[rognis_oko]

@Szpiegu,

witaj na naszym forum. Cieszę się, że podoba ci się nasz portal.
Zapraszam do wymiany doświadczeń.
Jeżeli jesteś łowcą boleni to zapraszam także do konkursu.
Szczegóły tutaj:
http://jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=491&star t=0&S=69d77c2aa74b706cea9b4fd4a2dd47ed

[szpiegu]

Witam Sebek


Chyba mamy wspolnego znajomego w Wawie ktory mi polecil te forum fotki na rybach robie ale nie sa super po prostu dlatego ze sam chodze za boleniem a z samowyzwalacza nie chcem szkoda mi klasc cyfraka na piasek czy zielsko w tym roku moze porzycze od kolesia kamere ze statywem zeby nakrecic jakies filmiki jak lowie bolenie to bedzie dopiero show )

pozdrawiam

Grzegorz Dereń

[rognis_oko]

@Grzesiek,

chyba nawet wiem o jakiego znajomego ci chodzi. Poznałeś go na forum FC i nazywa się Janek.
To mój przyjaciel i często wspólnie jeżdzimy na ryby.
Hehe, on mi też wspominał o tobie.
Miło cię poznać.

[szpiegu]

dokladnie tak jak mowisz

[zewu]

Oczywiście, że ma!
Mam już nawet wytypowany odcinek Narwi gdzie populacja bolenia jest coraz słabsza ale warunki do jego rozwoju są idealne.

Przejrzałem info okręgu mazowieckiego PZW z połowy roku 2005 i zdziwiłem się, że na Narwi (poza ZZ) nie prowadzą takich zarybień (a wpuszczają np. brzany). W Bugu ta sama sytuacja. Czyżby to już były boleniowe eldorada A może zarybiali na jesieni (brak info na stronach PZW Mazowsze)?

[rognis_oko]

Z tego co wiem bardzo rzadko zarybiają boleniem rzeki Narew i Bug.
Szkoda bo boleni ubywa z roku na rok coraz więcej.

Mam nadzieję, że uda nam się zebrać wystarczającą sumę aby zakupić małe rapki i że uda się je wpuścić do Narwi.

[analityk]

Witam,

Jako nowicjusz pozdrawiam wszystkich uczestników forum,
Gratulacje za dobry wątek,
Prosze o dokładne namiary na sklep w którym składacie się na zarybienie boleniami

Dla tej ryby mój szacuneczek zaliczeyłem głównie porażki (małe sukcesy) w 2006, Powalczę o to aby 2007 był lepszy,

Chętnie załapałbym sie na jakąś lekcję

Pozdrowienia

[Robert]

Tepe1, Solina była zarybiana bolkiem wiele lat temu. Niestety bolenie się tam nie rozmnażają i nie ma co liczyć na ich masowe występowanie (straty, spływanie). Szkoda, bo największy złowiony egzemplarz z Soliny miał 7 kg. Informacja z książki Jacka Kolendowicza o tym, że Solina to boleniowe eldorado, jest bzdurą.

[rognis_oko]

@Analityk,

witaj na forum

...Prosze o dokładne namiary na sklep w którym składacie się na zarybienie boleniami...

- proszę bardzo. Sklep Jerk na ul.Twardej.

[analityk]

Dzięki