Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pontony "do wszystkiego"


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
98 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 15 lipiec 2008 - 20:54

Przyznaje sie otwarcie :D

Lowilem z Luksajem kilka razy z pontonu.
Trolling we dwoch, spiningowanie i nawet momentami jerking.

Nie bylo miejsca zeby sie ganiac na pokladzie, ale naprawde spoko.
Szybkosc na tym 13.5 konnym sliniku...momentami za duza :D
Zadna lodzia nie plywalem z taka predkoscia jak tym Zodiakiem.

Powloki na plywakach wygladaja na trwale, ownery jakos nie znalazly sposobu na wbicie sie przez przypadek.

Guzu

#22 OFFLINE   harp

harp

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 566 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 lipiec 2008 - 23:17

Możecie coś doradzić na Wisłę. Jak to wychodzi cenowo? Myślę o pontonie z silnikiem. Obecnie mam dwa pontoniki ale wiosłowanie nimi w kierunku Krakowa jest ciut pracochłonne:)

#23 OFFLINE   Anguiler

Anguiler

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 131 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 lipiec 2008 - 07:46

@Gumo - co do kwestii ostrych narzędzi to idzie się przyzwyczaić. Wystarczy odrobina samokontroli i nie ma kłopotu. Jeszcze mi się nie przytrafiło wbić kotwiczki, a jedyna łatka powstała w wyniku przecięcia szurając po kamieniach/szkle.

Bardzoej bym się martwił gdzie zmieścić koło lub podkowę ratunkową. Tego jeszcze nie wymyśliłem.


Trzeba uważać przy wyjmowaniu kotwicy, aby nie trzeć linką kotwiczną o gumową burtę. A koło może pod resztę bagaży?


#24 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 16 lipiec 2008 - 07:48

@standerus - właśnie to jest podstawowa zaleta pontonu i jeden z najwazniejszych argumentów. Łódkę trzeba mieć gdzie trzymać. Nie posiadając takiego komfortu kupuje się ponton, który można schować w dowolne miejsce.

#25 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 16 lipiec 2008 - 07:52

Ale nie jest to aby jego jedyna zaleta? Tak jak pisałem - łowiłem raz ale nie wspominam tego zbyt miło...

#26 OFFLINE   Mateusz Baran

Mateusz Baran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2557 postów
  • LokalizacjaBrussels

Napisano 16 lipiec 2008 - 07:53

Pływając samemu to pół biedy z kołem. Zmieścić się zmieści... Natomiast mając na pokładzie drugiego ludzia + sprzęt + kotwica + zbiornik na paliwo+ echo (choć kładę na zbiorniku)... Poza tym koła są wyjątkowo duuuże i nie ma wersji mniejszych.

Chodzi mi po głowie zrobienie takiego stelażu mocowanego na pawęży obok silnika, na którym będzie można powieścić koło/podkowę.

#27 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 lipiec 2008 - 08:23

Zodiak to w ogole ciut inna liga, polka wyzej, i cenowa i jakosciowa choc wygladaja podobnie.

@luksaj, fajny wynalazek...tylko 1na rzecz...jak umocowac ta deche tak, zeby nie uszkodzic powloki i zeby to sie nie zsuwalo/przesuwalo?

Nieraz do powloki sa przymocowane rozne plastikowe uchwyty (np. wioslowe sa jakos przymocowane). Opanowujac temat klejenia mozna by przeskoczyc zamocowanie lzejszych sprzetow.

@harp
Wlasnie o tym mowimy. Cenniki sa na kazdej z podanych stron z pontonami. Kaiman 360 ze sztywna podloga kosztuje okolo 3500zl.
Do tego jak nie chce sie robic po kilkadziesiat km dziennie powinien wystarczyc silniczek kolo 5KM.

Gumo

#28 OFFLINE   TeeS

TeeS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 120 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 16 lipiec 2008 - 09:27

Jako stały pasażer na pontonie Baloo mogę tylko powiedzieć, że pływa i łowi się rewelacyjnie. Niestraszne mu są ani Mietkowski fale (ci co bywają na Mietkowie wiedzą co mam na myśli) ani zdradliwe prądy rzeczne. Naprawdę komfortowo się łowi. Nie zdażylo się również abyśmy musieli redukować sprzęt ze względu na brak miejsca w pontonie. Zawsze udało się to tak poukładać, że dwie osobą łowiły wygodnie siedząc i stojąc. Co prawda mało z niej jerkujemy, ale myśle że nawet z dwoma dużymi pudłami na jerki dałoby radę. Nigdy nie mieliśmy sytuacji z wbitymi kotwicami czy to w ponton czy współtowarzysza, nigdy nie zaplątaliśmy się z rybą w linkę od kotwicy, ze względu na niskie burty wygodnie podbiera się ryby lub wychacza je w wodzie. W prawie każde miejsce można dopłynąć. Na pokładzie mamy zwykle cztery wędki i leżą one uzbrojone na burtach - nigdy nie doszło do zaplątania lub wbicia się kotwic.

Oczywiście są minusy:
- koło ratunkowe - ograniczy znacznie miejsce, ale bez koła tak jak pisałem jest naprawdę okay
- brak możliwości lądowania w pontonie dużych sumów :D
- przy dużych rybach i zdjęciach robionych bez obiektywu szerokokątnego (cyfrowe kompakty) trzeba się niźle wychylić do tyłu aby złapać dobry kadr.

Jednak na polskie warunki dla dwóch osób na pokładzie to naprawdę dobre rozwiązanie. Jako stały użytkownik mogę ponton Bush Kaiman 300 polecić.


Pozdrawiam




#29 OFFLINE   mario

mario

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 3533 postów
  • LokalizacjaP L

Napisano 16 lipiec 2008 - 09:34

- koło ratunkowe - ograniczy znacznie miejsce


Wraca wątek z dyskusji pt. 'Policja wodna' - w moim przypadku zamiast koła ratowniczego policjanci z Z. Zegrzyńskiego polecili rzutkę ratunkową (jest wielkości gaśnicy, oczywiście o wiele lżejsza, bo to kłębek liny, a kosztuje coś ok. 70zł).
Proponuję zbadać czy u Was takie rozwiązanie jest akceptowalne.



#30 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 16 lipiec 2008 - 19:10

@Gumofilc ja nie mialem wiekszych problemow , u mnie sa takie uchwyty co pozwolily mi zamontowac ta deche bez wiekszych wysilkow no ale za pierwszym razem (czlowiek na blendach sie uczy)zamontowalem deche na opaskach samozaciskowych jak sie wybralem potestowac caly zestaw to wyszlo szydlo z worka ,na poczatku bylo super wszystko spisywalo sie na medal no ale mialem taki przypadek ze z elektrykiem zlozonym ale wysunientym na max do przodu zaczolem palic glupa i ostro wziolem sie za sciganie z taka para wedkarzy co plywali niedaleko i oczywiscie doganiajac ich wpadlem na fale ktore pozostawiali za soba ,przy tej predkosci zaczelo ponton wybijac ponad tafle wody po kilku takich skokach opaski sie urwaly ,silnik wylondowal w wodzie z zlamana rurka (stylem)za silnikiem polecial moj japonski zestaw wedkarski tak ze pobralem niezla nauke teras poztanowilem ze nie ma co ryzykowac i kupilem odpowiednie uchwyty pasujace do tych na pontonie i efekt jest ok. Wstawie pare fotek tak dla zrozumienia.

Załączone pliki


  • CLAUDIO lubi to

#31 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 16 lipiec 2008 - 19:11

i jeszcze pare

Załączone pliki


  • CLAUDIO lubi to

#32 OFFLINE   luksaj

luksaj

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 16 lipiec 2008 - 19:14

i efekt koncowy

Załączone pliki


  • CLAUDIO lubi to

#33 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 lipiec 2008 - 09:30

No..jak sie rzeklo Zodiak jest na uzyciu roznych oddzialow w US i jest to 1sza liga w tego typu sprzecie...
No ale wlasnie...jaki jest koszt Zodiaka porownywalnego do Kaimana 360 ze sztywna podloga?
Byc moze, ze np. w serwisie moznaby zamowic doklejenie kilku pasujacych uchwytow i Kaiman moglby prawie robic za Zodiaka... :D

@luksaj
Z tymi uchwytami to rzeczywiscie bedzie dzialac...byle nie przeginac z siła ciagu.. :D
Bardzo fajny pomysl...i praktyczny.
A tak juz zupelnie z ciekawosci...gdzie mocujesz kotwice? Trzeba pamietac o mozliwosci lowienia na rzece, a tam wypada, zeby plywadlo nie tanczylo czyli linka raczej z dziobu...

Szkoda strat ale ten ich nie ma, ktory nic nie robi...
Dzieki za fotki...teraz jest jasnosc, jak zrobic z pontonu narzedzie wieloczynnosciowe...

Gumo
  • CLAUDIO lubi to

#34 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 17 lipiec 2008 - 10:06

Poczytałem troszkę to co piszą ludzie dla ,których pontony i RIB-y i tak jak dla nas wędki i kołowrotki.

W skrócie jeżeli zależy nam na solidnym sprzęcie można zacząć od Hondy, zdecydowanie lepiej coś z Yamahy(YAM),Brig'a,Bombard'a a najrozsądniej rozejżeć się za czymś z Grupy Zodiac.
Z ciekawostek to niektóre YAM-y robi właśnie ZODIAC.

Co do cen to tak jak ze spalinówkami ,warto zerknąć do sąsiadów zza zachodniej granicy.

Aha...przydałoby się przemyśleć dobór silnika.
5KM przy pontonie 360 to troszkę mało.
Żeby spokonie latać takim pontonem w ślizgu z 2-3 osobami przydałoby się z 8KM.
Ponton zanim wejdzie w ślizg stawia duży opór wodzie ,więc pływanie pod prąd rzeki bez ślizgu może być mało ciekawe dla nas i dla silniczka 4-5KM.

pozdro
M.

#35 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5792 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 17 lipiec 2008 - 11:54

W końcu i ja dołączyłem do grona pontoniarzy. Na razie uczyliśmy się pływać w domu :)Jeszcze tylko jakiś motor i będzie można śmigać na wodzie. Zastanawiam się tylko jaki będzie lepszy 5, czy 8Km? Obawiam się że z dużym silnikiem będą w pojedynkę problemy jeśli chodzi o transport i montaż. Dla zainteresowanych ponton jest jednak ciężki i zajmuje sporo miejsca. Ponton to Busch Kaiman 330R. Pierwsze wrażenia są super. Ponton wygląda na solidny i dobrej jakości.

Załączone pliki



#36 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 17 lipiec 2008 - 12:02

Jaśko,

hehe...Monika napewno bardzo się cieszy z nowego mebelka :lol:

Szukaj czegoś 6-8KM w dwusuwie.
Będzie lekki ,napędzi ładnie pontonik , noi zwykle są to już dwa cylindry ,więc inna jakość pływania.

stopy wody pod kilem :mellow:



#37 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5792 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 17 lipiec 2008 - 13:44

Cieszy się, cieszy, nawet razem rozkładaliśmy. Trochę na wariata kupiłem ten ponton bo teraz zastanawiam się gdzie go wstawię. B) Na razie zajmuje pół balkonu :lol: Już planujemy jakiś rejsik po Wiśle i nie tylko :)Myślałem nawet o 4-ro suwie o mocy 5-6km. Myślę że 6km wystarczy :D

#38 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 17 lipiec 2008 - 13:45

Maciek dobrze prawi, ja przy Kaimanie mam 5-tkę w dwutakcie i brakuje czasami mocy pod prąd...myśl o min. 8KM... ja jutro testuję 6konnego Evinrude, zobaczymy jaka będzie różnica, ale przy takim pływadełku każdy koń jest odczuwalny...

#39 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5792 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 17 lipiec 2008 - 13:47

To daj Patu znać jak wrażenia bo na razie jestem w rozterce co brać. Myślałem o 10km ale to straszne bydlę więc muszę mieć coś mniejszego.

#40 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 17 lipiec 2008 - 13:51

...koleś w Norway kupił nową Yamahe 8KM 4-rotakt w promocji za 3000PLN (u nas ok. 7000PLN)...teraz ja czekam na taką promocję <_<...6km i 8km w Yamaszce to te same motory,róznica w cenie też niewielka ( 600koron), ciekawe jak to wygląda u nas w kraju :unsure: ...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych