Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Liwiec


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1140 odpowiedzi w tym temacie

#1061 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6304 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 27 maj 2021 - 09:14

Marcin, degradacja dolnego odcinka to efekt wielu lat zaniedbań, regulacji i szalonych melioracji. Dodatkowo obniżenie stanu wód podziemnych i podskórnych, wieloletni brak "rzecznych inżynierów".

Gdyby nie stopnie piętrzące na odcinku od Kalinowca w górę, to cała rzeka tak by wyglądała


  • Psil lubi to

#1062 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 27 maj 2021 - 15:36

Ja wiem.
Rzekę zaczęto zabijać jeszcze zanim ja się pojawiłem na tym padole łez.
Matka mi opowiadała, że gdy chodziła do szkoły to ich całymi watahami puszczano nad Liwiec. Żeby wszędzie wierzby sadzić.

#1063 OFFLINE   Jerzy Arak

Jerzy Arak

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 97 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Jerzy
  • Nazwisko:Arak

Napisano 27 maj 2021 - 18:03

Nie jest tak żle na liwcu nie dramatyzujmy



#1064 OFFLINE   sener1986

sener1986

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów

Napisano 28 maj 2021 - 08:04

Pod starym mostem kolejowym w urlach stalo kiedys naprawde wiele ryb. Duze jelce, klenie, okonie, szczupaki, brzany. Zostala tylko drobnica.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka
  • Psil lubi to

#1065 OFFLINE   krzysiek gżybek

krzysiek gżybek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 641 postów
  • Lokalizacjawołomin.
  • Imię:krzysztof
  • Nazwisko:grzybowski

Napisano 28 maj 2021 - 11:02

Bo teraz tam płytko.po wschodniej stronie mostu i po lewo w kierunku Małkini zawsze był dołek.
  • Psil lubi to

#1066 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 28 maj 2021 - 20:34

No było tam fajnie.
Ale panowie wymieniający most z niewiadomych przyczyn usunęli z wody wszelkie kamienie.
Tam gdzie kiedyś nie można było dojść do dna, teraz jest 50 cm wody.

#1067 OFFLINE   Tabor

Tabor

    OO7

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 920 postów
  • LokalizacjaInnemiejsce
  • Imię:Tetryk
  • Nazwisko:Tetryk

Napisano 28 maj 2021 - 20:58

To nie był dołek tylko 4 metrowej głębokości dół co wiosnę odmulany przez nurt .

Łowiło się tam wiosną lub jesienią , latem mnóstwo ludków się tam kąpało , był też pomost do skakania na główkę dla

oferm na bombę .

Nawet mój znajomy Henryk skoczył kiedyś z tej skoczni motorem WSK 125 cm3 .

Nie widziałem w życiu tyle kleni jak tam pod mostem w nurcie , może nie olbrzymów .

Jak napisał Sener1986 było mnóstwo ryb dopiszę często łowione świnki ( suchar) po naszemu .

W tamtym roku ratowaliśmy dziecko przy burcie było z 2,5 metra wody latem ,także dołki są ten dołek był bardzo 

niebezpieczny bo był przy plaży gdzie kąpało się mnóstwo małych dzieciaków .

Najwięcej ryb łowiło się na Starowoli koło Cioka na główkach , klenie a szczupaki na żywca a jakie miętusy pływały pod lodem .

Mam znajomych ze Starowoli mieszkali od Liwca dobre 500 metrów .

Wiosną woda podchodziła pod okna domu a w dołkach pozostawały po wylewie ryby to była frajda je dogonić .

Ale to było raptem tylko 50 lat temu . 

Jeśli Wy młodzi zadbacie o nasze wody ryby będą , psychika ludzi się  zmienia .

Tylko kiedy to się stanie to nie wiem .


  • Byniek i Psil lubią to

#1068 OFFLINE   sener1986

sener1986

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów

Napisano 28 maj 2021 - 21:54

Latwm tez sie dawalo, tylko trzeba bylo rano przyjechac. Spietrzenie wody trzeba by jakies zrobic zeby znow sie dolek wyplukiwal ale nikt nie jest tym zainteresowany.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

#1069 OFFLINE   Byniek

Byniek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Zbigniew
  • Nazwisko:Kołczyk

Napisano 28 maj 2021 - 22:03

Sławek -marzycielu ustatkuj się.

pozdrawiam byniek



#1070 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 28 maj 2021 - 22:29

Spiętrzenia raczej nikt nie zrobi.
Na tym odcinku brzegi są niskie. Woda by się zaraz rozlała i byłby lament, że mokro.
Prędzej jakieś główki by przeszły żeby wodę trochę rozruszać ale kto na to kasę wyłoży?
Do tego natura 2000.
Pozostaje chyba tylko żywić nadzieję na jakiś cud.
  • sener1986 lubi to

#1071 OFFLINE   szu23

szu23

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów
  • LokalizacjaMińsk Mazowiecki
  • Imię:Sławek

Napisano 08 czerwiec 2021 - 14:26

u nasz na wsi za dzieciaka jak Liwiec wylewał to ludzie łapali szczupaki na opałki w stodołach ... ponoć autentyk, ja sam widziałem mnóstwo tarłowych szczupali w rowie przy torach na Małkinie od mostu w Urlach aż pod sam Łochów ... takie wiosny bywały ...



#1072 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 08 czerwiec 2021 - 21:59

Ano bywały ale pewnie nie wrócą.
Ja szczylem będąc widziałem na własne oczy pewien zabieg.
Mieszkałem jakieś 100 m od rowu a rowem jakieś 2km od rzeki.
Na tymże rowie widłami łowiono ryby.
Różne. W większości szczupłe.
Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że one na tarło przyszły.
No ale rów na wiosnę to miał kiela 2m głębokości.
Ledwo się w wyrznietych burtach mieścił.
Na tzw "smródce" idącej przez Borzymy to woda kipiała od narybku.
W garści można było nałapać.

Woda jak była na wiosnę rozlana to przy Osownica-Liwiec się po siatce szło żeby butów nie pomoczyć. Jakieś 200m od głównego nurtu.
Pod mostem bywało, że nie było filarów widać bo woda szła wierzchem.
Potem tylko dyndały śmieci na drzewach 3 metry nad głową a z 5-6 nad stałym nurtem.
Ehh.
Na odcinku "pod karpą" (Osownica) do mostu, rekordowo wyjąłem 18 szczupłych.
Każdy ponad wymiar.
A Śp. Witek na pszenicę dłubał klenie po 70 cm.
Na "stawie kolejowym" zaraz przy moście, goście z połowy kraju rwali żyłki i łamali wędki, próbując wygarnąć coś co tam grasowało. Podobno szczupły.
Na Osownicy popularnie zwanej Strugą od ujścia do mostu w Borzymach sam dłubałem piękne klenie, szczupłe i garbusy. Ostatnie pewnie pod jakieś rekordy choć nigdy nie przykładałem do tego uwagi.
To se Ne wrati panie hawranek.
Zostało patrzeć jak piękną i rybną kiedyś rzekę szlag trafia w imię nie wiadomo czego.
Ale żeby nie tylko, że ryby bo ni ma.
Kiedyś były nad Liwcem ptaki.
Kaczki, perkozy, łabędzie, żurawie, czaple.
Teraz udało mi się zaobserwować tylko kaczki. Reszty brak albo ja takiego pecha mam, że nie spotkałem.
Ot taka to natura 2000.
Objąć "opieką" coś gdzie nic nie ma.
I pomimo, że zjeździłem ten kraj, wymachalem kilometry nad wieloma wodami tak Liwiec darzę sentymentem. I nie przestanę.
Tam stawiałem swoje pierwsze kroki z badylem. Tam uczyłem się rozróżniać płotkę od okonia. Zawsze będę wracał z sentymentem nad tą wodę.
I przypuszczam, że każdy z nas ma taką wodę, którą darzy miłością bo to ta właśnie woda.
  • Byniek, bob74 i FlorekWgW lubią to

#1073 OFFLINE   FlorekWgW

FlorekWgW

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaWęgrów
  • Imię:Adrian
  • Nazwisko:Florczak

Napisano 08 czerwiec 2021 - 23:39

Dobra piszę żal posta bo mnie lekko piecze tylna cześć ciała.

Gdzie w PZW Siedlce mają łowić spinningiści? Bo lubię aktywne łowienie. Lubię spacery i chodzenie nad wodą. I chciałbym jako wędkarz opłacający składki mieć taką możliwość, nie chcę łowić żeby zabrać rybę. Po prostu chciałbym ją chociaż zobaczyć w podbieraku.

Natomiast w chwili obecnej, nie mam zielonego pojęcia jak i gdzie niby mam łowić? Może ktoś bardziej doświadczony mi podpowie.

Liwiec wczoraj i dziś dwa dni chodzenia. Od Zaliwie-Piegawki aż za miejscowość Turna...Liwiec tam to jakiś strumyk 20-50 centymetrów głębokości wody, na zakrętach co najwyżej do klejnotów. Co rzut to zaczep. Woda jest prześwietlona, więc glonów jest na kilogramy , roślinności innej też...Mamy początek Czerwca a tam można łowić...no może na smużaki. Może.

Z uporem maniaka łaziłem i rzucałem dwa dni. Wczoraj 5 godzin dziś 6. Przez te 11 godzin i setki a może już tysiące rzutów , złowiłem jedną rybę. Okonia na obrotówkę zestawem UL...

Gdzie można pojechać tak do godziny drogi od Węgrowa, żeby spokojnie porzucać? Liwiec to jest stracony na tą chwilę, ja nie mam nerwów to ciągania przynęt po łachach piachu.


Użytkownik FlorekWgW edytował ten post 09 czerwiec 2021 - 00:03


#1074 OFFLINE   cobrax

cobrax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaŁaskarzew
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Połeć

Napisano 09 czerwiec 2021 - 20:30

Jedź nad Bug. Piękna rzeka.
  • andrzej_rostek@wp.pl lubi to

#1075 OFFLINE   marcin89

marcin89

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 36 postów
  • LokalizacjaWęgrów
  • Imię:Marcin

Napisano 09 czerwiec 2021 - 20:49

Coś jeszcze na Liwcu można po łowić nie jest tak tragicznie jak piszecie.
Byłem w niedzielę to trafiłem 6 kleni w przedziale 37-43cm. Zachęcony wynikami pojechałem dzisiaj wyszło 4 sztuki
Zdjęcia z dziś.

dbe69796f64c.jpg
844e731ff570.jpg

ed3c6b197840.jpg

Więcej zdjęć i informacji na FB https://www.facebook...22222728350586/

Użytkownik marcin89 edytował ten post 09 czerwiec 2021 - 20:52


#1076 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 09 czerwiec 2021 - 22:12

Ja absolutnie nie twierdzę, że tam nic nie ma.
Choć pewnie byłeś powyżej Kalinowca.
Ryba w Liwcu jest tylko Liwca w rybie nie ma.
Na dolnym odcinku wody jest masakrycznie mało. Dzięki tak wielu zabiegom, że nawet trudno by wymienić i spamiętać.
W tym roku będąc na spacerze w okolicach "zakrętu" (Urle) udało mi się dojrzeć kilka fajnych klusek. Takich 50-60 cm.
Niestety do życia miały rynnę 50 cm szeroką, 50 cm głęboką i ze 4 metry długą.
Dalej jak okiem sięgnąć mielizna 20 cm.
A z rybami jak i z ludźmi, poniekąd.
Można mieszkać w kawalerce 20 m2 i narobić sobie dzieci do bólu.
Tylko potem te dzieci muszą gdzieś żyć jak podrosną.
A miejsca brak.
Do tego człowiek to byle gdzie dzieciaka może zrobić, rybie już tak łatwo nie jest.

Liwiec to ogólnie leniwa rzeka. Spokojnie sobie spływa do morza.
Wypłukanie zwałów piachu kiedyś robiły wiosenne przybory i lokalsi, którzy budowali wszystko z piachu z Liwca.
Teraz zimy są jakie są. Piachu wybierać nie można bo eko natura 2000 to i Liwiec się zamula.
Do tego jak wspomniał Bartek spadek wód gruntowych.
I tak kamyczek do kamyczka aż lawina ruszyła.
W zeszłym roku znajomi byli na spływie kajakowym i powiedzieli, że nigdy więcej na Liwiec.
Przez połowę dystansu kajak musieli ciągnąć bo rył po piachu. Kajak z zanurzeniem 20-30 cm.

Ktoś stwierdził, że to my wędkarze gołocimy rzeki. W jakimś stopniu się mogę z tym zgodzić ale małe ale.
Kiedyś na Liwcu klusowano wszystkim.
Siaty, prąd wszystko a ryba jakoś była.
Teraz nikt siat nie stawia, bo i gdzie?
Prądem to można herbatę doprawić.
A rybów jakoś tak brak.
Ni ma wody, ni ma rybów.

I żeby nie było.
Do nikogo nie mam pretensji, bo i ciężko mieć pretensję do nieboszczyka.
Ludzie, którzy zainicjowali ten stan rzeczy w większości już mają wszystko gdzieś.
Liwcowi potrzebna jest rewitalizacja aby odwrócić światłe pomysły minionych pokoleń.
Tylko kto i za co?
Kasę to może by jakoś i znalazł ale ruszyć biurokratyczny beton, aby odrestaurować rzekę to już wyczyn iście Herkulesowy.

#1077 OFFLINE   zator

zator

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 374 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomasz

Napisano 09 czerwiec 2021 - 23:13

Ładnie napisane
  • Psil lubi to

#1078 OFFLINE   bartosz_lukasiewicz

bartosz_lukasiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 88 postów
  • LokalizacjaKotuń
  • Imię:Bartosz
  • Nazwisko:Łukasiewicz

Napisano 10 czerwiec 2021 - 09:27

I tak kamyczek do kamyczka aż lawina ruszyła.

Liwcowi potrzebna jest rewitalizacja aby odwrócić światłe pomysły minionych pokoleń.
Tylko kto i za co?
Kasę to może by jakoś i znalazł ale ruszyć biurokratyczny beton, aby odrestaurować rzekę to już wyczyn iście Herkulesowy.

Skoro kamyczek do kamyczka i lawina ruszyła to może i my zamiast płakać nad stanem Liwca, który wiadomo jest kiepski założymy jakąś zrzutkę, grupę działania - cokolwiek aby ten stan rzeczy poprawić?

 

Złotówka do złotówki i może również lawina ruszy?

 

Wszystkie wielkie rzeczy zawsze zaczynają się od czegoś maleńkiego.
 


  • FlorekWgW lubi to

#1079 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6304 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 10 czerwiec 2021 - 09:34

Trzeba znaleźć dobre dojście do zarządców wody i nie mam na myśli dzierżawcy, czyli PZW. Potrzebne są tzw. "prace utrzymaniowe" i "oczyszczanie koryta rzeki". Roboty te są wykonywane na krótkich odcinkach, bez pozwolenia wodnoprawnego, na zlecenie Spółek Wodnych lub RZGW. Nie jest potrzebny projekt, tylko pozytywnie zaopiniowany wniosek i tzw. zgłoszenie wodnoprawne. Kasa na to jest w budżecie w/w instytucji. W ramach tych działań jest pogłębianie (przywracanie naturalnego kształtu i głębokości koryta), odmulanie, oczyszczanie koryta, oczyszczanie brzegów, udrożnienie itp.



#1080 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 597 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 10 czerwiec 2021 - 10:26

Sytuacja dotyczy pewnie wszystkich rzek w Polsce. Pamiętam Wisłę z dzieciństwa i widzę ją teraz - poziom wody nieporównywalnie niższy.

Rok temu byłem z dzieciakami na biwaku nad Pilicą - przy samym brzegu rynienka, gdzie ledwo jajka zamoczyłem, a potem na drugi brzeg przeszedłem w wodzie po pół łydki. A jak trafi się jakiś większy kawałek głębszej wody na zakrętach, to takie miejsce obstawione jest na gęsto gruntówkami. Jak w w takich warunkach ma bytować i utrzymywać się ryba?

 

To się nazywa degradacja środowiska Panowie. 


  • elmo lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych