Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Problem z plątaniem plecionki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
62 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3969 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 10 grudzień 2016 - 22:42

Lubie grube linki ogólnie ale to i tak cienkie jak na mnie ,moze to kwestia przyzwyczajenia ,gumy wszelkiej masci ,na główkach 10-20 gr ,woblery sandaczowe

 

kij 10-45 gr

 

dawno nie miałem tyle bród co na tak konkretnym młynku

Gruuuuubo kolega jedzie 0,28 do woblerów sandaczowych?

Może właśnie tu tkwi problem- pletka bez żadnego oporu nawija się na kołowrotek (czytaj bardzo lużno) i przy wyrzucie są efekty.


  • *Hektor* lubi to

#42 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 10 grudzień 2016 - 22:54

No ja niewiem PP 0,28 toz to Pajęczyna jest do woblerów sandaczowych dla mnie

 

Łowie na Odrze gdzie jest docholery zaczepów nie raz woda kawa z mlekiem to szybko osłabia linkę

 

ale jak wczesniej pisałemproblem pojawia sie nawet na gumach z główkami powyzej 15 gr ( w tym akurat typie kołowrotka)czyli TP 4000 HG

 

LInki nawijam tak ok 1-2 mm do rantu w tej chwili juz brakuje ze 4 mm po porwanym sufixie

 

Patent Slammerowy trza do niego stosowac chyba


Użytkownik Greg #2 edytował ten post 10 grudzień 2016 - 22:59


#43 OFFLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3969 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 10 grudzień 2016 - 23:15

Sprawdz jeszcze rolkę czy poprawnie działa,bo to też może być przyczyną...


  • *Hektor* lubi to

#44 OFFLINE   *Hektor*

*Hektor*

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1212 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Piotr

Napisano 10 grudzień 2016 - 23:24

Jak przy takich glowkach zaczyna platac, to raczej mlynka wina. Przy penn batlly 5000 mam nawinieta PP36 i jak pokusi "lekko" polowic, to od kopyta3"/15gram daje rade; prownojac (linki, bo Twoj kolowrotek powinien byc o minimum klase lepszy)to ten Twoj TP powinien idealnie obsluzyc. Tylko wobki bezsterowe mimo ze wage maja za luzno nawija...
Obstawialem zbyt toporny zestaw...jednak nie tak zle.
A rolke sprawdzales?

Użytkownik *Hektor* edytował ten post 10 grudzień 2016 - 23:32

  • cyprys19 lubi to

#45 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 10 grudzień 2016 - 23:36

Piotrze porościej proszę...;) rolka jest git własciwie wszystko ,praca kołowrorka zajebista...

 

ja obstawiam efekt Slammerowy chyba



#46 OFFLINE   *Hektor*

*Hektor*

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1212 postów
  • LokalizacjaPPL-SPIN
  • Imię:Piotr

Napisano 11 grudzień 2016 - 00:55

Mowiles ze brudna ta Twoja Oderka, z "gruuubej" linki sporo syfu rolka moze zbierac. Nie podeszlo cos, kreci idealnie? Czysciles, sprawdzales?

#47 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 11 grudzień 2016 - 01:04

Młynek kupiłem nie dawno czysta jest,, dla mnie Nie ma hu, ja że to rolka


Użytkownik Greg #2 edytował ten post 11 grudzień 2016 - 01:07


#48 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 11 grudzień 2016 - 02:30

Za gruby powroz do masy stosowanych przynet 😏 Chyba ze to TP z lat 90-tych, mam Shimano z tamtego okresu i nie z wszystkimi plecionkami sie lubi, co jest dla mnie mala zagadka. Zwlaszcza w wietrzna pogode brodzil Strena. Co ciekawe, przy innym kiju (wolniejszym) radzil sobie swietnie nawet ze sztywna FireLine. Mysle, ze jest gdzies w Twoim zestawie blad, to raczej nie jest wina kolowrotka 😊

#49 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 11 grudzień 2016 - 15:02

Hmm no Twinek jest z rocznika '02 No ja tez mam mega zagadkę czemu tak sie dzieje ,jest to stosunkowo duży model o sporej pojemniosci szpuli i wysokim przełozeniu ,do celowo kupiłem go na poważne drapiezniki (jakie kolwiek by się jescze odstały ;) ) więc stosowanie cienitkich linek dla mnie mija sie z celem

 

Kołowrotek jest czysciusienki ,przesmarowany u poprzednich włascicieli ,praca nad wodą bardzo dobra ,czuc ze ma ta moc .tylko te cholerne brody... :mellow:


Użytkownik Greg #2 edytował ten post 11 grudzień 2016 - 15:03


#50 OFFLINE   coloumb

coloumb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 670 postów

Napisano 11 grudzień 2016 - 15:14

Moj staruszek takze z duzym przelozeniem, rocznik gdzies tak 98-99, tylko model nieco nizszy i rozmiar mniejszy. Ale doswiadczenie mam takie - miekki kij, sztywna plecionka, zero problemow, sztywniejsza palka, subtelniejsza linka, broda za broda. Moze to nie byl przypadek?

#51 OFFLINE   MarcinDGL

MarcinDGL

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 3 postów
  • LokalizacjaGłogów
  • Imię:Marcin

Napisano 11 grudzień 2016 - 16:57

Witam. Mi się wydaje, że za problem spadania plecionki odpowiada przede wszystkim kołowrotek, dopiero później sama linka. Łowię na Odrze praktycznie tylko na plecionki Power Pro. Na Spro Zalt Arc 3000 i 4000 mam nawinięte 0,13; 0,15; 019; 0,22. Od 2 może 3 lat nie wiem co to broda w tych przypadkach. Pojedyncze pętelki zdarzają mi się w ilościach 2-3 rocznie. To samo na kołowrotku Penn Spinfisher V 4500 z plecionką 0,36 do trollingu. Ale znowu na Penn Sargus I 2500 plecionki 0,08; 0,10; 0,12 spadały mi praktycznie co wyjazd. Tańsze nie starczały na miesiąc, Power pro spadała dużo rzadziej ale sezonu wiosenno-letniego nie wytrzymywała, Wcześniej z Team Dragona 2500 spadały mi plecionki dragona i inne tańsze, chociaż mniej jak z sargusa. Po nawinięciu Power pro problem brody pojawiał się 3-5 razy w roku. To co również zauważyłem to odległość nawiniętej plecionki od rantu szpuli. W Sargusie ta odległość musiała być dość spora, co widocznie poprawiało problem spadania. W zaltarcach mogę nawijać prawie do rantu. Kołowrotek nie może przede wszystkim skręcać linki. A np. mój Sargus kręci dość wyraźnie od nowości i żyłki i plecionki i żadne kombinacje z rolką nic nie dawały.



#52 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 11 grudzień 2016 - 17:26

No właśnie mowa tu o PP nawiniętej na TP 4000 HG przeszło mi nawet przez myśl ze kupiłem podróbke :( bo to sie tez ponoć zdarza

 

ale Jak zmieniłem na 8 splptowego sufixa linka gładka to problem zniknął na kilka wypraw az tu wczoraj szereg bród ( woda zamarzłała na niej ???)



#53 OFFLINE   Norbas7

Norbas7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów

Napisano 08 grudzień 2022 - 20:03

Odgrzejmy temat by nie zakładać nowego.

Kołowrotek Ryobi Ecusima 3000

Plecionka 0.12 Mikado Fine Braid

Kij 10-30g

 

Brody się nie robią, ale widocznie plecionka się skręca wokół własnej osi.

Rozwinąłem ze 20m i nawijałem przez palce. Efekt taki że co kilka metrów muszę iść z pletką w palcach do jej końca bo tuż za palcami robią sięaż pętle.

Nie używam obrotówek itp. Gumy i woblery.

Co dziwne używam tego modelu plecionki w kilku kijach i na kilku ecusimach ją mam a tylko w tej jednej problem występuje.

Gdzie szukać przyczyny?

Kołowrotek był na rybach może z 15 razy od nowości.



#54 OFFLINE   golsyl

golsyl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 712 postów
  • LokalizacjaStockholm
  • Imię:Michał

Napisano 08 grudzień 2022 - 20:08

Rolka kabłąka skręca plecionkę.

#55 OFFLINE   Norbas7

Norbas7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów

Napisano 08 grudzień 2022 - 20:16

Kiedy ręką wyciągam plecionkę to widzę że rolka się kręci.

Kręcioł nawet się jeszcze nie zabrudził.

Mimo to myślisz że rolka niedomaga?

Mam ją przesmarować czy jak poprawić?



#56 OFFLINE   golsyl

golsyl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 712 postów
  • LokalizacjaStockholm
  • Imię:Michał

Napisano 08 grudzień 2022 - 21:16

 Kiedy ciągniesz ręką ,to działa dość duża siła i rolka będzie się kręcić .Ja bym rozebrał ,wyczyścił i zakroplił oliwki z umiarem .Wiem ,oliwka wypłukuje smar z łożyska .W swoich rolkach zakraplam średnio co kilka wypraw .


  • strary lubi to

#57 OFFLINE   Norbas7

Norbas7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów

Napisano 08 grudzień 2022 - 21:50

Rolkę rozebrałem. Dałem delikatnie oliwki maszynowej, ale była czysta.

Odwinąłem plecionkę na wolną szpulę. Nawinąłem ponownie na mokro i niestety efekt ten sam.

Mianowicie plecionka w wiaderku, przechodzi przez mokry ręcznik który dodatkowo mam trochę ściśnięty by nawijać z odpowiednim naprężeniem.

I... już podczas nawijania widzę, że z ręcznika wychodzi prosto ale kręcący się rotor z zatem i rolka nadaje lince skręcenia.

Rolka pracuje właściwie, wszystko niby książkowo, a pletka między ręcznikiem a rolką z każdym obrotem coraz bardziej skręcona i zapewne przez rolkę idąc dalej tak trafia na szpulę.

Czary jakieś albo mnie się coś pomerdało.

Zobaczymy nad wodą czy owe skręcenia będą tak widoczne jak przed zabiegiem.

Dziwi mnie to o tyle, że Ecusim mam łącznie chyba z 5-6 i tylko tutaj takie dziwne rzeczy mnie w oczy kłują.



#58 OFFLINE   golsyl

golsyl

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 712 postów
  • LokalizacjaStockholm
  • Imię:Michał

Napisano 08 grudzień 2022 - 21:58

 Skoro masz kilka ezgemplarzy ,to może przełóż kabłąk lub samą rolkę z którejś pracującej poprawnie i wtedy będziesz miał pewność .



#59 OFFLINE   Norbas7

Norbas7

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 208 postów

Napisano 08 grudzień 2022 - 22:04

Może w wolnej chwili, ale według mnie skoro rolka się obraca bardzo swobodnie, nie ma żadnych oporów, czyli po prostu pracuje właściwie to czego od niej chcieć?

Gdyby się przycinałą, stawała lub pracowała powiedzmy nieosiowo to mógłbym się przyczepić. Jednak tu nie zachodzą żadne niepokojące objawy w kwestii jej pracy.

Nigdy się nad tym mocniej nie zastanawiałem, ale może naturalnym jest to, że przy nawijaniu likna nabiera skręceń w jedną stronę by potem to przy wysnuwaniu się jakoś niwelowało i tak w kółko... 

No nie wiem, w każdym razie tutaj efekt kłuje mnie w oczy i dlatego się "czepiam".

Nie mam żadnych bród itp, ale po prostu kłuje w gały :-)



#60 OFFLINE   przemo_w

przemo_w

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2271 postów
  • Imię:Przemek

Napisano 10 grudzień 2022 - 12:32

Jeśli masz kilka tych młynków to po prostu zamień szpulę i wtedy spróbuj odwinąć i nawinąć jeszcze raz. Wyeliminujesz defekt młynka.
Chyba prościej niż przekładać rolkę i kabłąk.