[Warciany]

Ja system rozwaliłem powiadasz ..., więc oświeć mnie jak można porównać dwie plecionki o różnej średnicy ? Co innego gdyby choćby na tzw. oko były podobne, ale tutaj też ocena totalnie z czapy bo na oko to ...

 

Zbyt pochopnie wyciagasz wnioski. Kupilem 6 róznych szpulek Sunlinea i w pierwszej kolejnosci porownalem fizyczna grubosc jednej marki i drugiej do ich opisu na opakowaniach. Sunline opisuje pletki inaczej niz Dragon i ten sam opis = ciensza plecionka. Juz to wyzej zostalo ustalone przez wielu uzytkownikow, ze plecionki nie maja srednicy a producenci mierza i podaja na opakowaniu w sumie to nie wiadomo co wiec nie ma tematu.

 

Co do odczucia zwiezlosci splotu i gladkosci porównalem plecionki, które FIZYCZNIE byly podobnej grubosci. 

 

Podtrzymuje wniosek o przynanie Ci nagrody. Generalnie stwierdziles, ze lowilem czyms grubszym od czegos czym nigdy nie lowilem, czyli od czegos co dla mnie nie istnialo.

Kurcze, ale to by w sumie mialo sens, no bo cos co jest, jest grubsze od tego czego nie ma

[S.N.]

Możesz dalej wnioskować o nagrode dla mnie, możesz brnąć dalej i dopisać jeszcze czym to nie łowiłeś i czego to w rękach nie miałeś pomimo, że od wielu sezonów łowisz tylko plecionkami dragona o czym tu w wątku wspominasz.

Zamowilem na Black Friday kilka szpulek Sunline x4 oraz x8. Tak z ciekawosci bo od lat lowie Dragon Invisible i w srednicach 0,06 i 0,08 uwazam je za rewelacyjne. Zobaczymy jak jedno ma sie do drugiego.

[Warciany]

Możesz dalej wnioskować o nagrode dla mnie, możesz brnąć dalej i dopisać jeszcze czym to nie łowiłeś i czego to w rękach nie miałeś pomimo, że od wielu sezonów łowisz tylko plecionkami dragona o czym tu w wątku wspominasz.
 

 

O co Tobie chodzi? Palnales bzdure i tyle, kazdemu sie zdarza napisac cos kompletnie nielogicznego. Wyspij sie, bedzie lepiej. Watek jest o tzw cienkich plecionkach na okonie to wspomnialem co uzywam na okonie. Mialem napisac, ze na sumy uzywam Momoi 0,23mm, którá pewnie Sunline opisalby jako 0,55 a Berkley 0,20, po co? Jak jestes zainteresowany mogé tez napisac na co lowie krapie z dziecmi z pomostu.

Użytkownik Warciany edytował ten post 29 listopad 2023 - 01:51

[Alexspin]

Możesz dalej wnioskować o nagrode dla mnie, możesz brnąć dalej i dopisać jeszcze czym to nie łowiłeś i czego to w rękach nie miałeś pomimo, że od wielu sezonów łowisz tylko plecionkami dragona o czym tu w wątku wspominasz.
 

Sławku, szkoda wiatru. Po co się denerwować? Dyskusja z niektórymi "fahofcami" nie ma sensu - oni WIEDZĄ, że są najlepsi, nieomylni...

 

(...) kazdemu sie zdarza napisac cos kompletnie nielogicznego (...)

... i tutaj muszę przyznać Ci rację. Gratuluję prawidłowej samooceny, odwagi cywilnej i samokrytyki!

[Andżej]

Pozwolę sobie zauważyć, że raczej rozumiem jak działa mikroskop i jakie ma ograniczenia. Staram
Tomeksię kolegę przekonać, że właśnie warkocz albo dla uproszczenia prostokąt można różnie położyć na owym szkiełku. Stroną cieńszą lub grubszą. A jeśli przyjmiemy, że to warkocz nie widzimy na takim zdjęciu grubości wgłąb tylko na boki

Większość mikroskopowców plecionkę kilka razy obróci w trakcie badania.
Inna rzecz, że nie wiem, skąd gwarancja, że leży płasko - jak ją przygnieciemy szkiełkiem, to też pomiar będzie niemiarodajny...
Chociaż jak jest naciągnięta i prostopadle do okularu, to wszystko inne powinno dać się ogarnąć.


I tak najlepsi są ludzie, co mierzą mikrometrem, wychodzi im, że Dragon "0,08mm" ma 0,07mm  kłócą się ze mną i wyzywają na facebooku, bo oni UMIEJĄ MIERZYĆ MIKROMETREM, a jak im piszę, że plecionkę po prostu rozpłaszczają tym swoim magicznym urządzeniem, to wiadomo, że g... się znam i w ogóle powinienem zamknąć mordę.


 

[Tom Rob]

Wiedząc co się święci ,po pierwszym wpisie, nie podjąłem polemiki z kolegą "Warciany"

[brzoza]

 Średnica podana na opakowaniu to tylko liczba, która daje jakiś obraz czym łowię wg danego producenta i jak chcę grubiej to kupuje tą samą plecionkę z inną podaną średnicą. Niestety tylko takie zastosowanie ma ta cyferka bo pomiędzy różnymi producentami to nie działą.

Muszę przyznać, że uśmiałem się do łez jak kolega wyżej stwierdził, że inny łowił czymś grubszym bo inne plecionki, którymi nie łowił są po prostu inaczej opisane. Ludzie, człowiek łowił tym czym łowił

[doktorek]

I tak najlepsi są ludzie, co mierzą mikrometrem, wychodzi im, że Dragon "0,08mm" ma 0,07mm  kłócą się ze mną i wyzywają na facebooku, bo oni UMIEJĄ MIERZYĆ MIKROMETREM, a jak im piszę, że plecionkę po prostu rozpłaszczają tym swoim magicznym urządzeniem, to wiadomo, że g... się znam i w ogóle powinienem zamknąć mordę.
 

No i wszystko! Niestety są ludzie, dla których Ziemia jest płaska itp. Szkoda na nich czasu.

[homax]

Historia kołem się toczy. 10 lat temu też się kopałem w takich dyskusjach o plecionkach..  Teraz tylko czytam 

[kostom63]

Cześć, żeby coś konkretniej się dyskusja toczyła. Dwie plecionki poddałem zerwaniu. Sunline Siglon x4 PE 0,3 o nominalnej wytrzymałości 5lb i kolorze dark Green. Trzy zerwania. 1,7 kg w dwóch pierwszych i 1,5 kg w ostatnim. Druga to Intech tournament micro style x4, o grubości 0,175 o nominalnej wytrzymałości 3,5 lb czyli 1,58 kg. Dwa zerwania po 1,2 kg i ostatnie 1,1 kg. Wszystkie zerwania obu plecionek krótko przy łączniku. Porównawczo obie bardzo cienkie,dość sztywne, ale Intech wyraźnie cieńszy, zdecydowanie też bardziej gładki i śliski. Niestety zdaje się już nie produkowany. U mnie ciągle na firmowej szpuli, ponieważ jakoś mało teraz chodzę za małymi rybkami.
No i może nie najcieńsza, ale ciągle chyba pod okonia Siglon ADV PE 0,6, kolor niebieski. Nominalnie 3,6 kg, moje próby zerwania 3,8 kg, 3,5 kg, 3,2 kg. O jej super wytrzymałość na przetacie i śliskości już kilka razy pisałem. Te co używam potwierdzają swoje zalety
Tomek

[JigAndJig]

Przerobiłem wiele plecionek pod UL i XUL. Szczerze, nie wiem czy aktualnie jakakolwiek linka ma podjazd do Varivas Light Game. Sam stosuje 0.4 PE. Używałem też 0.2 i 0.3 i z pełnym przekonaniem piszę, że nie ma żadnego uzasadnienia brania tej pletki cieńszej niż 0.4. Wersja 0.4 jest baaardzo cieniutka i bez problemu połowicie tym także XUL białoryb. A zachowacie przy tym sporo więcej mocy w razie ładnych przyłowów. Cena to 250 zł, a nie 400....i tak, jest to cholernie drogo. Natomiast pojęcia nie mam co Wy robicie z plecionkami, szczególnie na UL i jak tak szybko zużywacie materiał. Czasami mam wrażenie, że niektórzy nawet nie sprawdzają kondycji linek. Tylko nasłuchali się jakichś filozofów wędkarskich i zmieniają bezmyślnie linki bo "PANIE! PLECIONKE ZMIENIA SIE CO SEZON MAX CO DWA"- większej bzdury nie słyszałem niż ten slogan powielany od lat. Oczywiście mówię o top plecionkach a nie szajsie za 50 zł. A więc albo A) Zrywacie BARDZO dużo przynęt, lub Zrywacie NIESAMOWCIE dużo przynęt Łowię UL ok 100 x w sezonie i szpula 150m starcza mi na przynajmniej 3 sezony, a przeważnie 4. Aktualna łowiłem 2 sezony, wczoraj przewinąłem szpulę i jest centralnie jakbym wyjął linkę z opakowania. Po prostu jak nówka. Reasumując: 250 zł podzielone dla Waszego spokoju na 3 (3 sezony- choćby skały srały i nie ma innej opcji. No chyba, że Wam sum czy szczupak zabierze tą linkę ) tj. 83 zł za sezon. Nie ma szans, że za 83 zł znajdziecie linkę która chociaż się zbliży do VLG, nawet jak będziecie wymieniać co sezon na super fresh. Nie słuchajcie ludzi co tą plecionkę znają tylko ze stron sklepów wędkarskich

[Biesan]

Zależy od warunków, u mnie na rzece płynie zielsko,jeden wielki zakwit, do tego pełno zaczepów, plecionka po sezonie nadaje się do śmietnika nie mówiąc już o tym że połowy szpuli już nie ma. Na jeziorze spokojnie dwa nawet trzy sezony oblecę.

[brzoza]

Stopień zuzycia plecionki zalezy od wielu czynników. Od 2 lat łowię przez całe lato bardzo intensywnie agresywnym twitchem - mnóstwo energicznych długich rzutów i ostre szarpanie przynętą. Po pierwszym całym sezonie takiego łowienia pewnego razu przy rzucie przynęta została mi w łodce za plecami, pomyślałem, że zaczepiłem o coś i stąd zerwana plecionka a to nie była linka do ul. Coś mnie tknęło i po zawiązaniu nowego przyponu sprawdziłem jeszcze jak mocny jest węzeł, plecionka pękła w rękach jak nitka. Rwała się tak przez kolejne 5-10m, dalej była już tak mocna, że można było sobie przeciąć nią skórę próbując zerwać rękach. Przyznam się, że nie odcinałem nic z tej pletki przez rok, nie rwałem też nic na zaczepach. Rzuty oraz ostre prowadzenie woblerów na ostatnich metrach na krótkiej lince zapewne spowodowały mikrouszkodzenia, nie było tego widać gołym okiem a plecionka straciła pewnie z 80% swojej wytrzymałości.

[Andżej]

Przerobiłem wiele plecionek pod UL i XUL. Szczerze, nie wiem czy aktualnie jakakolwiek linka ma podjazd do Varivas Light Game. Sam stosuje 0.4 PE. Używałem też 0.2 i 0.3 i z pełnym przekonaniem piszę, że nie ma żadnego uzasadnienia brania tej pletki cieńszej niż 0.4. Wersja 0.4 jest baaardzo cieniutka i bez problemu połowicie tym także XUL białoryb. A zachowacie przy tym sporo więcej mocy w razie ładnych przyłowów. Cena to 250 zł, a nie 400....i tak, jest to cholernie drogo. Natomiast pojęcia nie mam co Wy robicie z plecionkami, szczególnie na UL i jak tak szybko zużywacie materiał. Czasami mam wrażenie, że niektórzy nawet nie sprawdzają kondycji linek. Tylko nasłuchali się jakichś filozofów wędkarskich i zmieniają bezmyślnie linki bo "PANIE! PLECIONKE ZMIENIA SIE CO SEZON MAX CO DWA"- większej bzdury nie słyszałem niż ten slogan powielany od lat. Oczywiście mówię o top plecionkach a nie szajsie za 50 zł. A więc albo A) Zrywacie BARDZO dużo przynęt, lub Zrywacie NIESAMOWCIE dużo przynęt Łowię UL ok 100 x w sezonie i szpula 150m starcza mi na przynajmniej 3 sezony, a przeważnie 4. Aktualna łowiłem 2 sezony, wczoraj przewinąłem szpulę i jest centralnie jakbym wyjął linkę z opakowania. Po prostu jak nówka. Reasumując: 250 zł podzielone dla Waszego spokoju na 3 (3 sezony- choćby skały srały i nie ma innej opcji. No chyba, że Wam sum czy szczupak zabierze tą linkę ) tj. 83 zł za sezon. Nie ma szans, że za 83 zł znajdziecie linkę która chociaż się zbliży do VLG, nawet jak będziecie wymieniać co sezon na super fresh. Nie słuchajcie ludzi co tą plecionkę znają tylko ze stron sklepów wędkarskich

Stosowałem parę plecionek 0.4 PE.
Varivas może ma lepszy splot, niż YGK, ale to nie są duże różnice. W okolicach 1g 0.25 PE vs 0.4 PE już odczujesz. Poniżej 1g odczujesz całkiem mocno.

0.4 PE to mój standard na okonia. Ale na zimę, czy na "bezpieczniejsze" łowisko, 0.25 PE wjeżdża aż miło. Zresztą, 69cm grubego szczupaka na małej rzeczce wytargałem na taką linkę, latem i w sumie to miałem cały czas duży zapas mocy. Oczywiście jak ktoś ma dużo dużych ryb w okolicy, to 0.25 PE to będzie za mało. Ale szczerze? Jakbym miał "dużo dużych ryb", to bym nie latał z UL cały czas.

[JigAndJig]

Stopień zuzycia plecionki zalezy od wielu czynników. Od 2 lat łowię przez całe lato bardzo intensywnie agresywnym twitchem - mnóstwo energicznych długich rzutów i ostre szarpanie przynętą. Po pierwszym całym sezonie takiego łowienia pewnego razu przy rzucie przynęta została mi w łodce za plecami, pomyślałem, że zaczepiłem o coś i stąd zerwana plecionka a to nie była linka do ul. Coś mnie tknęło i po zawiązaniu nowego przyponu sprawdziłem jeszcze jak mocny jest węzeł, plecionka pękła w rękach jak nitka. Rwała się tak przez kolejne 5-10m, dalej była już tak mocna, że można było sobie przeciąć nią skórę próbując zerwać rękach. Przyznam się, że nie odcinałem nic z tej pletki przez rok, nie rwałem też nic na zaczepach. Rzuty oraz ostre prowadzenie woblerów na ostatnich metrach na krótkiej lince zapewne spowodowały mikrouszkodzenia, nie było tego widać gołym okiem a plecionka straciła pewnie z 80% swojej wytrzymałości.

Hmm no ok, brzmi faktycznie mądrze. Plecionka to Varivas Light Game? Pytam, bo ta moja teraz po 2 sezonach solidnego łowienia straciła tylko kolor. Sprawdziłem też moc przed przewinięciem i dalej jak w nowej. Łowiłem podobnie do Ciebie, z tym że nie używałem do twichingu- a to faktycznie może mieć akurat znaczenie. Choć znowu tego nie nazywam UL, nawet jak używasz mini twich wobków  

[JigAndJig]

Stosowałem parę plecionek 0.4 PE.
Varivas może ma lepszy splot, niż YGK, ale to nie są duże różnice. W okolicach 1g 0.25 PE vs 0.4 PE już odczujesz. Poniżej 1g odczujesz całkiem mocno.

0.4 PE to mój standard na okonia. Ale na zimę, czy na "bezpieczniejsze" łowisko, 0.25 PE wjeżdża aż miło. Zresztą, 69cm grubego szczupaka na małej rzeczce wytargałem na taką linkę, latem i w sumie to miałem cały czas duży zapas mocy. Oczywiście jak ktoś ma dużo dużych ryb w okolicy, to 0.25 PE to będzie za mało. Ale szczerze? Jakbym miał "dużo dużych ryb", to bym nie latał z UL cały czas.

Dla dokładnej specyfikacji napiszę czym wędkuję. Kij Flagman Azura Grappa do 4g, korba Vanford 2500. VLG 0.4 PE. Rzeka, zaporówka, kanały. Przeważnie wędkuję przynętami 1-1,5" na główkach 1-1,5g. Najniżej schodzę do 0,6 g na czeburaszkach. Stosuje takie obciążenia na późną zimę, jak pasiaki biorą z dna i na wczesną wiosnę jak łowię białoryb. Nigdy nie miałem najmniejszych problemów z rejestracją brań, czy zastrzeżeń do przenoszenia brań przy powyższym zestawie. Napisałem celowo o całym zestawie, bo może do mojego stylu łowienia to zwyczajnie działa perfekcyjnie i na tym setupie 0.2 i 0.3 PE nie robiło większego znaczenia. Było lepsze czucie o może 10%, ale to nie miało znaczenia i wpływu, bo bez tych 10% dalej czucie jest genialne. Zdaje sobie sprawę, że zaraz ktoś zobaczy kij do 4g, a nie do 1,5g, kołowrotek 2500 a nie 1000 i wysnuje tezę, że to całkiem grube łowienie jak na UL, a już na pewno jak na XUL. Jednak ja zupełnie tak tego nie widzę, bo koniec końców sam wiesz co pasuje Tobie konkretnie. Dla poparcia swojej tezy, dodam, że łowiłem też Nano Zero Crazy Fisha do 1,5 g z uwieszonym luviasem 1000 i kijem na blanku 6th element od BB z uwieszonym Vanquishem 2000s. Nie widzę najmniejszej różnicy w rejestracji brań czy odczytach z przynęty. Oczywiście czułość jest nieco wyższa i jest to faktem, ale to już w moim odczuciu zakrawa o fanaberie wędkarza. Chyba, że ktoś faktycznie jest jakoś słabo unerwiony i nie rejestruje takich brań to ok. Ja piszę ze swojej pozycji. Może po prostu jestem bardzo wyczulony, unerwiony i rejestruje szybciej czy dokładniej to czego ktoś nie czyta. Tego już nie wiem. Co do tego co napisałeś to tak, rozumiem to co piszesz, bo też tak łowiłem. Zwyczajnie po czasie stwierdzam że żywotność z mocą, kontra mniejsza żywotność i mniejsza moc w tym konkretnym przypadku nie ma sensu Tylko to już nie podlega dyskusji, bo zapewne łowimy zupełnie inaczej i w zupełnie innych miejscach Być może, gdybym pojechał do Ciebie na ryby to zmieniłbym zdanie :) 

[Andżej]

Dla dokładnej specyfikacji napiszę czym wędkuję. Kij Flagman Azura Grappa do 4g, korba Vanford 2500. VLG 0.4 PE. Rzeka, zaporówka, kanały. Przeważnie wędkuję przynętami 1-1,5" na główkach 1-1,5g. Najniżej schodzę do 0,6 g na czeburaszkach. Stosuje takie obciążenia na późną zimę, jak pasiaki biorą z dna i na wczesną wiosnę jak łowię białoryb. Nigdy nie miałem najmniejszych problemów z rejestracją brań, czy zastrzeżeń do przenoszenia brań przy powyższym zestawie. Napisałem celowo o całym zestawie, bo może do mojego stylu łowienia to zwyczajnie działa perfekcyjnie i na tym setupie 0.2 i 0.3 PE nie robiło większego znaczenia. Było lepsze czucie o może 10%, ale to nie miało znaczenia i wpływu, bo bez tych 10% dalej czucie jest genialne. Zdaje sobie sprawę, że zaraz ktoś zobaczy kij do 4g, a nie do 1,5g, kołowrotek 2500 a nie 1000 i wysnuje tezę, że to całkiem grube łowienie jak na UL, a już na pewno jak na XUL. Jednak ja zupełnie tak tego nie widzę, bo koniec końców sam wiesz co pasuje Tobie konkretnie. Dla poparcia swojej tezy, dodam, że łowiłem też Nano Zero Crazy Fisha do 1,5 g z uwieszonym luviasem 1000 i kijem na blanku 6th element od BB z uwieszonym Vanquishem 2000s. Nie widzę najmniejszej różnicy w rejestracji brań czy odczytach z przynęty. Oczywiście czułość jest nieco wyższa i jest to faktem, ale to już w moim odczuciu zakrawa o fanaberie wędkarza. Chyba, że ktoś faktycznie jest jakoś słabo unerwiony i nie rejestruje takich brań to ok. Ja piszę ze swojej pozycji. Może po prostu jestem bardzo wyczulony, unerwiony i rejestruje szybciej czy dokładniej to czego ktoś nie czyta. Tego już nie wiem. Co do tego co napisałeś to tak, rozumiem to co piszesz, bo też tak łowiłem. Zwyczajnie po czasie stwierdzam że żywotność z mocą, kontra mniejsza żywotność i mniejsza moc w tym konkretnym przypadku nie ma sensu Tylko to już nie podlega dyskusji, bo zapewne łowimy zupełnie inaczej i w zupełnie innych miejscach Być może, gdybym pojechał do Ciebie na ryby to zmieniłbym zdanie :)

Dlatego nie pisałem o czucia a o odległościach. Do tego jeszcze duża różnica występuje przy rzucaniu na wietrze, nawet niezbyt mocnym.

Ja patrzę na to tak - od 1,2g 0.4 PE rządzi. Ale poniżej 1,2g czy poniżej grama, różnica w rzutach jest wyraźna.

A co do mocy - okazało się, że Prorex 0.25 PE potrafi z kija do 4lbs (arion do 5g nie ma podanej "mocy", a jedynie linkę - max 0.4 PE ale wytrzymałościowo przypomina Sensora X do 4,5g od Mikado) wycisnąć bardzo dużo, w tym ugięcie po rękojeść.

Nie uważam, żeby 0.4 PE oferowało jakoś wyraźnie niższą czułość.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

[JigAndJig]

Dlatego nie pisałem o czucia a o odległościach. Do tego jeszcze duża różnica występuje przy rzucaniu na wietrze, nawet niezbyt mocnym.

Ja patrzę na to tak - od 1,2g 0.4 PE rządzi. Ale poniżej 1,2g czy poniżej grama, różnica w rzutach jest wyraźna.

A co do mocy - okazało się, że Prorex 0.25 PE potrafi z kija do 4lbs (arion do 5g nie ma podanej "mocy", a jedynie linkę - max 0.4 PE ale wytrzymałościowo przypomina Sensora X do 4,5g od Mikado) wycisnąć bardzo dużo, w tym ugięcie po rękojeść.

Nie uważam, żeby 0.4 PE oferowało jakoś wyraźnie niższą czułość.

Wysłane z mojego M2101K9G przy użyciu Tapatalka

Jasne, rozumiem Brzmi sensownie  

[Mekamil]

Na nowy sezon postanowiłem przetestować kilka najcieńszych plecionek z naszego rynku i na wszelki wypadek kupiłem sobie ponownie sprawdzoną już chińską, z której do tej pory byłem zadowolony.

Także od lewej mamy rzeczonego chińczyka, czyli Kingdom MicroFly MX8 PE0.2 0,07 mm w kolorze białym, dalej Konger Streeto ultratiny PE0.22 0,03 mm w kolorze oliwkowym, Kamatsu Techron x4 PE0.1 0,03 mm w kolorze invisible i Mikado Dreamline 4xbraid 0,035 mm biała.

 IMG_20231227_083245-1.jpg   39,33 KB   33 Ilość pobrań

 IMG_20231227_083259-1.jpg   50,12 KB   31 Ilość pobrań

Pod mikroskopem wyglądają tak (kolejność ta sama):

 frer-1.jpg   92,47 KB   35 Ilość pobrań

powyżej 'en face'

 fhgfch-1.jpg   92,24 KB   32 Ilość pobrań

i boczkiem.

Porównując powyższe zdjęcia widać, która jest najbardziej tasiemkowata, a która najbardziej owalna, no bo okrągła absolutnie żadna nie jest. Mikado wizualnie rzeczywiście jest najcieńsza, ale jak strasznie płaska! Patrząc na równość splotu Streeto zdecydowanie najlepiej mi się podoba.

Zmierzyłem też 'średnicę' mikrometrem, na zasadzie do pierwszego oporu, a nie ile się da. MX8 0,087 mm; Streeto 0,055 mm; Techron 0,055 mm; Mikado 0,045 mm. To też trochę mówi o luźności splotu - skoro Techron wygląda na grubszego od MX8, a jest sporo cieńszy mierząc mikrometrem to musi mieć strasznie luźny splot - w trakcie użytkowania na pewno zrobi się jeszcze bardziej płaska.

[Tom Rob]

Jakbyś jeszcze Sunlina x4 0.2 i 0.3 porównał, bo w porównaniu do microfly, w palcach wydaje się dwukrotnie cieńsza.