshack.us/img519/1793/dsc00016gc5.jpg

..i rekordowa hybryda
http://img205.imageshack.us/img205/7783/dsc00017ua1.jpg

Takich miejscowek bylo kilka w zaledwie godzinnym buszowaniu po lesie http://img442.imageshack.us/img442/8673/dsc00013zg1.jpg
Napewno w nastepnym roku wybiore sie wiosna nad to jezioro raz jeszcze, a wtedy napewno nie na grzyby :mellow:

#46 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 30 wrzesień 2008 - 05:27

Darku :mellow: mimo braku ryb fajnie ze wstawiles te zdiecia . Jezioro obadane to zaprocentuje innym razem . No a grzybow mase ...kiedys bylem grzybiarzem w Polsce tu raczej slabo aktywnym B)

#47 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 01 październik 2008 - 10:53

Piękne grzyby.
A wydawałoby się, że musky to jak szczupak. Jedziesz i po prostu łowisz - mniejszego bo mniejszego, ale zawsze gdzieś w trzcinach złowisz. A tu niespodzianka. Tak to już jest. Teraz kiedy opowiadam o wyprawie nad Vermillion moim znajomym wędkarzom wiem co oni myślą. Tak samo ja kiedyś myślałem jak inni opowiadali mi, że kolejna wyprawa na musky zakończyła się ZEREM.

Do następnego musky :D

Pozdrawiam
Remek

#48 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 01 październik 2008 - 11:43

Faktycznie, piękne grzyby.
Remku takie opowieści o chimerycznych braniach musky to pewnie tylko polujący na głowatki potrafią do końca zrozumieć B)
Pzdr

#49 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 01 październik 2008 - 12:42

O ... trafiłeś ... Tadek mówił podobnie. Zresztą o Tadku ... dużo napiszę w relacji - super gościu :D

Ponieważ w tym tygodniu jestem chory to zaczynam pisać w odcinkach od następnego tygodnia :D

#50 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 05 listopad 2008 - 07:22

Miło mi to słyszeć :D i też czekam nawięcej szczegółów :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych